reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

reklama
Widzę, że macie różne zdania na ten temat. Ja kiedyś przeczytalam, że gdy nie ma gorączki, to spokojnie mozna wyjść, bo świeże powietrze obkurczy naczynka i będzie łatwiej oddychać. No i tak praktykuję. Maciek jest na skraju zapalenia uszu, ale jest słońce, nie ma wiatru, dziecko w domu dostawało świrka, więc... wyszłam z Nim. mialo być pół godziny - wyszło półtorej :sorry2: A teraz położyłam Go spać i mam nadzieję, że usnie. Bez smoka ;-)

Tak jak Iwon myśle, ze przejście do samochodu w ładną pogodę nie zaszkodzi. Ubierz ciepło, w samochodzie rozepnij, żeby się nie spocił. A przy okazji, jak Was nie będzie, wywietrz w nocy mieszkanie, to wywieje bakterie. Może niech na dworzu oddycha przez chustkę?


wiesz co dorotko, mysle tak samo:-):-)
Kuba juz czuje sie o Niebo lepiej, nie kaszle tyle, nie ma zadnych innych, oprocz kaszlu, objawow choroby.
Lekarka tez zawsze mi mowi, ze jak nie ma temperatury to moge wyjsc z Nim na spacer nawet ( tylko nie mozna wychodzic na słonce bo ono obniza odpornosc, to tak nawiasem mowiac )
Czuje ze nic mu nie bedzie.
 
za wszystkie miłe słowa dziękuje, czekam na opinię ŚPIOCHA :-p:-p:-p


wiesz co dorotko, mysle tak samo:-):-)
Kuba juz czuje sie o Niebo lepiej, nie kaszle tyle, nie ma zadnych innych, oprocz kaszlu, objawow choroby.
Lekarka tez zawsze mi mowi, ze jak nie ma temperatury to moge wyjsc z Nim na spacer nawet ( tylko nie mozna wychodzic na słonce bo ono obniza odpornosc, to tak nawiasem mowiac )
Czuje ze nic mu nie bedzie.
nooo, fachowiec od chorób :-) a jak Twoje wydzwanianie do UP?
 
wiesz co dorotko, mysle tak samo:-):-)
Kuba juz czuje sie o Niebo lepiej, nie kaszle tyle, nie ma zadnych innych, oprocz kaszlu, objawow choroby.
Lekarka tez zawsze mi mowi, ze jak nie ma temperatury to moge wyjsc z Nim na spacer nawet ( tylko nie mozna wychodzic na słonce bo ono obniza odpornosc, to tak nawiasem mowiac )
Czuje ze nic mu nie bedzie.

No i super że wszystko jasne ;-):-)
 
Witam,
elen - no ujawniasz sie coraz wiecej. Ciesze sie ze znam Cie na zywca i moge potwierdzic z calo pewnoscia ze jestes bardzo ciepla kobietka.
A na tym zdjeciu przypominasz mi nasza Manie i nawet Twoj profil osobowosciowy by do niej pasowal:-)
 
My juz po wizycie u lekarza - przybieramy (na liczniku 8,2kg), krew znikla, ilosc kup sie zmniejszyla - na razie obserwujemy - ja jestem na scislej diecie:-p do poniedzialku, pozniej wprowadzamy owoce, a za 2 tygodnie sprobujemy nabial i sie okaze czy ta alergia to na stale czy tylko chwilowa reakcjia na jakis wirus.
Jestem dobrej mysli - bo bez nabialu to ja sie wykoncze:-p
 
reklama
My juz po wizycie u lekarza - przybieramy (na liczniku 8,2kg), krew znikla, ilosc kup sie zmniejszyla - na razie obserwujemy - ja jestem na scislej diecie:-p do poniedzialku, pozniej wprowadzamy owoce, a za 2 tygodnie sprobujemy nabial i sie okaze czy ta alergia to na stale czy tylko chwilowa reakcjia na jakis wirus.
Jestem dobrej mysli - bo bez nabialu to ja sie wykoncze:-p

noooo, nie dałabym rady bez mleka :-):-):-):-)
kciuki za Anię-Dzielna Mamę i Piotrusia :-)
Aniu, mam pytanie, pewnie będziesz umiała mi odpowiedzieć: czy Jas byl zazdrosny, kiedy urodził sie Piotruś? Kurcze, bo nasza Żaneta za moment urodzi i nagle sie okaże, ze Julka juz nie jest najważniejsza i nie wiem czy da sobie z tym radę :sorry2::baffled::baffled::baffled: bo teraz wszyscy: opiekunka (Judyta), poprzednia opiekunka (Żaneta), ich rodzice i ich faceci "skaczą" wokół Julki, tzn. ona jest sama taka mała i taka maskotka trochę :sorry2::sorry2::sorry2: boję sie, ze poczuje sie odrzucona ... jak było u was? i jak jest?
 
Do góry