reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

reklama
No i właśnie przechodzę do sedna:eek: młoda się rozkłada:baffled: Mam nadzieję, że jakoś ją podkuruję do niedzieli bo chyba zaliczę mega dolinę jak będziemy musieli odwołać wyjazd:eek:
Edziu to od razu małej zaaplikuj coś przeciwzapalnego-Nurofen, Paracetamol (2x5ml), do tego Pyrosal(3-5ml) i wapno(2x5ml) i dużo soku z malin i midoku(moze jakos się skusi, co?:sorry:) i za trzy dni będzie ok.
Mój Mati tez ostanio zaczał się rozkładac(tylko kichał i ciutke miał katar) i po takiej szybkiej interwencji chróbsko się nie rozwinęło.
A że nasze dzieci podobnej wielkości(97cm i chyba wagowo tez), w numerze buta nie konkurujemy(26), to podałam od razu ile tych syropków masz podawac.


Musiałam ci to napisac abyś nie złapała tej "mega doliny";-)

Martuś dzieki za komplementa!:tak:
Zmykam!
 
będę się powtarzać
jeszcze raz dziękujemy za trzymanie kciukasów za nasze zdrówka:tak:
póki co pomaga:tak:

dzisiaj juz o niebo lepiej maksymalnie zagorączkowała na 38
no i podawanie zastrzyków mało przyjemna chwila
ale widać skuteczna i to jest teraz najważniejsze
byle do poniedziałku wytrzymała ta moja mała dupeczka córci:-(


coś pisałyście o szczepieniach - nie sczepiłam się i nie przewiduję że to zrobię

buty zimowe rozmiar 22-23 :-)
troszkę nam się upiekło na tą zimę bo nie musimy martyni kupować ani kombinezonów ani kurtek ani butów

no i niech Julcia się trzyma i mamie nie choruje;-)
 
Dobry pózny wieczór kobitki :tak:
ja już po dawce glinki termalnej i oligoelementów( maseczka) i zaraz uciekam do wyrka tylko troszke poklikam bo w ciągu dnia nie mialam na to czasu
Zaczynam powoli myśleć o Sab Simplex :zawstydzona/y: Wiem że to za wcześnie, ale może chociaż tak troszeczkę? :sorry:

W dzien mała śpi na brzuchu i może dlatego łatwiej z kupką. W nocy kładę Ją na boku, bo na brzuchu nie mogę przecież tak zostawić bez kontroli. Ale dziś w nocy na chwilę położyłam Jagódkę na brzuszku i ładnie usnęła. Oczywiście po przekręceniu wybudziła się. No i bądź tu mądry...
Wiesz ja bym jeszcze poczekala z tym sab simplexem, zacznij moze od wody koperkowej albo cos takiego.
Zawsze to bardziej naturalne a sab simplexto juz jednak lek ( producentowi tego cuda będe wdzieczna do konca swoich dni)
babeczki polecam stronke Dla Dzieci - Wydarzenia, Imprezy, Atrakcje, Konkursy dla dzieci - Krak�w, Czas Dzieci
Kuba własnie czeka az wydrukuje sie malowanka z Bobem Budowniczym :-):-)

aaa i specjalnie dla edzi ( zeby dalej szkoliła sie w dziedzinie malowania świnek:sorry:)
fajna stronka Joasiu , dzieki na pewno skorzystam :tak:
Część dziewczęta ja tylko na chwilkę bo chciałam pozdrowić was wszystkie ale nie mam nawet czasu czytać postów bo muszę ucekać. Gazelaczku ty jeszcze tutaj :eek: na kiedy masz termin?
Karin po prostu jestes The best buhahahah :laugh2::laugh2::laugh2:

:-)

:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: nieskromnie dodam, ze zakupy w towarzystwie Elfa to sama przyjemność :sorry:

/quote]
I wzajemnie i wzajemnie :tak::-):-)
Pizza w piekarniku. Maciek cały happy, bo wyrabiał ciasto :-D Kuchnia wygląda jak krajobraz po bitwie, ale co tam. Teraz biega do piekarnika, patrzy w okienko i krzyczy "O jaka piekna pizza!!!!!!" :-D
Mmmmm pizza , uwielbiam
chyba zrobie i sama zjem bo Nisia nie tknie to pewne :crazy:
 
Kate brakuje tu Ciebie :tak:
Tofinku Ciebie równeż :tak: - Tosia śliczna :tak:
Martusiu moje dziecko tez zachwyca sie każdym kupsztalem a ich wielkosc i mnie nie raz zastanawia hmmmm
Moja dziś przymierzając w sklepie 10 parę spodni, mówi do mnie tak, "mamusiuuuuu koniec świata":-p:-D:-D:-D Myślałam że padnę ze śmiechu;-):-):-):-)
:laugh2::laugh2::laugh2::laugh2: Kochany DŻORDŻ :laugh2::laugh2::laugh2:

ale mam nerwa wrrrrrrr
i najśmieszniejsze jest to ze nie wiem czemu :eek::eek::sorry::sorry:
hiihi moze Pani spojrzyna swój suwaczek nr 2 :-p:-p:-p

a ja wiem, a ja wiem :-ppewnie @ ci się zbliża:-p;-) No chyba, że testujesz:-p;-);-);-)
No własnie wlasnie o tym samym mowie :tak:;-):-D
 
