elfiko
lipcowe mamy ´05
- Dołączył(a)
- 27 Styczeń 2005
- Postów
- 14 057
Dokładnie!!Ania co do wyjazdu, to i tak nie sądzę, by nam się to udało w tydzień, więc na spacery i tak będziemy chodzić pewnie w pieluchach. A poza tym... w taki sposób to ciągle bym sobie mogła znajdowac jakieś wymówi: a to Grecja, a to Kraków itd.:-)
Tak więc teraz czekam na słowa: "Klaudia NAPEWNO sobie poradzisz, Maciuś szybko załapie o co chodzi i ani się oglądniecie, a będzie wołał na nocnik!"
Wytłumaczyłam Weronice ,że jak juz bedzie cały czas ładnie robiła siku i kupke do nocniczka to na podwórko tez pójdziemy bez pieluszki
Narazie jeszcze zakładamy pieluszke na wszelki wypadek zeby sie pupa nie przeziebiła na spacerze.
Weronika zakumała bo bez protestów pieluche sobie pozwalała załozyc przed wyjsciem z domu ale zaraz po powrocie kazała zdejmowac.
Po dwóch tygodniach przestąła sikac na spacerach i wtedy zaczęłam ją zabierac na krótkie trasy bez pampersa.
Klaudia NAPEWNO sobie poradzisz, Maciuś szybko załapie o co chodzi i ani się oglądniecie, a będzie wołał na nocnik!"