reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

a wiecie może co to:
1) taja
2) ajaja
3) buu
??????????
też do jedzenia/picia :rofl2:

To już dawne dzieje - teraz już Daria tak nie mówi, no chyba że wspomina jak to było "jak była mała"
 
reklama
a wiecie może co to:
1) taja
2) ajaja
3) buu
??????????
też do jedzenia/picia :rofl2:

To już dawne dzieje - teraz już Daria tak nie mówi, no chyba że wspomina jak to było "jak była mała"

no trudne pytanie - tym bardziej, że to "dawne" słownictwo ;) stawiam na jajo i babana, pierwszego nie odszyfrowałam ;)

Ewelina - jak mniemama - ciągle zachwyca sie Laurką :-)
 
no to z woreczka zagadek językowych - zgadnijcie co to jest: "am-siu-sia!"
podpowiem, że do jedzenia :happy2:

ja wiem, ja wiem !!!!

Julka prosi o arbuza:rofl2::-p:-p:-p:-p

a wiecie może co to:
1) taja
2) ajaja
3) buu
??????????
też do jedzenia/picia :rofl2:

To już dawne dzieje - teraz już Daria tak nie mówi, no chyba że wspomina jak to było "jak była mała"

1. :szok:
2. :szok:
3. buła?

;-)
 
Jadę już - oj głowa mnie rozbolała przez tę robotę -jestem sama, nie wyrabiam się i nie rozumiem zapytań od moich klientów - czy oni nie mogą pisać po ludzku? :wściekła/y:

Nie wiem, czy zajrzę przed niedzielą więc jakby co o udanego spotkanka życzę i róbcie duuuuuuuuuuuuuuuuuuuużo zdjęć!!!:tak:
 
Hej baby!:-)

Ależ mamy pogode i gdzie niby te upalne lato......:wściekła/y:W ramach poprawy nastroju jem sobie czekoladkę "Studentska"(dostałam od koleżanki z Czech i chwała jej za to;-):-p:-))

Mateja wysłałam z tatusiem mam trocę czasu dla siebie(czyt.bb:-p)

Z nowości to Mati zasypia w swoim łóżku tzn.ja siedze obok, ale jak na poczatek i tak nie jest źle.:tak:
Po tym co pisała Ania g.myslałam, ze takie uczenie spania osobno tzn. w drugim pokoju będzie dla mojego dziecka czymś nieralnym, a tu miła niespodzianka.:tak:

A tak nawiązując czy wasze maluchy spią z Wami w pokoju?
A jęsli śpią w innym pokoju to czy w łożeczku czy już takim "dorosłym"łozku?


Mati dwie noce bez problemuu kładł się i spał w nowym wyrku, ale ostatnia z tychnocek była b.niespkojna:-( i wczoraj kazał położyć się do łożeczka.
Nie hcę go na siłę do nowości zmuszac, tym bardziej ze do zwolnienia łożeczka mamy jeszcze trocę czasu;-), wiec nie nalegam,a jedynie proponuje.

Zobaczymy co będzie dziś.
 
obiecana fotka dawidka i jego nowej fryzurki:cool2:
basen026wa6.jpg
czad:-):tak::tak:
NATI MA ZDROWE SERDUSZKO
bravo dla Nati!!!:elvis::elvis::elvis: a ty slonko trzymaj sie i badz dzielna!!!:elvis::elvis::elvis:

a mi jest smutno, bo z rodziny NIKT nawet nie zadzwonił do misiaczka...
Gazelka, wiem co czujesz. ja generalniesie staram sie skladac zyczenia wszystkim-rodzinie,blizszym i dlaszym znajomym. jakies mam takie durne uczucie ze czlowiekowi jest milo(dwa tyg temu nawet szepnelam u kolegi w pracy ze ma ur zeby mu przygotowali jakas niespodzianke. a to wcale nie jest jakis bliski kolega). w 80% przypadkow pozniej nie dostaje zyczen od tych osob ale to jeszcze ok. natomiast osobiscie mnie wpienia jak komus zloze zyczenia, a ten ktos nie jest laskaw nawet wyslac smsa "dziekuje"!:no:
na pocieszenie dla misiaczka za rok beda tez urodziny i ciotki z bb na bank beda pamietaly!!!! prawda ciotki?:tak::tak::tak::-)
 
reklama
Hello popoludniową porą :happy2:

Co to ja mialam napisac? Aaaa - Klaudii gratuluję efektów nauki nocniczkowania. Twoje sukcesy są pociezeniem, że i dla nas jest jakaś nadzieją.

Brunetko, u nas Maciek śpi od urodzenia w osobnym pokoju i w swoim łóżeczku. Ale póki co ma łóżeczko szczebelkowe. Jak tylko uporamy się z remontem to dostanie dorosłe łóżko. Mieliśmy juz próbki spania w zwyklym łóżku w wakacje i były one dość optymistyczne. U nas raczej problemem jest smoczek :crazy: Maciek dostaje go tylko do usypiania i ja po jakimś czasie Mu zabiera. Ale ostatnio maly zaczyna się dopomiać smoka prze spaniem - wcześniej tego nie robił. Potrafi też się budzić w nocy i zawołać że chce smoka. Tyle że jak go dostanie to wcale się nie uspokaja. Ciągle myślę o ostawieniu smoka, ale jakoś nam z tym nie po drodze...
 
Do góry