Lipcowe mamy

[DASARIA]

Dasaria - to niestrasz mnie tymi porzadkami i nie wyrabianiem sie - to ja przy dwojce moich huraganow to chyba wogole nie wydole

Aniu na pewno dasz radę, wierz mi nie warto śpieszyc się z przeprowadzką, my się troszkę za wcześnie przeprowadziliśmy (spontaniczna decyzja) i jeszcze wielu rzeczy nie mamy np. szaf, ciągle jeszcze coś załatwiamy, zamawiamy, dokupujemy i brakuje czasu na zajęcie się domem,

Dasaria Dużoooo Zdrówka

współczuję tych ludzi w domku,co tylko bałagan zostawiają,może byś taki automat na obuwie wierzchnie z woreczków powiesiła przy drzwiach,tak podrzucam Ci pomysł kochana;-)

taaa dobry pomysł tylko, że mój dom raczej nigdy tak sterylny jak szpital nie bedzie;-), jakoś jeszcze przeżyję te obłocone buciory ekip budowlano-remontowo-fuszerkowych;-)

 

[e_mama]

Witam - niunka, kredzia - czesc babeczki:-)

Nie wyrabiam - i juz wiem ze przeprowadzka najwczesniej w styczniu - olac to tak widocznie mialo byc. Tylko na tych mich 38 m2 to mam mega syf - bo sprzatac sie juz nie chce - nie ma na nic miejsca - szkoda gadac. Byle do stycznia....

buuuuuuuuuuuuu
ale za to jaka będzie nagroda w styczniu

Właśnie właśnie, bo ja się nie przywitałam- Witajcie z powrotem na pokładzie Niuńka i Kredzia !!!

Dzis mialam debiut w samodzielnym kapaniu, kolacji i usypianiu dwojeczki szkrabow - zawsze to bylo waskie gardlo naszej codziennosci i zawsze ktos mi towarzyszyl (maz prawie zawsze:-) lub w potrzebie moja mama).
No a dzis jakos poszlo - jutro powtorka z rozrywki:-)
Jest ok:-)

Dzielna kobieta- nigdy w to nie wątpiłyśmy:-)

Hmmm, czy to znaczy ze ja z Adaśkiem też powinnam iść do dentysty, bo w sumie jesszcze nie byłąm...a ze sobą to się zbieram na te sprawy i tez mi jakoś nie podrodze

Wiesz niby przymusu nie ma, ale myślę, że warto sprawdzić.
Ja już Wam kiedyś pisałam, że mam obsesję na punkcie zębów Julki i dlatego wolę sprawdzić czy aby na pewno wszystko jest ok.
A co do gina to melduję Joasi, że dziś zrobiłam cyt.;-):-).

kobitki chciałam się zapytać,wiecie może,czego brakuje organizmowi,jak powieka drga........mam tak od trzech dni i juz mnie to wkurza

a dodam jeszcze,że paznokcie mi się zaczynają fałdować,czyli czegoś mi brakuje ewidentnie,TYLKO czego???

MAGNEZU! tylko uważaj bo po magnezie lubi przegonić

wróciłyśmy
było ok ale wrażeń było dużo
śniegu brak
martynia wczoraj zagorączkowała i mega katarek
nie zdążyłam Jej zaszczepić i długo tego nie zrobię
wiem że to mało kiedy się zdarza ale
mojej sąsiadki córeczka leży w cięzkim stanie od tygodnia w szpitalu po podaniu prevenaru
zniechęciło mnie to bardzo

ale z martynią dzisiaj już o niebo lepiej

cieszę się że jesteśmy już w domku:-)

Ojoj dużo zdrówka dla Was dziewczyny! Kasiu a co z bratem?
Przestraszyłaś mnie historią sąsiadki :-zawstydzona/y: Ja jeszcze Julki nie szczepiłam pw pneumokokom. Teraz to poczekam chyba do wiosny, może wymyślą coś nowego?

chyba przez zapylenie! albo paczkowanie... albo cud jakis


no moze jakbym sie przeszla tylko w tej bieliznie po ulicy to i jakies szanse by byly na efekty a tu zimno i mokro i bociany u elfowego meza. nieeee. sierpien to moze, ale nie 2008;-)
w sumie to bylby pretekst do kupowania kolejnych fajnych fatalaszkow;-)

Widzę tutaj postawę i chciałabym, i boję się!;-)

magnezu to na pewno

Nie magnezuj tutaj ciotka tylko wklejaj jakieś fotki domu.

Laski kupujecie drób? Bo ja mam obawy

 

[DASARIA]

Nie magnezuj tutaj ciotka tylko wklejaj jakieś fotki domu.

