reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

reklama
hej kobity
u nas nadal leje
ale juz chyba o tym wiecie bo non stop o tym mówią w Tv i radio
biedni ludzie :-(dwa razy do roku ich zalewa i ciągle nasza cudowna władza nie ma kasy na wzmacnianie wałów przeciwpowodziowych :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
koszmar jakiś

głowa mi pęka, kawa jakos nie smakuje
fuj co za dzień :no:
 
Ewa - dostałaś plik .pdf? :sick::sick::sick::sick:
nieeee :no: a co to było??

Hej wieczorkiem,



Ja nieskromnie powiem, że coś w tym jest:-p, może nie wszystkie dzieci są tak absorbujące, ale ja czekam do tej 19-tej godziny każdego dnia jak na zbawienie. Wtedy Mała idzie spać. Oliwka już od dwóch tygodni nie śpi w dzień i to mnie wykańcza.:-:)-(Ostatnio byłam z nią w przychodni, to sterroryzowała wszystkie dzieci czekające z rodzicami. Aż zazdrościłam tym rodzicom, że ich dzieci grzecznie siedzą i są cichutko. Moja darła się na całe gardło i to nie była jakaś tam złość, tylko zwracała w ten sposób na siebie uwagę. Zabrała jednemu chłopcu zabawkę, zdjęła sobie buty i położyła się na brzuchu na podłodze i bawiła się w najlepsze autkiem:-:)szok::baffled:. Ach, marzę o dniu wytchnienia i spokoju:crazy:.
ja tak czekam codziennie do godziny 20stej bo chociaz Weronika zapomniała juz co to spanie w dzien to wczesniej niz o tej 20stej nie da sie położyc spac :no:
wykańcza mnie moje dziecko fizycznie i psychicznie każdego dnia i albo ja jestem mniej odporna na Weroniki szaleństwa albo ona jest coraz lepsza w doprowadzaniu mnie do krańcowego wykończenia :-p

Wczoraj sie nawet nie odezwałam, bo miałam pechowy dzień:-(
zaliczylam stłuczke autem i to z mojej winy.......noi cały dzień chodziłam z trzesacymi rekami, poszłam szybko spac, zeby nie myslec, ale i tak obudziłam sie w nocy bo nie mogłam spac noi myslałam, jaki to ze mnie beznadziejny kierowca:dry:
niedochamowałam i wjechalam babce do tyłu:growl: taki beznadziejny zjazd, ze nic nie było widać, a że lało to było slisko i niestety, wzięło mnie w poślizg:sorry::sorry::wściekła/y:
na szczescie lampy całe i błotnik tez, jedynie wgięło go troche do przodu i dzwigło maskę, łos marudził, ale i tak stwierdził, że miałam szczescie, bo chłodnica cała i poduszki powietrzne nieposzły:sorry::sorry::sorry:

za to dzisiaj czuje sie tak:baffled::baffled::baffled::frown::frown::frown::hmm::hmm::hmm:
Bidulo :elvis::elvis::elvis:
ale uffff że nic Ci sie nie stało :tak:

Hello :)

Dzis dzien 5 :) I jakoś juz zaczynam zapominać o całym tym zamieszaniu z odpieluchowaniem ;-)
Gazelko pamiętaj,ze jeszcze czeka Cię dzień kryzysowy :tak::-p:sorry:


matko kochana głowa mi pęka :sick::sick::sick:
 
az boję sie typować ;-)
1. huśtała? siusiała?
2. pupa? kupa?
:blink::blink::blink::blink::blink:

niet:-p;-)

hihi.nie pierwsze koty za ploty:zawstydzona/y:
w zimie przerysowałam przod i mielismy to robic na wiosnę, ale jakos sie to odciągło i teraz zrobimy to za jednym zamachem;-)
ja to mam chociaz jakies wpadki przy złej pogodzie, bo łoś przerysował zderzak na środku parkingu na jednej jedynej lampie:szok::-D:-D i sie nie przyznał:-D a że kolor auta bordowy to wszystko widać:shocked2:

Widzisz Aniu, dobrze, że nie spieszyliście się z naprawą. Nie ma tego złego... :elvis:
Ja podczas parkowania zahaczyłam o słup, ale tam jest naprawdę wąsko:zawstydzona/y: a ja "młody kierowca" jestem :-p:-p

dziekuje Joasiu:elvis::elvis:
własnie, ten durny blacharz...moja Tatralandia..........buuuuuuuuuu...............:-:)-(

tylko Tatralandii żal...:sorry::zawstydzona/y:

nie, nie ma :no::no::no::no:
ma nowe talosi i parula i idzie dziś potaplać sie w kałuzach :dry::dry::dry: chociaż jeszcze troche kaszle :dry::dry::dry:

Też ją trzyma bardzo długo. Zdróweczka :elvis:

hihi...ja nie wiem:no:

edzia a wiesz co to jest koparak:confused:;-)

joł- stawiam na koparę:-p:-D:-D

Julia wczoraj mówi tak: Julia ma kusiałe i tata ma kusiałe :szok: Okazało się, że chodzi jej o koszulę:-p:-D
A pupusia to jej podusia:laugh2::cool2:
 
reklama
ja tez stawiam na kopare.........

nowe słowo Kuby: kotoniara :cool2::cool2::cool2:




dzwoniłam, wiem, ze musze czekac do wtorku na decyzje.............
takze dlaje tkwie w tym samym punkcie, tylko ze we wtorek bedzie juz ze mna R :sorry2::sorry2:
 
Do góry