reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

reklama
Elen, ja bym była zaskoczona gdyby moje dziecko chociaż raz stało spokojnie i cicho choć przez jedną jedyną minutkę gdy gdzieś jesteśmy. U nas takie zachowanie jak opisujesz jest na porządku dziennym.
 
W zgięciach łokci i kolan porobiły jej się takie czerwone plamy, trochę się łuszczą, no i raz się nasila, a raz jej to blednie, ale cały czas to jest. No i chyba ją to swędzi. Za nic nie wiem z czego jej się to wzięło:-:)-(

Niesia, to chyba nie sa objawy alergii. Raczej skóra się małej poodparzala. Trzeba dokdnie mysc zgięcia mydłem i dokładnie osusać przez delikatne dotykanie ręcznikiem. a po wyschnięciu posyp czymś - albo zasypką do pupy, albo mąką ziemniaczaną. Maciek mial takie cuda na szyi i udało się pozbyć.
 
Dziewczyny, a ja znów się żegnam. Jutro wyruszam na wojaże, czyli do Gdańska. Nasze skołatane nerwy muszą odpocząc po remoncie, bo jeszcze chyba długa droga do końca tej imprezy, ech....

Życzę udanego nastepnego tygodnia. Ja liczę na dobrą zabaę z Edytką, a może uda sie też złapać Alkę?


Buziaki dla wszystkich, papa :-D
już za tydzień wracam
 
Niesia, to chyba nie sa objawy alergii. Raczej skóra się małej poodparzala. Trzeba dokdnie mysc zgięcia mydłem i dokładnie osusać przez delikatne dotykanie ręcznikiem. a po wyschnięciu posyp czymś - albo zasypką do pupy, albo mąką ziemniaczaną. Maciek mial takie cuda na szyi i udało się pozbyć.
no właśnie miałam nadzieję, że są to tylko odparzenia, zwłaszcza że teraz jest tak ciepło, ale trwa to już ponad miesiąc i dbam o te miejsca i podczas mycia i po. Najpierw natłuszczałam kremem dla dzieci, a jak to nie przynosiło poprawy to zaprzestałam natłuszczania i sypałam zasypką. I nic... Ale dzisiaj lekarz od razu rzuciła okiem i strwierdziła niestety alergię.
 
reklama
Do góry