reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

było USG, tak?
jednak Gabrysia????:szok::szok::szok:

no mów mów!:-p:-D:-D

a może to chodziło o szafy?????



Nie, nie byłam jezscze :-) Ide 30 X i prawie jestem pewna ze to Marcelek.
Ale faktycznie 3 marzenie było - zeby zrobiła sie z niego Gabrysia :-) (choć miedzy nami mówiąc nawet ja w to nie wierzę)

Dwa się spełniły. Kto wie, moze i trzecie sie spełni :-p:-p:-p
 
reklama
Kurde, my nie mieliśmy aparatu, ale mam nadzieję, że jakieś zdjęcia dostaniemy, to wtedy wkleję :-)

Gdzie ta Niania???? Narobiła smaka i poszła:no: Coś czuję, że jest Gabrysia :-)

Nie, ale jak tak piszecie to się znów najarałam :sorry:


Ciekawa jestem np. czy na taki zachwyt i miłosc matki jak u naszej Gazelki ma wpływ, ze to upragniona dziewczynka ?:tak:
 
Ciekawa jestem np. czy na taki zachwyt i miłosc matki jak u naszej Gazelki ma wpływ, ze to upragniona dziewczynka ?:tak:

Nianiu myślę, że nieależnie od tego czy urodzi sie Marcelek czy Gabrysia będziesz wspaniałym przykładem zachwyconej i zakochanej w swoim maleństwie mamy :-D

Gazelko, raz jeszcze dziękuję :-). Jagódka jest cudna :tak:
 
Ciekawa jestem np. czy na taki zachwyt i miłosc matki jak u naszej Gazelki ma wpływ, ze to upragniona dziewczynka ?:tak:

Już Ci mówiłam kobieto, że po porodzie zaczniesz czuć to COŚ :tak: Najgorsze jest to czekanie i wymyślanie - a będzie tak, a siak, może dziewczynka, może chłopczyk... a gdy maluch już jest - hormonki robią swoje. I szafa gra. W końcu Macka i Maksa tez kochamy, tak? Powiedz sobie to głośno - kocham Maksa jak (jak co? już Ty to wiesz ;-)) właśnie dlatego że jest moim małym facetem. I z Marcym będzie tak samo, obiecuję :happy:

Ja teraz pisze że jest super itede... Ale pamiętam jak to było przy Macku. Tez pierwsze 3 miechy bujałam w obłokach, a po pewnym czasie to sie zastanawiam czym byłam taka podjarana. Po porodzie byłam zmęczona, brzydka, mleko cięgle ze mnie ciekło, nie mogłam się w nic ubrać fajnego, cięgle gdzieś się spieszyłam, w domu burdel... No naprawdę nie mogłam zrozumiec, z czego ja się tak cieszyłam :eek:
 
Gazelka, a ja o trochę przyziemnych sprawach...
Jak tam wygląda twój brzuszek? Bardziej rozciągniety, niż po Maciusiu? Jakieś rozstępy?? Moja siostra po pierwszej ciąży nie miała ani jednego, a po drugiej cały brzuch w kreski.
 
reklama
Do góry