reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

Hello z wieczora,

Klaudia, no jestem w szoku. Nasze Maćki to naprawde mają jakieś podobieństwa. Mo ma podobne rozmiary i też kłopoty z siusiakiem. Dostalismy skierowanie do chirurga nawet :-( Lekarka powiedziała że to tak profilaktycznie, bo my tą skórkę ćwiczyliśmy, ale do końca się nie odciąga. Co za ustrojstwo jedne :nerd:

i juz zmykam
dobranocki :elvis::elvis::elvis:
 
reklama
dzień dobry,witam z zachmurzonego świętokrzyskiego (przynajmniej w mojej strefie pogodowej) :dry: do niczego to lato, niby jest względnie ciepło ale GDZIE JEST SŁOŃCE :angry: przecież musimy się naładować energią przed jesienią i zimą i znów będziemy czekać 10 miesięcy na lato które nie przyjdzie????? wrrrrrr :no:

ale już nie nudzę pogodowo
ponadrabiam troche może
 
Hejka:-)

Klaudiuś miłego dnia i wszystkiego najlepszego z okazji kolejnej rocznicy ślubu dla Ciebie i Małża i oby prezent "wypalił" nowym suwaczkiem:-p;-):laugh2::laugh2::laugh2:

.......
Dzisiaj jadę z Julcią na bilans, mam nadzieję, że tym razem nie pocałujemy klamki:baffled: Sama nie wiem czy szczepić młodą na te pneumokoki czy nie szczepić. Może tak jak Klaudia poproszę najpierw o receptę na szczepionkę i sama spróbuję ją kupić taniej. W przychodni szczepienie kosztuje 350 albo 360 zł:szok:

Kurcze i po słońcu:sorry2::sorry2: Planowaliśmy w sobotę wypad na Hel tramwajem wodnym a tu ma lać więc z naszych planów nici.
 
Witam się ja, kawa i muffinka :-)
Hello z wieczora,

Klaudia, no jestem w szoku. Nasze Maćki to naprawde mają jakieś podobieństwa. Mo ma podobne rozmiary i też kłopoty z siusiakiem. Dostalismy skierowanie do chirurga nawet :-( Lekarka powiedziała że to tak profilaktycznie, bo my tą skórkę ćwiczyliśmy, ale do końca się nie odciąga. Co za ustrojstwo jedne :nerd:
Hi, hi. Pamiętam, że jak nasze Maćki były całkiem malutkie, to mi się wydawało, że są strasznie do siebie podobni, ale żeby az tak... :-) Co do siusiaka, to my go regularnie odciągaliśmy do 1,5 roku, a potem jakos tak z lenistwa chyba przestaliśmy :zawstydzona/y:No i wygląda na to, że za mało ciągliśmy. Ale z drugiej strony, co się dzieje jak się nie odciąga wcale? Przecież we wszystkich gazetach pisze, żeby nie odciągać. Nam lekarka powiedziała, że jak nie zejdzie, to trza będzie ciąć :no:

Hejka:-)

1. Klaudiuś miłego dnia i wszystkiego najlepszego z okazji kolejnej rocznicy ślubu dla Ciebie i Małża i oby prezent "wypalił" nowym suwaczkiem:-p;-):laugh2::laugh2::laugh2:

.......
2. Dzisiaj jadę z Julcią na bilans, mam nadzieję, że tym razem nie pocałujemy klamki:baffled: Sama nie wiem czy szczepić młodą na te pneumokoki czy nie szczepić. Może tak jak Klaudia poproszę najpierw o receptę na szczepionkę i sama spróbuję ją kupić taniej. W przychodni szczepienie kosztuje 350 albo 360 zł:szok:

3. Kurcze i po słońcu:sorry2::sorry2: Planowaliśmy w sobotę wypad na Hel tramwajem wodnym a tu ma lać więc z naszych planów nici.
1. Edytka baaardzo dziękuję za pamięć i życzonka. Co do prezentu, to wiem, że tym razem napewno nie wypali :no: (w związku z tym, co pisałam kiedyś na zwierzakach aktualnie jest jak na złość przymusowa abstynencja :angry:). No ale wiem potajemnie, że mnie mężuś dziś gdzieś zabiera, a szwagierka przyjdzie do Maciusia).
Edzia no i najlepsze życzenia urodzinowe dla twego małża!!!!!!!!!!!!!!!!!
2. U nas niestety tej szczepionki nie mają w przychodni, więc trzeba ją samemu kupić. Ale to nawet i dobrze, bo rożnice w cenie są kolosalne.
3. A u nas piękne słoneczko od samego rana. Edzia, koniecznie się musicie przeprowadzić w nasze tereny!!!!!! Tarnow jest podobno najcieplejszym miastem w Polsce :-)

Kurna, Ł. coś wczoraj robił przy kompie i nie mam dzisiaj "o" z kreską. :angry:
 
Hej babeczki :)

Witam się ja, kawa i muffinka :-)

Hi, hi. Pamiętam, że jak nasze Maćki były całkiem malutkie, to mi się wydawało, że są strasznie do siebie podobni, ale żeby az tak... :-) Co do siusiaka, to my go regularnie odciągaliśmy do 1,5 roku, a potem jakos tak z lenistwa chyba przestaliśmy :zawstydzona/y:No i wygląda na to, że za mało ciągliśmy. Ale z drugiej strony, co się dzieje jak się nie odciąga wcale? Przecież we wszystkich gazetach pisze, żeby nie odciągać. Nam lekarka powiedziała, że jak nie zejdzie, to trza będzie ciąć :no:

Klaudiuś, a na czym polega to cięcie? Czy to nacina się kawałek skórki tak jakby w pionie, żeby "powiększyć otworek" czy robi się taz obrzezanie?

Jesli chodzi o nocniczki, to nakładka jest dobrym pomysłem. Ale my tez mamy fajny nocnik z mothercare, gdzie zawartość ląduje w takiej nakładce nocniczkowej i potem tylko taką miseczkę się oczyszcza. To duża wygoda.

203220929
 
Co do siusiaka, to my go regularnie odciągaliśmy do 1,5 roku, a potem jakos tak z lenistwa chyba przestaliśmy :zawstydzona/y:No i wygląda na to, że za mało ciągliśmy. Ale z drugiej strony, co się dzieje jak się nie odciąga wcale? Przecież we wszystkich gazetach pisze, żeby nie odciągać. Nam lekarka powiedziała, że jak nie zejdzie, to trza będzie ciąć :no:


cześc lipcowe mamusie:-) ja też z kawusią:cool2:



co do siusiaka, to u nas jest dokładnie tak samo, gdy Dawid był mały to regelarnie odciągałam, ale teraz wogóle a gdy już próbuje, to go to boli...:eek: wybieramy sie na bilans, więc się dowiem co i jak, ale coś czuję po kościach,że skończy sie na jakiejś maści:baffled::baffled::dry:
 
reklama
Klaudiuś, a na czym polega to cięcie? Czy to nacina się kawałek skórki tak jakby w pionie, żeby "powiększyć otworek" czy robi się taz obrzezanie?

Jesli chodzi o nocniczki, to nakładka jest dobrym pomysłem. Ale my tez mamy fajny nocnik z mothercare, gdzie zawartość ląduje w takiej nakładce nocniczkowej i potem tylko taką miseczkę się oczyszcza. To duża wygoda.


203220929

Co do cięcia, to nie mam pojęcia jak to wygląda. Wstyd się przyznać, ale jak obrzezanie wygląda, też nie wiem :-)

A nocniczek-tron rewelacyjny. No i taki w sam raz dla Krola Maciusia I :-D
 
Do góry