reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

reklama
Nati chyba jako jedyna z lipcowych dzieciaczków śpi jeszcze ze mną w łóżku i tak szczerze to mi to nie przeszkadza
tylko łoś narzeka ale gdyby tak okrutnie nie chrapał to może by mi zależało żeby ją od tego odzwyczjac
czuje się lepiej jak ona śpi obok mam do kogo się przytulic a pozatym kilka razy w ciągu nocy sprawdzam czy ona odycha taka moja mała schiza jeszcze za czasów szpitala mi zostało
 
behappydwbrokat6zx.gif



DLA JULKI, KORNELKA I JAGÓDKI Z OKAZJI URODZIN NAJLEPSZE ŻYCZENIA


slonko9yu.gif
 
Hej lipcóweczki Kochane:-) ( Joasia )
delektuję sie kawą i patrzę za okno, a tam szaro, buro i wogóle brzydko...mam nadzieję,że pogoda się poprawi, bo wieczorkiem wybieramy się na grilla do znajomych:-)
Dzisiaj czeka mnie pranie ostatniego dywanu i powoli można zacząć meblowac na nowo nasz gniazdko. Wczoraj kupilismy nowe lampy i zyrandole, noi został nam jedynie nowy komplet wypoczynkowy, ale coś czuję ,że nie dogadam się z łosiem w tej sprawie, bo ja chcę jasne obicia, a on ciemne:eek: noi klops...:angry:
jeszcze tylko przenieśc się do nowej sypialni, a przed tem ja wymalować, i urządzić pokój Dawidka i remnot prawie zakończony:-)

lecę nadrabiać...
 
A tak nawiązując czy wasze maluchy spią z Wami w pokoju?
A jęsli śpią w innym pokoju to czy w łożeczku czy już takim "dorosłym"łozku?


.
Dawidek śpi w naszej sypialni, ale zasypia w swoim łóżeczku juz bez żadnego problemu. Jednak w nocy i tak przechodzi do nas i do rana śpi z nami. Narazie nie mysle o tym, aby spał w swoim pokoju, bo w nocy nie wiedziałby co się dzieje i na pewno by płakał - tym bardziej,że nad ranem przechodzi do naszego łóżka. Chyba jeszcze jest za mały na samodzielne spanie w swoim pokoju.
 
reklama
Do góry