Lipcowe mamy

[brunetka]

O i znów zaczyna u nas kropić deszczyk.
Mam nadzieję że nic z niego powazniejszego nie będzie, bo jadę do lekarza i muszę dziś jechać autobusem, bo mój całutki dzień w pracy.

Nie chcciałam przenosić wizyty tak aby jemu pasowało i teraz sama jade choć się boję, bo raz że to daleko ode mnie, a dwa że z przesiadką.
Zresztą jakieś takie obawy mnie nachodzą jak musze gdzies sama jechać.

 

[elfiko]

Hej ho to ja!!!!!!
Bylam wczoraj u lekarza i moja coreczka- bo na 100% to coreczka siedzi sobie dalej na pupci i ani mysli tego zmieniac ;D
Wazy sobie kruszynka 3,2kg i ma szanse jeszcze sobie zgrubnac hihihi a wzrost mojej panny to na dzien wczorajszy okolo 54cm z nozkami juz ale trzeba brac +/- 6cm!!!
No i teraz wiadomosc najwazniejsza : MAMUSIA ZOSTANE 5-GO LIPCA okolo godz. 11stej rano!!!!!!
Jesli malutkiej sie nie pospieszy a podobno nic na to nie wskazuje i jesli akurat w tym dniu nic sie nie wydazy w szpitalu to bede MAMA!!!!
A do szpitala ide dzien wczesniej tj.4 go.

 

[graszka-po]

cześć dziewczynki To tylko ja Graszka Jak miło usiąść przed kompem i poczytać ,popatrzeć na wasze bużki Jestem juz w domku...wyprosiłam lekarza o wypis do domku i się udało

 

[graszka-po]

Dostałam jakieś leki do łykania w domku,mam się wygrzewać i zwalczać to horubsko!! kaszel mam taki nie ładny,taki zrywający się ,ale podobno tak musi być,jakąś szałwie w pastylkach ssam,witaminke c łykam ,na obniżenie ciśnienia dali mi do domku-Cordefen i jeszcze Diprophllinum :troche tych piguiłek łykam,a strasznie nie lubie

 

[brunetka]

Witaj Graszko.
Dobrze że już jesteś z nami. Kuruje sie teraz, abyś szybko wyzdrowiała.

 

[kolorowa_kredka]

hej dziewczyny!!!
u nas pochmurniasto ale to i dobrze . siedzę teraz z maluszkiem i szykuje się przebieranie bo chyba trenuje żeby zrobić kupkę
graszko miło cię znowu zobaczyć
elwisku dzięki za pomoc z tymi fotkami
anitko tak moja siostra rodziła naturalnie, choć z pierwszym miała troszkę problemów, przez naszych rzeźników a nie lekarzy, którym szkoda było cesarkę robić i darli malca kleszczami!!! ale wszystko jużjest oki. drugi wyskoczył jak mydło jak to szwagier określa

 

[graszka-po]

dziewczynki kłade sie bo musze się grzać,chociaż juz mam dosyć i z chęciom bym wyszła na powietrze,ale najważniejsza teraz jest dzidzia Bardzo się ciesze ,że jestem już z wami na forum

 

[elfiko]

Graszko odpoczywaj i dbaj o siebie a wszystko bedzie ok.
Trzymam kciuki za szybki powrot do zdrowia.

 

[-ANITA-]

Tusiu no tak ci lekarze jak potrzebni to ich nie ma !! Mysle ze powinnas sie zrelaksowac i wyciszyc na maksa zeby cisnienie bylo jak jak najnizsze ! Oczywiscie w miare mozliwosci bo jak sie tu nie denerwowac w takiej sytuacji !! Ja nie biore zadnych lekow i zaczelam sie ruszac bo przekroczylam 37 tydz. i najchetniej tez juz bym trzymala maluszka w ramionach zeby byc pewna ze wszystko ok. !!! Z naturalnych sposobow na prawdopodobne wywolanie porodu znam dwa -stymulowanie brodawek (z ksiazki i szkoly rodzenia) oraz zwykly stosunek (to od lekarza) poniewaz w spermie jest cos co stymuluje macice !!
Eliall kurcze a ja myslalam ze belgowie sa spoko !!! Takie problemy tez mam na codzien i strasznie mnie to denerwuje !!

 

[NiaNia]

Sylwiu odpowiadajac na bieżaco (bo własnie zaczełam czytać) z przychodnią to jest tak. Trzeba znaleźć najbliższa miejsca zamieszkania. Po przywiezieniu dzidziusia do domu trzeba tam zadzownic i zgłosić, że jest nowy obywatel :-) No i wtedy przychodzi połozna środowiskowa i oglada dzidzie i z nią sie umawiasz na szczepienia etc.