reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

1.Czesc dziewuszki:-) Ja dziś byłam u doktorka i mam dobrego niusa. Otóz mój syncio numer 2 sie przekręcił grzecznie i leży juz główką do dołu :tak::tak::tak: Więc czadowo:-p

2. Jezscze ja nie robiłam :ninja2:
Ja mam opóźniony zapłon, wiec pewnie jak juz sie wszytskim znudzą to ja wyskocze z pieczeniem.

1. super :-)

2. ja też jeszcze nie robiłam

może nie będzie tak źle, ja Miśka zawsze pytam, które uszko mierzymy, On pokazuje, potem "czyta" co się wyświetla, zamyka - generalnie jest baaaardzo dumny z siebie i mierzyć możemy do oporu :-p;-) a w czasie snu to już w ogóle wypas- sekunda a dzieciak nawet nie wie, że jest jakaś akcja i śpi smacznie :tak:
Jak sobie przypomnę pierwszą chorobę Miśka ze zwykłym termometrem...:szok::szok::szok:

a my właśnie przy ostatniej chorobie zawalczyłyśmy z normalnym czyt. elektronicznym termometrem :-), wcześniej używałyśmy takiego paskowego orientacyjnego na czoło.

Wiecie co?

Moje dziecko je:szok::szok::szok:

Nie wiem czy to skutek kolejnego syropu poprawiającego apetyt czy w końcu się odblokowała?

Zjadła dziś nawet 2 owoce:szok:

Teraz je kolację:szok::szok::szok::szok::szok:

szok szok szok!;-):-)

suuuuuuuuuuuuuuuper!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

hi a my mamy zwykły termometr i sposób na mierzenie nim (oczywiście opcja dla dziecka starszego) otóż sobie śpiewami termometrową piosenkę:-p
ja: trzymamy, trzymamy
Kuba: timamy, timamy
ja: ale nie dotykamy
Kuba: ale nie ditikamy
ja: czekamy, czekamy
Kuba: czekamy , czekamy
wspólnie: aż zacznie nam pikać ...hi

a my czytamy w czasie trzymania bajeczki :-)

ze słownika mojego malutkiego potwora :-)
-mamusiu pak ju, to bzidko cy siajnie powiedziała Nisia?
-------------------------------------------------------------
-mamusiu, cio na objadek jobisz?
będzie Nisiu zupka ogórkowa
-aaa dobla to jest ziupka ale jak babcia zjobi bo twoja jest paskudna :szok:
----------------------------------------------------------------
w sklepie spozywczym
-dzień dobly som liziaki?
są ale musisz wybrac jaki ci sie podoba
-ale nisia nie powiedziala zie bendzie wybielac :szok::szok::szok:


Nisia jest najlepsza :tak::tak::tak:
Ale się uśmiałam :-):-):-):-):-):-):-):-)
 
reklama
Ktoś wie coś o tych garnkach ?

zestawgarnkwtefalinoxedxl2.jpg
 
ze słownika mojego malutkiego potwora :-)
-mamusiu pak ju, to bzidko cy siajnie powiedziała Nisia?
-------------------------------------------------------------
-mamusiu, cio na objadek jobisz?
będzie Nisiu zupka ogórkowa
-aaa dobla to jest ziupka ale jak babcia zjobi bo twoja jest paskudna :szok:
----------------------------------------------------------------
w sklepie spozywczym
-dzień dobly som liziaki?
są ale musisz wybrac jaki ci sie podoba
-ale nisia nie powiedziala zie bendzie wybielac :szok::szok::szok:
:rofl2::rofl2::rofl2::rofl2::rofl2::rofl2::rofl2::rofl2:
to pak ju to w koncu siajnie czy nie???
 
