reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

siedze i sie wkurzam bo od godziny nie mogę wysłać maila normalnie zaraz rozwale komputer :wściekła/y:
najpierw nie chciała się wogóle załączać poczta na wp :confused2: potem jak już wlazło to nie da rady załączników załadować :wściekła/y: a to bardzo ważna sprawa i nie chciałabym korzystać zz innej skrzynki :realmad::unibrow:
 
reklama
No nic wywaliło mi posta wiec napisze raz jeszcze.żeby nei było, że się wkurzam:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::angry::angry::wściekła/y::wściekła/y::angry::angry:


:-):-):-)
Sto lat dla Elen i Nianii:tak::tak:


Napisze tak:
Olivii zazdroszczę pieknej Grecji i wspaniałch plaż(ale ja też kiedyś sobie obije:tak:)
Cieszę sie, że Klaudia i Martusia tak fajnie się przypadkiem spotkały i nie musze dodawac, ze bardzo im zazdroszcze:zawstydzona/y::-p

Joasi gratuluje super zakupków.Na pewno bedziesz w tych szortach rewelacyjnie się prezentowac:tak:

Gazelce gratuluję w koncu nowiutkich szafek i szafy i zazdroszcze:-ptych bluzek ułożonych kolorkami:-p;-):-p:rofl2:;-):tak::-)

I tylko dodam Gazelko, że podczas gdy w piątek musiałm pić tą wstrętną glukozę pocieszałam się faktem, ze nie tylko ja tak z rana musze katowac takim świństwem:tak::-p:rofl2:.Dzieki;-)

I dla równowagi nie zazdroszcze Elen, że niedzielę spędziła w pracy.
Ale na pociechę dodam, ze teraz jest pewnie w domku:tak:

A teraz idę zamówić dla młodego rękawki do pływania i jeszcze obejrze fotki Wiki:tak:.Zmykam.


ps.Ciekawe czy wysle tego posta:eek:



 
Witam poweekendowo :elvis:


dzieki kochana :elvis:
wiem co miałas na myśli- Weronika to w ogóle cały Grzesiu :tak: sama zobacz :-p nawet chodzą tak samo

O rany, ale faza, faktycznie toćka w toćkę :-)


dzisiaj kolejny dzień remontu, po tygodniowej przerwie:angry: jak dalej nam to pójdzie w takim tempie, to nie skończymy tego do zimy:wściekła/y:

Ups :sorry2: Współczuję kochana :elvis:

to zebyscie mi troszke jednak pozazdroscily to prosze. mam dziesiec minut samochodem na takie oto plaze:a teraz zazdroscicie?;-):-D

Taaaaaaaaaaak :tak::tak::tak::tak::tak: Z wyjątkiem tych upałów :-p;-)


W KOŃCU MAM SZAFY I KUCHNIĘ !!!!!!!!​


:-):-):-):-):-):-):-):-)
:rofl2::rofl2::rofl2::rofl2::rofl2::rofl2:

no i teraz mam mnóstwo roboty, żeby t wszystko poukładać, hm....

Super :rofl2::rofl2::rofl2: Wiem, co czujesz, moja szafa nadal jeszcze w częściach, ale już niebawem też będę mogła poukładać sobie ciuszki wg kolorów :-p;-)

Iwon...pisałas , że Kornel jest podobny do Twojego męza...a powiem Ci że tak ze zdjęc to widac bardzo duże podobieństwo do Ciebie....:tak:

Kocham Cię kobieto :sorry2::cool2:

a ja sobie wczoraj po raz drugi rozwalilam reke:no: ta sama:no::wściekła/y: rano juz bylo dobrze i poczulam sie za pewnie. do pracy poszlam bez bandaza i.... sie zapomnialam. powtorka z rozrywki:no::wściekła/y:

Elviski pocieszki :elvis::elvis::elvis:
 
Hello:-)
pogoda piekna, dziecię wyspane, kawa już wypita....
biorę się za malowanie:rofl2: a la picasso....bo robie to sama, ekipa malarzy oficjalnie zwolniona przez łośka, po tym jak olali całe malowanie w sobotę:wściekła/y::wściekła/y: szkoda słów..:angry::angry::angry:
 
co czujesz, moja szafa nadal jeszcze w częściach,
A ja własnie się zastanawiam, czy nie przenieśc sypialni do innego pokoju, ciutek mniejszego i ciemniejszego, a obecna sypialnię odstapić dawidkowi i zrobic mu pokój. Nasza obecna sypialnia jest jasnym pokojem i praktycznie przez większość dnia zagląda tam słońce, noi tak myslimy z łosiem,że w przyszłośći dla dziecka lepszy jest słoneczny pokój z dużą ilośćią światła, przynajmniej gdy będzie się uczył......noi mam dylemat:eek: ale jak pomyslę o rozkręcaniu szafy....i reszty mebli,żeby to wszystko przenieść to już mam dość:confused2:
 
:-):-):-)
Sto lat dla Elen i Nianii:tak::tak:



I dla równowagi nie zazdroszcze Elen, że niedzielę spędziła w pracy.
Ale na pociechę dodam, ze teraz jest pewnie w domku:tak:
dziekuję za życzenia.
tak, o tej godzinie byłam juz w domu i zachłannie pożerałam ostatni numer Zwierciadła :rofl2::rofl2::rofl2::rofl2::happy2::happy2::happy2::happy2:

Ja też spędziłam niedziele w pracy i to całe 12 godzin..:crazy::angry::wściekła/y::confused2::sick:
hmmmm, ale w Twoim "zawodzie" to chyba normalne, prawda? a ja pracuję po 50 godzin tygodniowo i dodatkowo wyrwana niedziela to dla mnie spory powód do niezadowolenia :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::dull::dull::dull::dull::dull:

mam kawę, kwiaty od szefa i PRAWIE skończyłam raporty :rofl2::rofl2::rofl2::rofl2:
Julia ma dzis dzień "nie chcę" i nie wiem jak sobie Ela z nia poradzi :-p:happy2::happy2:
 
reklama
Wiem, Elen,że w moim zawodzie to normalne, ale jakos nie umiem przeżyc tej straconej niedzieli:confused2: ale nie ma co narzekac, jest dobrze:-)
Chwalić szefa, za to ,że nie zapomniał o Twoich urodzinkach:tak::tak:
 
Do góry