Lipcowe mamy

[Joaska]

całuje Was babeczki i do juterka........

 

[kate332]

ja jeszcze na chwilkę żeby powiedzieć wam dobranoc i życzę wam zdrówka żeby wszystkie wirusy omijały nasze maluchy z daleka

 

[kate332]

nie pamiętam czy składałam życzenia, nie mogę sprawdzić bo net mi strasznie muli więc spóźnione
NAJLEPSZE ŻYCZENIA Z OKAZJI URODZIN DLA GABRYSI MOOOMY

 

[moooma]

nie pamiętam czy składałam życzenia, nie mogę sprawdzić bo net mi strasznie muli więc spóźnione
NAJLEPSZE ŻYCZENIA Z OKAZJI URODZIN DLA GABRYSI MOOOMY

Dziękujemy bardzo za życzonka.............
Właśnie włączyłam kompa po długiej nieobecności, weszłam na BB a tutaj taka miła niespodzianka.
Chciałam sie pochwalic, że byliśmy z Gabryśką na pieszej pielgrzymce do Częstochowy i była fantastyczna, super wszystko znosiła,co jej rodzice "fundowali" . Postaram sie jutro wkleic jakieś zdjęcia. teraz ide spac, bo jestem wykończona po tej naszej wyprawie .
Pewnie już wszystkie śpicie............
to śpijcie smacznie................... Dobrej nocki.........

 

[gazelaczek]

Gazelko różnie
czasami kilka dni np. tydzien i robie przerwe dłuzszą bądz taką do następnych nocnych szaleństw Weroniki.
Generalnie jestem z kropelek bardzo zadowolona. Zaczęłam ich uzywac w okresie kiedy Weronika budziła mi sie noca nawet do 10 razy, byłam przemęczona i raczej nie liczyłam na cud a te kropelki naprawde wtedy pomogły

dzięki u nas też skończyło się na cebionie i wapnie no i jeszcze dałam to euphorbium zobaczymy jak będzie w nocy

aaaaaa właśnie apropo nocy widzę że piszecie (elfiko i gazelaczek) o jakichś kropelkach, widziałam kiedyś podany przez elfiko link do strony z olejkami ale tam było kilka i mam pytanie o którym konkretnie mówicie? może i ja bym się skusiła bo moje dziecko strasznie jest wiercące nawet podczas snu i często się wybudza bo wędruje po łóżku i np uderzy sie w ścianę czy wisi w połowie nad podłogą , może po tych olejkach spałby spokojniej

U nas dzisiaj porażka - już dawno nie było tak beznadziejnej nocy... Kurcze, dzieciak ma 2 lata, drugi w drodze, a my chodzimy jak zombi - bez energii do życia i czegokolwiek :sick: Co ja mam zrobić? Dziewczynki, jestem załamana. Na dodatek Maciek ostatnio chodzi spac o 22 i wstaje o 6tej rano. Nie mamy w ogóle czasu dla siebie i nawet nie możemy się wyspać.

Bardzo żałuję, że wczesniej nie odstawilam Macka od smoka. Teraz w nocy sie budzi i się dopomina smoka. Albo przytulania. Albo po prostu jęczy i krzyczy.

 

[anusia_80]

hejo:-)
Moona witaj po długiej nieobecności i wpadaj czesciej :-)


kończe kawusię i zmykamy z Dawidkiem do piaskownicy, póki ładna pogoda

 

[anusia_80]

Gazelko
biedny Maciuś, nie wiem co Ci doradzić, ale według mnie to jego zachowanie to może przez jakies nocne koszmary, skoro krzyczy w nocy i domaga się przytulania. Dawid się tak nie zachowuje, no chyba ,że łamie go jakas choroba, to wtedy marudzi nocami. Naprawde nie wiem co Ci poradzić...:-(

 

[gazelaczek]

hej hej babeczki :-):-)

gazelka u Nas taka sama choroba, lecze Kuba tak samo jak Ty Maciusia, daje mu jeszcze czosnek, czyli powrot do sposobow babci hehe

hihih, jalk widzisz i tak i tak się zaraziliśmy mogliście spokojnie przyjeżdżać!

U nas od kilku dni leje się z nosa, czasem boli głowa i kichańsko na całego. Innych objawów brak. Udajemy więc, że nic się nie dzieje i tyle.

 

[NiaNia]

Czesc , zaczynam nadrabianie od ostatniej strony:-)

kate dziewczyny pisza o olejku Vapomix CH4
http://www.pollenaaroma.com/sklep/d...F3w+eterycznych+-+Vapomixy,463.html]Mieszanki olejk

Jest nawet koło mojego domu a aptece. Chyba tez soboe sprawie

Aniu a Ty jak juz się przyzwyczaiłas do nowego stanu ?? no i Lilka , napisz cos więcej jak Ci na obczyźnie ??

Ja ?

Jesli chodzi o mnie to juz troszkę lepiej...choć chyba po pierwszym usg uwierzę
MOja zachowanie wskazuje, ze jestem bo nagle dostałam powera do robienia róznych rzeczy, które do tej pory leżały typu :
-porzadki w szafach, przebaranie ciuchów łosia, maksa i moich
- porzaki na strychu
- przebranie maksa rzeczy z okresu jak był malenki
i wiele wiele innych

Robie ciagel jakies zapiski, cos notuje zeby nie zapomniec tego co mi się przypomina

 

[kate332]

U nas dzisiaj porażka - już dawno nie było tak beznadziejnej nocy... Kurcze, dzieciak ma 2 lata, drugi w drodze, a my chodzimy jak zombi - bez energii do życia i czegokolwiek :sick: Co ja mam zrobić? Dziewczynki, jestem załamana. Na dodatek Maciek ostatnio chodzi spac o 22 i wstaje o 6tej rano. Nie mamy w ogóle czasu dla siebie i nawet nie możemy się wyspać.

Bardzo żałuję, że wczesniej nie odstawilam Macka od smoka. Teraz w nocy sie budzi i się dopomina smoka. Albo przytulania. Albo po prostu jęczy i krzyczy.

u nas też się takie noce zdarzają niestety , chociaż trochę rzadziej niż kiedyś, z tą różnicą że u nas smoka nigdy nie było więc często nie wiadomo o co chodzi , Krzyś nie śpi w dzień i myślałam że to może dlatego w nocy źle sypia ale widzę że Maciuś mimo drzemki w dzień też ma takie jazdy
Krzyś nie sypia w dzień bo byłoby to samo co u was spanie od 22-23 a ja pracuję i często też wieczorami więc nie miałabym szans na zrobienie czegokolwiek przed 22
teraz chodzi spać ok 20 a wstaje ok 8-9 tylko te nocne szaleństwa nieraz są dobijające