reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

reklama
No kurcze powiem Ci Asiu że brzmi to zajebiscie :-) Fajnie czytać o takim uczuciowym odrodzeniu jak Wasze :-)

hehe dzieki Aniu, ale zeby nie było nie cwierkamy sobie jak dwa gołabki, dzisiaj rano juz lepiały pioruny hihihhi:cool::cool::cool:

ale wczoraj było miło, lubio piosenki ktore kojaza sie z R, on własnie takie grał, ja spiewałam do Niego.........i dla Niego i było lux!!!!:sorry2::sorry2:
 
na na na słucham sobie fajnej muzyczki
http://s004.wyslijto.pl/?file_id=61576628396775922163
Napewno znacie tego Pana


witam w ten sloneczny dzien :-)

Elfiko ja bardzo lubie tego Pana
fajny ma głosik i wogole :-p


snił mi sie tak okropny sen ze szok...normalnie przez sen zaczełam ryczec i taka zasmarkana sie obudziłam
normalnie porazka :sorry2:

Gazela ja jadłam to co ty jesz teraz w ciazy z Jagodką
ja lubie pikantne smaki i takimi sie raczyłam i racze teraz
i Milena nie miala ani razu kolki!!

mam kolezanke co urodziła 3 dzieci i tez zawsze wszystko w ciazy jadła i zadne dziecko nie cierpaiło na kolki

czy ma to cos wspolnego??...nie wiem
ale zdaje mi sie ze dziecko w jakis sposob ''przyzwyczaja'' sie do pewnych dan bo w koncu je to co my :tak:
 
eeeee ja mam przeczucie,że to jednak Gabrysie masz w brzuszku :tak:

Ja też miałam takie wrażenie, ale ostatnio wciąż wydaje mi się, że to jednak może być... chłopak :ninja2::sorry2:

a u nas chorób ciąg dalszy
z Oliwierem mam niezłą jazdę

Zdrówka dużo :elvis::elvis::elvis:

Myslicie że dziecko moze zrobic sie bardziej odporne na niestrawnosci gdy w brzuchu jest wystawione na ciężkie proby pikantnych potraw?

Nie wiem, czy jest taka zależność :confused: Mogę tylko powiedzieć, że Kornel kolek nie miewał, a w ciąży jadłam wszystko, czasem nawet pikantnie, starając się jedynie unikać świństw w stylu cole i fast foody.

Miku- tak na mnie mówi mój łos

A czemuż to? :cool2:
 
Dla Weroniczki i Oliwierka ślemy buziaki, coby choroby poszły precz!!!!!!!!!!!!! :elvis::elvis:

Ja w ramach podnoszenia Maćkowi odporności codziennie serwuję mu następującego drinka: kubeczek wody mineralnej + pol cytryny + łyżeczka miodu spadziowego (spadziowy podobno najlepszy na wzmocninie odporności). Maciek bardzo to lubi i jak chce pić to mowi: "Mamusiuuuu, zjub mi djinka" :-) (Kurde, dalej nie mam "o" z kreską, wrrrrr) :wściekła/y:
 
reklama
Ja też miałam takie wrażenie, ale ostatnio wciąż wydaje mi się, że to jednak może być... chłopak :ninja2::sorry2:


A czemuż to? :cool2:

Ad1. Naparwdę ?:-( A czemu ?:shocked2:
AD2. Juz nie pamiętam. Cos tam maks poprzekrecał jak był mniejsze słowo "Misiu" i tak wyszło Miku :-)

A teraz mój syn potrafi powiedziec do mnie "MISIU" :szok::-D:tak:
 
Do góry