Laski kupujecie drób? Bo ja mam obawy

Edzia- nawet jak bym chciała to nie mam co fotografowac, wszędzie syf, a te fotki co mam to nieaktualne więc bez sensu. Kumosz???

Drobiu nie kupuje

Daria zaszczepiłam w wakacje na pneumokoki, tą szczepionką na p., nawet gorączki Daria później nie miała

 

[DASARIA]

Ja też muszę wreszcie iśc do gina, mi to zawsze nie po drodze do lekarzy

 

[hanti]

1)wpadlam jeszcze:-) bo jednak kropi za oknem. niechec do deszczu i mokniecia byla wieksza niz ochota/zachcianka(Edytka, Gazelka) na tiramisu! ale jutro nie podaruje!

moze w sumieten tego no sierpien ladny miesiacjakby to wam powiedziec

2)bidna kruszynka

3)kosmetyki na wypadanie wosow, krem na zmarszczki dla tzrydziestolatka, rozumiem Hanti ze chcesz mu dac "prezent ironiczny";-)


4)chyba ostatnio ktoras pytala i chyba magiczne slowo brzmialo "magnezu". ale glowy sobie nie dam za to uciac

OLivia po:
1)ja takie zachcianki całe życie mam(tylko w ciąży była cisza)i tu bardzo sprawdza się łoś,bo jak zrobię maślane oczy i jęczę,że zjadłabym to,czy tamto,to mój mołż jeździ i mi szuka mojej zachcianki;-)

2)oby,tylko nie było gorzej:---(

3)no włosięta u mojego łosia liche i ma chłopak straszliwe jazdy,że łysieje,więc może jakieś ampułki,by go zadowoliły i do tego szamponik odpowiedni.........co do kosmetyków na zmarszczki dla mężczyzn,to ostatnio gdzieś widziałam,a łosiek ma taką delikatną skórę,że zawsze zimą ma problemy i moimi kremi go smaruję,więc odpowiednie dla niego chyba,by nie były przesadą
Zresztą dziś nowoczesny facet powinien dbać o siebie.......ihihihihhi

4)dzięks

 

[hanti]

magnezu to na pewno

1)Wiesz niby przymusu nie ma, ale myślę, że warto sprawdzić.
Ja już Wam kiedyś pisałam, że mam obsesję na punkcie zębów Julki i dlatego wolę sprawdzić czy aby na pewno wszystko jest ok.

A co do gina to melduję Joasi, że dziś zrobiłam cyt.;-):-).



2)MAGNEZU! tylko uważaj bo po magnezie lubi przegonić



3)Laski kupujecie drób? Bo ja mam obawy

dzięks babeczki,za ten Magnez jutro sobie zakupię,a ze przegoni mnie (E-mamo;-)),to mi na zdrowie wyjdzie,bo ja mam trochę za dużo tu i tam

1)ja mam taką samą obsesję na punkcie zębów,bo sama mam niezłe jazdy i to właśnie przez zaniedbanie rodziców,więc zagładam młodej do szczęki(Damian już sobie nie da zajrzeć,ale ma nawyki odpowiednie i do dentysty sam biega) i pilnie obserwuję,czy wszystko ok.

co do cytologi.........bardzo ładnie,nie życzę nikomu,tego co ja przeżyłam,będąc w strachu i czekając na dalszy rozwój wypadków

3)jakoś tak nie przeraziłam się i kupuję,nawet dzisiaj robiłam piersi z kurczaka.........ponoć trzeba dobrze pogotować,więc u nas są w sosie pieczarkowym,dłużej duszone/gotowane

 

[hanti]

miałam sobie smacznie spać..........a łoś pogubił drogę do celu i czekam sobie na jego telefon,ze już jest na miejscu

dobrze,ze bb nie chodzi spać..........chociaż zaraz ma być jakaś przerwa

 

[hanti]

chociaż nic już nie pisze,bo wcześniej coś tam było naskrobane o przerwie w nocy;-):-)

 

[hanti]

taaa dobry pomysł tylko, że mój dom raczej nigdy tak sterylny jak szpital nie bedzie;-), jakoś jeszcze przeżyję te obłocone buciory ekip budowlano-remontowo-fuszerkowych;-)

taaa szpital i sterylny...........jakoś mi nie idą w parze te dwa słowa

 

[hanti]

dobra idę się kąpać i w łóżeczku przy książce poczekam na telefon od mołża.........bo jeszcze pomyślicie,ze ja jakaś nawiedzona jestem,że po nocach klikam;-)


i jestem dziś pierwsza........hahhahaaha