Elf podobasz mi się na tej fotce w awatarze, very mi sie podobasz;-)
Z kiedy do zdjęcie jest? bo wyglądasz na wypoczętą:-p:-p;-);-);-);-)
Mmmmm jak fajnie mi sie zrobilo
Dzieki kochana :elvis::elvis::elvis:
Fotka z wczoraj (24.10 2007) godzina 19.30 zrobiona dla Tatusia :tak::-)
oto calokształt
i wypoczeta tam nie jestem, bynajmniej :no: ale bardzo sie ciesze,ze tak wyglądam :-p
 

Załączniki

  • my.jpg
    my.jpg
    88,4 KB · Wyświetleń: 37
Oczywiście mleczne kanapki mogłaby jeść pasjami, ale staram sie jej nie dawać bo ma słabe ząbki a to przecież syf jest:baffled:

Juz troche wiecej poczytalam, i doczytalam o lekiej anemii. Na ta anemie brukselka moze? Ma zelazo. Wiem, ze brukselka to si emoze syfem wydawac, ale taka podgotowana z 10 minut w wodzie i okraszona maselkiem nei jest taka zla. Mam kolezanke Hinduske wegetarianke i ma synka w wieku naszych dzieci. Maly nigdy nie jadl miesa i dobrze sie ma.
Czemu mysli, ze ma slabe zabki Juleczka?

Z tym koncem swiata mnie zalatwila normalnie. Typowa kobietka:-D:laugh2:

Tak więc do niejadków on nie należy. Ostatnio na tym weselu zjadł mój rosół i 2 danie, ja mu na to, że może już wystarczy a Maciek: "Nie bo Maciuś chce pęknąć.":-D Dodam, że ostatnio czytamy ciągle bajkę o smoku wawelskim, więc chyba stąd mu się to wzięło :-)

Super ma teksty!!!!:laugh2::laugh2:

i jak tam, masz już tą suwmiarkę? :-p;-);-);-);-)

Smieszne? Ja juz od dawna mam sie ochote Was o to zapytac, oczywiscie na zwierzakach, ale jakos ciagle odkladam :-p

ale mi się chce spaaaaaaaaaaaaaaaać
:eek: o matkoooooooooooo:hmm:

Ciekawe czemu:-p

aaaaaaa powiem Wam tylko w kwestiach spania dobry tekst Kuby jak go wczoraj na noc usypiałam ( usypianie polega tylko na tym ze siedze przy łózeczku jak on usypia, czasem opowiadam mu bajki albo mówiy wierszyki, ale po pewnym czasie pada magiczne lowo "śpimy" i ja sie nie odzywam...) otóż zapadła juz cisza, juz młody wydaje mi się powoli odplywa w objecia Orfeusza gdy nagle podnosi się, siada i zwraca się do mnie, ni z teg ni z owego: "co chichac? " (przypis tłumacza: co słychac ?)...no i zdębiałam ...:sorry::-p:rofl2:

Zdaje sie, ze te teksy dwulatkow trzeba zapisywac normlanie:-D:laugh2::laugh2::-D

Tofinku, dziekuje, masz naprawde slodka ta coreczke. Pisz wiecej do nas!!!

Karin dzisiaj byla lepsza od naszych dzieci:-D w tekstach dnia:-p
 
No i jeszcze chcialam napisac (ale juz mnei uprzedzila Edzia) Elfiku wygladasz super na tym zdjeciu. Troszke smutnie, ale pieknie (no ale przeciez do tatusia i mezusia nei mozna radosnych zdjeci wyslac, nawet Weronisia powazna)
 
reklama
dziendobry :-)
ślicznie wyglądasz elfiku :tak::tak::tak:
wpadam na chwilębo dzisiaj później wychodzę do pracy ale juz muszę iść Piterowi kanapki do szkoły zrobić bo właśnie przyszedł z piekarni z bułkami
może i ja sie na jakąś skuszę :sorry:

a tak wogóle to sie wkurzam na m oj aparat, naładuję baterie zrobie parę zdjęc położę go a jak chcę za kilka dni zrobić coś znowu to okazuje sie że baterie już padły :crazy: wcześniej trzymały naprawdę długo, myślałam że to wina akumulatorków i kupiłam nowe ale okazało sie że jest to samo :wściekła/y: więc może aparat nawet jak jest wyłączony to zżera energię????:baffled::eek:
 
Do góry