zrobiłam muffinki :zawstydzona/y::-p...trochę za długo piekłam...ale jak na mnie o i tak wyszły git.. co prawda nie mam formy do muffinek tylko do babeczek ale stwierdziłam ze lepsze to niż butelki po wermucie, nie :-p;-)
 
czesc mamuski :-)

my dzisiaj mielismy ciekawy dzien :-)

dzisiaj o 14 bylismy z Hania na pierwszym szczepieniu
jak sie okazalo tutaj daja szczepionke skojarzona ta 5 szczepien :biggrin2:
ale fajnie

Hania dostala dwie szczepionki w dwa udka...nawet nie plakala tak jak sie spodziewalam,twarda dziewczyna :biggrin2:

wazy juz 5700g i ma 61 cm,czyli od urodzenia wydluzyla sie o 13cm :biggrin2:
waga w normie

tutaj zupelnie inaczej wyglada wizyta z dzieckiem,w Pl raz ciach sprawdza ile dziecko wazy,mierzy,czy jest zdrowe i pac na szczepienie

tutaj trwa to z godzine!!!
minimum 40minut :happy:

najpierw pomiary,potem Hanie na mate i sprawdzanie odruchow,jak podnosi glowke itd.....normalnie extra
potem pytaja sie czy mamy jakies pytania,sami od siebie cos dodaja
podoba mi sie to strasznie

aaaa mowilam o ulewaniu i czy zageszczac mleczko kaszka...odp.-za wczesnie!!! czekac do 4 miesiaca najwczesniej
czyli tak jak zakladalam :happy:

tylko ze dzis postalam w sklepie w dziale dla dzieci i...kaszki sa od 6 miesiaca jak wszystkie inne jedzonka,a kaszki sa jzu smakowe,wiec nie ebde mogla ich podac Hani za meisiac ...mam nadzieje ze problem ulewania sie skonczy,juz widze mala poprawe
w sumie przewazala cyfra 8 :eek: a w Pl [pamietam ze Mili kupowalam juz pierwsze obiadki od 4 miesiaca...


31 marca idziemy na kolejne szczepienie i przy okazji bedzie spotkanie dla mam 3 i 4 miesieczniakow z fizjoterapeuta,ktory bedzie pokazywal co wolno a czego nie i takie tam
normalnie bosko :biggrin2::biggrin2::biggrin2:

ide poczytac co u was
 
A ja chciałam napisać, ze Mati przeszedł dziś samego siebie, jesli idzie o bunt dwulatka.:szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok:
Jedno wiem na bank, jutro Persen forte-koniecznie:-p,jak nie pomoże i Mateuszowi sie nie odmieni, choć ciut, wysyłam go na zimowisko, w końcu ferie:-p:-p:-p:-p;-);-);-);-);-):eek:
 
zrobiłam muffinki :zawstydzona/y::-p...trochę za długo piekłam...ale jak na mnie o i tak wyszły git.. co prawda nie mam formy do muffinek tylko do babeczek ale stwierdziłam ze lepsze to niż butelki po wermucie, nie :-p;-)
No nie ja tu na diecie, a ta mi z pysznymi mufinkami wyjeżdża;-);-):-p:-pi z wermutem:-p:-p:-p:-p
 
hehhehhe Anika, mufinkujesz na noc?
A jak dziś Twój pierworodny? Przestał wymiotować w końcu?
No i w ogóle jak się dziś czujesz?:tak:

Bo ja to normalnie czuję się zajefajnie! Tylko zimno mnie znów telepie przez Elfika:-p

Był dziś facet od pralki u nas i jak się schylał to mu tyłek wychodził ze spodni tak daleko, daleko aż po sam.... no wiecie po co...
I ja tego nie komentowałam no bo co miałam mu powiedzieć, że panu dupka świeci? Tak se tylko spoglądałam...:sorry:
Ale zobaczył to mój łoś i zaczął robić głupie miny do mnie czy ja to zauważyłam...
A ja w tym czasie akurat o coś pana pytałam i nagle parsknęłam śmiechem.
No i chyba się zorientował...
ale siara:-p:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
jutro ma wrócić naprawić:laugh2::rofl2:
 
reklama
Do góry