reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

o rety oby tylko nie to :no::szok::szok::szok::no:. Smaruj Aphtinem (czy jak to się pisze), albo najlepiej od razu do lekarza, żeby sie nie rozwinęło dalej :no:. Zapalenie jamy ustnej to jest horror!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:szok::szok::szok:


??
Smaruję:sorry2: ale i tak górna warga wygląda jak u boksera, białe krostki znikneły, ale sa za to takie czerwone, jak po ugryzieniu komara:szok: pamiętam, że przy zapaleniu jamy ustnej dawid miał temperaturę, non stop płakał i nie chciał nic jeść, a teraz jest pogodny, bawi sie i je, więc juz sama nie wiem co to jest..:confused::confused:
 
reklama
A teraz z innej beczki
Ja duzo mówie- wiem o tym nie od dzis ale to co sie dzieje z Weroniką to juz przechodzi ludzkie pojecie :szok:
Ona gada non stop- zaczyna rano po przebudzeniu i konczy dopiero wieczorem kiedy zasypia.
Ja juz wymiękam :baffled: zadaje mi sto tysiecy pytan i to jedno za drugim i nie zadowala jej juz prosta odpowiedz tak czy nie, musze sie wysilac z odpowiedziami na pytania- dlaciego? a po cio? a ciemu? a jak?
Jesli nie odpowiadam na te pytania, no nie wiem-wyłaczam sie na moment to ona niczym nie wzruszona gada sama do siebie i odpowiada sobie na te pytania po swojemu.
Ratunku, nie wytrzymam dluzej, potrzebuje ciszy pliiissssssssss

teraz of kors tez gada :eek::eek::errr::oo::huh:

alez Elfiku, tak jak mówi Iwon - to musi byc urocze :-D:-D:-D:-D
ja, niestety, nigdy nie mam dosyć gadania Julki, bo tak mało czasu z nią spedzam :-:)-:)-:)-(


E_mamo - skąd i jak pani nadaje, he?????

Kasiu - zdrówka dla Motylka :-) i trzymajcie sie ciepło :tak: Dawidek też :tak::tak:

Klaudia - u nas nocne placze to tylko alarm, ze potrzeba mleka:dry::dry::dry: tak w 50% przppadków udaje mi sie zignorować wrzask i przetrzymac Julkę :-) Dzis rano, 4.43 i słysze tuptanie po panelach a potem mały baranek wcisnął mi sie pod kołdrę :-) Julka zasnęla zabierajac mi całą kołdrę, wiec dziś jestem zmarznięta :confused:
 
Klaudia - u nas nocne placze to tylko alarm, ze potrzeba mleka:dry::dry::dry: tak w 50% przppadków udaje mi sie zignorować wrzask i przetrzymac Julkę :-) Dzis rano, 4.43 i słysze tuptanie po panelach a potem mały baranek wcisnął mi sie pod kołdrę :-) Julka zasnęla zabierajac mi całą kołdrę, wiec dziś jestem zmarznięta :confused:
Ja podejrzewam, że u nas to są jednak złe sny. Maciek odkąd skończył rok, w nocy już nie je mleka i raczej nigdy się go nie domagał.

Po tej wczorajszej akcji nocnej, wczoraj mu trułam, że w nocy trzeba spać, a nie płakać, a jak się coś przyśni, to że to tylko zły sen, że trzeba się do misia przytulić i iść spać spowrotem. No i żeby wiedział, że mamusia i tatuś jest w pokoju obok i napewno nic złego mu się nie stanie. No i dzisiaj w nocy przebudził się dwa razy, ale w miarę szybko się uspokoił. Rano jak wstał, to mówi "Maciuś sicnie spał w nocy, tyjko tjoskę płakał." :-) A jak się go spytałam, czy mu się coś śniło, to powiedział, że listonosz Pat :-)
 
Smaruję:sorry2: ale i tak górna warga wygląda jak u boksera, białe krostki znikneły, ale sa za to takie czerwone, jak po ugryzieniu komara:szok: pamiętam, że przy zapaleniu jamy ustnej dawid miał temperaturę, non stop płakał i nie chciał nic jeść, a teraz jest pogodny, bawi sie i je, więc juz sama nie wiem co to jest..:confused::confused:

Może rzeczywiście coś go ugryzło :confused:.

A może są to zmiany grzybiczne jako skutek uboczny przyjmowania antybiotyku? Ja miałam kiedyś coś takiego........
 
Hejooo
Wiecie jak sie czuje dzisiaj?
jak stary zużyty kapeć wyrzucony na śmietnik :-(
Po pierwsze u nas nie ma zlotej jesieni tylko deszczowa i zaczynam łapac depreche ogromną, czuje ją w kościach
Tęsknie już tak okropicznie za G ze najlepiej usiadłabym gdzieś w kącie i zaczęła płakać :-(
Do tego dochodzi kilka kłopotów czysto domowych i ja najzwyczajniej w swiecie mam juz dosyc :sad::sad: poglaszczecie mnie troszke po głowce? Plisssss :sorry2:

najgorsze jest pytanie Weroniki- mamusiu a cy tatus mnie kocha moćno?
 
Hejooo
Wiecie jak sie czuje dzisiaj?
jak stary zużyty kapeć wyrzucony na śmietnik :-(
Po pierwsze u nas nie ma zlotej jesieni tylko deszczowa i zaczynam łapac depreche ogromną, czuje ją w kościach
Tęsknie już tak okropicznie za G ze najlepiej usiadłabym gdzieś w kącie i zaczęła płakać :-(
Do tego dochodzi kilka kłopotów czysto domowych i ja najzwyczajniej w swiecie mam juz dosyc :sad::sad: poglaszczecie mnie troszke po głowce? Plisssss :sorry2:

głaszczę i mocno przytulam :elvis::elvis::elvis::elvis::elvis::elvis::elvis::elvis:. Jesteś dzielna i przezwyciężysz wszystkie trudności!!!!!!!!!! :tak:. A jeśli masz ochotę popłakać to zrób to - czasem pomaga a Ty masz do tego święte prawo :tak:.
 
reklama
U mnie lepiej. Dzieki za pamięć dziewczyny:tak::tak::tak: Jednak odpoczynek robi swoje. Brzuch nadal mi twardnieje nawet jak lezę:sorry2:ale juz tak nie boli. Dziś po południu ide do ginekologa i dam znać do i jak wieczorem :-):-):-)
 
Do góry