Lipcowe mamy

[nenius]

cześć, coś mało naprodukowałyście od wczoraj ;-)

A gdzie jest Anusia

 

[elen_dir]

Cześć laski,
Nianiu płucz gardło siemieniem lnianym to podobno łagodzi (zalewasz siemie lniane gorącą wodą i odstawiasz aż wystygnie). Ostrzegam, że w smaku to jest obrzydliwe- śluzowate i mdłe. Proponuję też homeopatyczny lek "HOMEOGENE 9" firmy Laboratoires BOIRON. (bóle gardła, chrypka).
Na mnie działa Oscillococinum czy jakoś tak tej samej firmy. To są homeopatyki więc mozna je brać w ciąży. Brałam je jak byłam w 4-5 mieisącu z Jagódką.

jak najbardziej! polecam - sama sie tymn ratuję i pomaga

 

[elfiko]

hejooo
Co tam słychać u lipcowych mam?

Wiecie chyba sopbie zrobie taki suwaczek jak E_mama bo juz dwa tygodnie temu zamówiłam forme do muffinek i nie ma jej
A do mnie zawsze wszystkie paczki szybko dochodziły, tzn tak było dopóki sie tym na BB nie pochwaliłam :-angry:

 

[e_mama]

Hej,
Koszą trawę od rana
Ale zapachi fujjjjjjjjjjjjjjjjj

Niania w ciąży można stosować bioparox, ale to gufno raczej nie pomaga
Pozostaje Ci tantum verde, podobno jest też w tabletkach do ssania, ewentualnie chlorchinaldin i naturalne sposoby Zdrówka dla Ciebie i dla Maksia

 

[e_mama]

A do mnie zawsze wszystkie paczki szybko dochodziły, tzn tak było dopóki sie tym na BB nie pochwaliłam :-angry:

a widzisz? było cwaniakować i się wymądrzać???
to teraz sama masz hehe

 

[nenius]

Hej,
Koszą trawę od rana
Ale zapachi fujjjjjjjjjjjjjjjjj

Nie żartuj, nie lubisz zapachu skoszonej trawy?

u mnie chorowania ciąg dalszy, chyba idzie na katar

co gorsza dzisiaj to nawet telefon szefa jest przekierowany na mnie więc chyba za wesoło nie będzie

 

[Joaska]

Hej,
Koszą trawę od rana
Ale zapachi fujjjjjjjjjjjjjjjjj

Niania w ciąży można stosować bioparox, ale to gufno raczej nie pomaga
Pozostaje Ci tantum verde, podobno jest też w tabletkach do ssania, ewentualnie chlorchinaldin i naturalne sposoby Zdrówka dla Ciebie i dla Maksia

fujjjjj, ja juz bym pozamykała wszystkie okna.

mnie pomagał Bioparox, nawet bardzo, wiec ja polecam.....


czesc babeczki

 

[nenius]

mnie pomagał Bioparox, nawet bardzo, wiec ja polecam.....

i to mi przypomina o tym, że muszę sobie właśnie Bioparoxem psiknąć Na szczęście siedzi w torbie i czeka

 

[e_mama]

Nie żartuj, nie lubisz zapachu skoszonej trawy?

u mnie chorowania ciąg dalszy, chyba idzie na katar

co gorsza dzisiaj to nawet telefon szefa jest przekierowany na mnie więc chyba za wesoło nie będzie

nie cierpię, ale głównie dlatego, że wtedy smarkam, kicham i umieram
Zdrówka dla Ciebie!

fujjjjj, ja juz bym pozamykała wszystkie okna.

mnie pomagał Bioparox, nawet bardzo, wiec ja polecam.....


czesc babeczki

a z tym bioparoxem to pewnie tak jak z homeopatią, na jednych działa na innych nie;-)

 

[elfiko]

a widzisz? było cwaniakować i się wymądrzać???
to teraz sama masz hehe

małpa
Na pewno maczałaś w tym palce, przyznaj sie hehe
Pada deszcz bleeeeeeeee