reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

Hej lipcowe mateczki:-)
ale zimno..brr...u nas az 6 stopni, chyba bedzie sypał snieg;-)
normalnie gdzie to lato:szok:
Dawidek już lepszy, ale nadal kaszle, nie ma sie co dziwić przy takim skoku temperatur.
Moja klatka schodowa praktycznie zakończona, zostało mi sprzatanie...mega sprzatanie:baffled::baffled:
Elfiku, kochana.....moze byc przyjechala;-);-):rofl2::rofl2::happy2::happy2:
 
reklama
Wczoraj odwiedzilam moja szwgaierkę i jej tygodniowego dzidziusia, to ta co urodziła trzecią dziewczynke. Taka ta mała Oleńka kochana:sorry2::sorry2: spała jak aniołek przez dwie godzinki, wazyła 3500g czyli taka w sam raz...:rofl2:niestety juz ma kolki i to po każdym posiłku, płacze non stop:-( nie wiem , co szwagierka ma za pecha, ale to jest jej trzecie dziecko i każde miało pół roku kolki..współczuje jej, bo wygladała wczoraj jak zombie, wcale nie spi:-(
Na szczęście mnie to omineło, dawidka nie bolał brzuszek, no może pomarudził pare wieczrków, ale ogólnie nie narzekałam, jedynie nie chciał spac. Małe dzieci tyle śpia, a ten mój rozbójnik, spał 30 minut, potem 1,5 nie spał i tak przez cały dzień. zawsze zazdrosciłam tym mamom ktorym dzieci spały cały dzien, trzeba było je budzić do karmienia....ale patrzac na przykład mojej szwagierki, to juz wolę takie niespiące dziecię, niz mające kolki..:sorry2::sorry2:
 
Widze, że pojawiły sie tematy zabkowe, moje dziecko miało pierwszy zab w wieku 4 miesięcy i potem już jeden za drugim, przed ukończeniem 1,5 roku miał już wszystkie zabki..i nawet bezbolesnie mu to wyszło. Czasem miał lekki stan podgoraczkowy i był marudny, ale ogólnie bez większych komplikacji typu..wysoka temperatura czy biegunka.
Do dentysty narazie się nie wybieramy, uczymy sie DOPIERO myć zabki i jakos opornie nam to idzie, bo dawid zamiast je myc to ogryza szczoteczkę, a paste polyka:eek:
 
Hejo :)
Witam się z herbatką i muffinką :-) Wczoraj zrobiłam na kolację muffinki z oliwkami i tymiankiem. Mówię wam, jakie dobre - dzisiaj są chyba jeszcze lepsze niż wczoraj :-)

Spotkała mnie właśnie miła sytuacja. Pan kucharz w stołówce wiedział, że dzis jestem ostatni dzień w pracy i specjalnie natarł buraczków na obiad, żeby było dla Jagusi, hihih A potem dostalam całą miskę do zjedzenia, myślalam że pęknę :-D I na pożegnanie dał mi czekoladę - jak to określił "na trudy porodu" No i teraz tak mi miło, że mam usmiech od ucha do ucha :-):-):-)
O rany, ale fajny gość :-)
:(
no nic pójdę jak najszybciej w takim razie:eek:
wiem, że to zabrzmi wstrętnie co napiszę teraz, ale nie chcę, żeby Julka miała czarne zęby:sick::baffled::baffled:
Ja też chciałabym uniknąć tego lapisowania. Zawsze mi się wydawało, że jak dziecko ma takie czarne zęby to są właśnie zepsute, ale ze mnie matołek :-)
No ale nic. Kate trochę postraszyła, więc pewnie się teraz wszystkie wybierzemy do dentysty z maluchami. No i dobrze :-)
 
hej babeczki :-):-):-)

mam za soba dobra noc, Kuba spał u Siebie, raz tylko miał mały atak kaszlu wiec nie jest zle, kaszle mokro wiec chyba dzisiaj znowu idziemy do lekarza!!!
juz wczoraj sama chciałam mu podac jakis mocniejszy leka ale troche sie boje....
no nic zobaczymy co powie lekarz!


kasiu tyrzymam za Was qciuki, a ta aklimatyzacja to chyba normalne, Martynia napewno za chwilke juz sama da sobie rade!!!
 
czesc

zajrzałam sobie do Was a tu akurat temat ząbków

ja też jestem przewrażliwiona i ciągle Juli szczęke oglądam, bo ja znów mam kłopoty z zebami i jakby nie to że mam fajnego (przystojnego i młodego) dentyste to chyba by mnie siłą musieli tam zaciagać :baffled:
ostatnio miałam zabieg rozcinania dziąseł - nie życze nikomu :-(
 
reklama
Do góry