Lipcowe mamy

[ania.g]

Dzien dobry.
Krakow sloneczny - wiec i my siedzimy na zewnatrz.
Pochwale sie jeszcze ze z niecierpliowscia oczekuje kolejnego tygodnia - mamy miec juz opiekunke (w koncu) - zobaczymy jak ta nasza wspolpraca sie bedzie ukladac:-)

 

[Wiki_28]

Oliviaa zdjęcia cudne

 

[Wiki_28]

Dzien dobry.
Krakow sloneczny - wiec i my siedzimy na zewnatrz.
Pochwale sie jeszcze ze z niecierpliowscia oczekuje kolejnego tygodnia - mamy miec juz opiekunke (w koncu) - zobaczymy jak ta nasza wspolpraca sie bedzie ukladac:-)

Aniu trzymam kciuki za opiekunkę

 

[elfiko]

Dzień dobry :-)
Ale cisza ho ho
Nisia właśnie buduje wieże z klocków więc ja mam chwilke na kawe
Miłego dnia Lipcóweczki

 

[anusia_80]

Ale pustki nie ma się co dziwić, niedziela i na dodatek cudna pogoda:-)
my siedzimy w domku i nie ruszamy się na dwór, Dawid ma zapalenie krtani, antybiotyk i temperature:-( kaszle jak pies dosłownie nie spał biedak już 2 noce, nic nie chce jeść, ewentualnie herbatka i czysty rosołek, ale i tak wszystko zwraca, bo ma odruch wymiotny przy tym kaszlu. No dosłownie beczeć się chce:---(
kaszle non stop, buzia mu się nie zamyka nawet na 10 sekund

Miłego popołudnia dla wszystkich

 

[Anikaa]

:-(biedny mały...ale go dorwalo...Anusiu rzymajcie się i mam nadzieje ze niebawem leki zaczną działac...

Aniu.g. trzymam kciuki aby współpraca z opiekunką układała się jak najlepiej...

ja jutro juz wracam do pracy (po 3 tygodniach laby). Ale było miło znów posiedziec z młodym, no i oczywiscie wrócic na BB. teraz pewnie nie bede juz tak czesto zaglądac...ale oczywiscie nie znikam...pa babeczki.

 

[Anikaa]

kurde, ale bym chciała miec taki duży biust :ninja:

 

[gazelaczek]

hej
tak na chwilkę zaglądam ;-)

kurde, ale bym chciała miec taki duży biust :ninja:

w ogóle kształtna dziewczyna
bioderka krągłe (osobiście wolałabym smuklejsze mieć ), ale jaka fajna talia

 

[anusia_80]

kurde, ale bym chciała miec taki duży biust :ninja:

oj ja też

 

[anusia_80]

:-(biedny mały...ale go dorwalo...Anusiu rzymajcie się i mam nadzieje ze niebawem leki zaczną działac...

.

dzięki
dorwało go maxymalnie, dostał takiego ataku kaszlu, że nie szło dosłownie go powstrzymać i tak parę godzin. zamówiłam wizytę domowa i dawidek dostał zastrzyk przeciw dusznościom i jeśli kaszel do jutra się nie zmniejszy to jutro kolejny zastrzyk:-( oprócz krtani ma zapalenie oskrzeli czyli 2 w 1 już niepamiętam kiedy ostatni raz był taki chory. Wieczorem spał praktycznie na siedząco bo był tak wymęczony kaszlem. Ja zreszta też padam po 2 nieprzespanych nocach:-(

Zmykam na chwilke do łosia i nyny póki mały śpi