Lipcowe mamy

[frida27]

Cześć babulki.

Wózki śliczne ale nie do porównania każdy ma swój urok.
Byłam dzisiaj cały dzień na budowie i jak wróciłam to strasznie mnie coś zakuło w dole brzucha i myślałam że już rodzę ale mi perzeszło. ;D
Nie mam już tyle siły żeby jeździć samochodem i przemęczyłam się chyba.

 

[Asiołek]

Cudo wytrzasnełam na allegro :-) a sprzedawał facet, który mieszka 50 km od mojego mista wiec mezul sie pofatygował osobiscie :-) i odebrał .. a sprzedawał to jako rupieć ... taki stary rupieć :-) Wózek miał ślady użytkowania - zabrudzenia na gondoli i na budce, zarysowania na białym stelażu - był geberalnie poplamiony i obdrapany ale sprawny!!!!! dlatego uważam to za wyjątkową okazje :-) i strasznie sie ciesze:-)

 

[Niuńka]

Kurcze Asiołku wózek niesamowity. Zapiera dech w piersiach.

A ja dzisiaj poprasowałam wszystkie dzidziusiowe rzeczy, poukładałam i teraz tylko przytachać wózek, łóżeczko i pomalutku szykować na przyjście szkraba. Takie tempo porodów się tu zrobiło, że hoho!

 

[kolorowa_kredka]

aj dziewczyny, ale mam nogi popuchnięte!!! wczoraj położyłam się z opuchniętymi jak bal;ony, zresztącałe ciało mam opuchnięte a teraz wstajęi nic popray może dziś będzie cośchłodniej to będzie lepiej. a dziś o dziwo wstałam tylko jeden raz na siku właśnie teraz

liluś ale ci zazdroszczę tego jeziorka teżbym tak chciała, ale bym się bała, może jeszcze na mazurkach w jakimś czystszym bym siępopluskała, ale tu u nas.... nieee bardzo
co do fimy campol to ja teżz niej się raczej zaopatrzyłam no i kupiłam butelkę taką wygiętą natykolkową z odkręcanym dnem, może któraś ma takąi mi podpowie (może trochęciemna jestem, ale nie wiem do końca ) czy to dno się odkręca podczas karmienia????????? bo mi się zdaje że chyba tak, ale ......

ok zmykam dalej do wyrka, jeszcze tylko skoczę do kuchni po zimniutką maślanę!! bo strasznie duszno w pokojiku mamy

 

[frida27]

Gazelaczku dopisz Tusi Majeczkę - istna modelka :-) waga 2760 i 51 cm

 

[kolorowa_kredka]

hej friduś a wiesz może co u nich słychać????? jak się czują kiedy wychodzą???

 

[kolorowa_kredka]

kurcze to kruszynka ciekawe jakiego klocuszka ja urodzę ???? już na początku czerwca ważył nie mało, bo 2140 a tu miesiąc minął, i jeszcze cały lipiec planowo, siostra mnie "pociesza" że chyba ją pobiję (4200 i 4300) a mama zerka na mój brzucho i także pocieszająca oj ciężko chyba będzie

 

[frida27]

Mała ma żółtaczkę a Tusia jest słaba i mdleje więc chyba same jeszcze nie wiedzą kiedy wychodzą.

Tusia się martwi bo nie ma pokarmu ale po cesarce tak może być więc napisłam jej że musi być cierpilwa.

 

[frida27]

To straszne klockuszki u Was w rodzinie się rodzą. Ja byłam raczej mała więc moja dzidzia też będzie drobniutka.

 

[brunetka]

hej hej!
To jeszcze ja 2 w 1. Wpadam na takie ostatnie chwile przed szpitalem, bo tak jestem do was przywiązana,że nie wyobrażam sobie nie zajrzec tutaj

Przyjezdza niebawem moja mama i wtedy to już na nic czasu nie będzie, bo trzeba wszytsko podopinac na ostatni guzik, same wiecie....

Jeszcze wczoraj bardzo sie bałam, wstałam o 6 , bo jakoś tak spać się nie chciało, zresztą jak tu spać , jesli całą noc śni mi się ,że mam cesarkę.
Jednak im bliżej tego dnia, to tak sobie myslę ,że czego tu się bać. Wszytstko jest do przeżycia, a ja będę miała przecież swoje maleństwo.


Asiołku ten wózeczek jest rewelacyjny. Gratuluję zakupu, pomysłu i wykonania. Istny talent twórczy z ciebie :laugh: