reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

log1.jpg


Wszystkiego najlepszego dla Kubusia i Maksia z okazji 2 urodzin
 
reklama
Wszystkiego najlepszego dla Kubusia i Maksia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Witam:-)
Anusia jak dawidek:confused:
Oli od piątku po południu na gorączkę dochodzęcą do 39 stopni i czerwone gardło bez czopów
Czyli jest to najprawdopodobniej angina wirusowa
byłam wczoraj u lekarza i oli dostał oczywiście antybiotyk, bo u nas lekarze inaczej dziecka nie wyleczą jak nie zapiszą antybiotyku:angry::angry::angry::wściekła/y::wściekła/y:
Nie dałam tego antybiotyku i leczę go na własną rekę, na domiar złego nasz homeopata wyjechał i muszę sobie sama radzić
Biedny Oliwierek :-( Trzymamy kciuki, coby szybko to cholerstwo przeszło!!!!!!
a jak tam u was pogoda? tu dzis znow 40stopni!:szok::baffled: wsumie to nawet az tak nie czuc i daje rade zyc. nie wiem czy cos w pl o tym mowia w serwisach informacyjnych ale cala grecja plonie!!!!:no::-:)no::-:)no::-( non stop w tv pokazuja zdjecia z pozarow na zywo-korynt, patra, attyka. no nie ma miejsca gdzie cos sie nie pali!:-:)-:)-(
U nas ciągle upał. Codziennie zapowiadają burze i dupa jest a nie burze. Kurde, a z ta Grecją to już nie przelewki :no:


NIENAWIDZĘ KOMARÓW
Ja nienawidzę wszelkiego robactwa!!!!!!!!!!!
Wczoraj byliśmy nad jeziorkiem i najpierw Maćka użądliła osa (albo pszczoła - nigdy ich nie rozróżniam) w samochodzie - i to 2 razy w jedną rękę. Kurcze, ale spanikowałam, bo nie wiedziałam, czy przypadkiem nie jest uczulony. Na szczęście tylko mu troszkę rączka spuchła, a dzisiaj już nie ma śladu. A potem nad wodą mnie użądliła w palca - dzisiaj mam palucha jak bania. :angry:
 
a

wszystkiego najlepszego Nenius dla ciebie i Slawka:-)

bardzo dziekuję :-)

dawid chory...obudził sie z okropnym kaszlem, megaz katarem i lekka goraczzką:szok::eek::angry::frown::growl: a jutro chcielismy jechac na basen z R...:hmm:

dużo zdróweczka dla Dawidka!!!!!!!!!!!!!!:elvis::elvis::elvis:

Oli tez chory:-(
ma temperature i nic nie je, bylam u lekarza i okazalo sie ze to angina

Biedak, dla niego też zdróweczka życzę :tak:

kurde siedzę i się drapię.......komary mnie pogryzły mnie i Krzyśka Łośka nic nie chce nawet dziabnąć, to niesprawiedliwe :dry:
niestety nie da się uniknąć obecności tych parszywków (komarów) w domu bo jest tak duszno że okna muszą być cały czas otwarte no i włazi badziewie :angry::wściekła/y:

NIENAWIDZĘ KOMARÓW

moskitiery, moskitiery to jest to kochana :tak: Zamontowaliśmy sobie w okienkach kika dni temu i teraz juz całkiem spokojnie otwieramy okna nawet przy zapalonym świetle :-)


ups...:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: zapomniałam, ale sobota w pracy, a wniedzielę grillowaliśmy z rodzinką:sorry2:
ale idę do fryzjera na dniach zmieniac mój kolore, to wkleje aktualne:-p

ale ja chciałam zobaczyć te niby nieudane.....................

Ja nienawidzę wszelkiego robactwa!!!!!!!!!!!
Wczoraj byliśmy nad jeziorkiem i najpierw Maćka użądliła osa (albo pszczoła - nigdy ich nie rozróżniam) w samochodzie - i to 2 razy w jedną rękę. Kurcze, ale spanikowałam, bo nie wiedziałam, czy przypadkiem nie jest uczulony. Na szczęście tylko mu troszkę rączka spuchła, a dzisiaj już nie ma śladu. A potem nad wodą mnie użądliła w palca - dzisiaj mam palucha jak bania. :angry:

ojoj, współczuję...................
 
reklama
Wczoraj mieliśmy super przyjemny dzionek, byliśmy na pysznym obiadku, potem na festynie (karuzela!!!!!!!! ;-)) a wieczorkiem u moich rodzicow na mniamuśnym cieście :-)

Jak będę miała trochę czasu to postaram się powklejać zdjęcia :tak:a teraz do roboty marsz ;-)
 
Do góry