reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipcowe mamy

reklama
Witam:-)
Ja już prawie spakowana jutro piękna plaża, słoneczko, ach już nie mogę się doczekać:-):tak:
Ale stresa mam:happy2:
nie mam ostatnio czasu na BB, bo muszę sprawy pozałatwiać, jeszcze trochę rzeczy pokupić , ogarnąć dom
 
Witam:-)
Ja już prawie spakowana jutro piękna plaża, słoneczko, ach już nie mogę się doczekać:-):tak:
Ale stresa mam:happy2:
nie mam ostatnio czasu na BB, bo muszę sprawy pozałatwiać, jeszcze trochę rzeczy pokupić , ogarnąć dom
Wiki, ale Ci zazdroszcze, ja juz tez marzę o urlopie, a narazie kumpel z pracy na L4 i musze chodzić do pracy co drugi dzień po 12 godzin...juz mam jakis kryzys, bo jak zawsze chodziłam do pracy sie zrelaksowac, to teraz juz mam tego przesyt i wszystkiego dosyc...na dodatek łos marudzi, że wiecznie mnie nie ma, a remont w pełni...
Nie martw się, wszystko będzie dobrz, a yrlop napewno sie Wam uda, przyjedziesz zadowolona, wypoczeta i z piekna opalenizną :-)
 
Witam:-)
Ja już prawie spakowana jutro piękna plaża, słoneczko, ach już nie mogę się doczekać:-):tak:
Ale stresa mam:happy2:
nie mam ostatnio czasu na BB, bo muszę sprawy pozałatwiać, jeszcze trochę rzeczy pokupić , ogarnąć dom

Wybaw się na maksa i czekamy na fotki tej pięknej plaży i słoneczka :cool2:
 
Nenius, mi się tak złożyło, że poród sam się zaczął, choć mialam planowaną cc. Pojechalam do szpitala i musialam czekac 8 godzin zanim zebrala się ekipa i zrobila zabieg. Przez te 8 godzin mialam skurcze, ktore w pewnym momencie były bolesne. Akurat w moim przypadku ze wzgledu na miednicowe ułożenie akcja rozwijała się bardzo wolno, w ogóle nie robilo się rozwarcie, więc mogłam sobie te kilka godzin poczekac.

A zalety takiej opcji:
- maluch byl w pelni dojrzaly
- macica sie napięła, a podobno wtedy lepiej i bezpieczniej się tnie (lekarz mowil, ze gdyby akcja sama sie nie zaczela, to w tym szpitalu byl zwyczaj wywolywania porodu na kilka godzin, wlasnie zeby zwiększyc napięcie macicy)
- dzieki naturalnemu rozpoczeciu akcji ustawila mi się gospodarka hormonalna - dla organizmu cc nie bylo szokiem, nie mialam depresji poporodowej i od razu pojawiła się full laktacja

ja sobie chwalę, że wyszło tak jak wyszło :tak:

Pewnie masz rację z tymi zaletami... Ja rodziłam siłami natury przez dobę...silne skurcze miałam przynajmniej przez 17 godzin (po około 15 wreszcie znieczulenie - przy czym udało się dobrze wkłuć dopiero za 4 razem), wzmacniane i przyspieszane dodatkowo przez oksytocynę więc może dlatego mam trochę inne podejście... A laktacja - dopiero w trzeciej dobie :( Wcześniej mleczka nie było - do tego stopnia, że Daria miała bardzo niski poziom cukru i kilkakrotnie dostawała kroplówkę.

Ale teraz to już wszystko pozapominałam i chcę kolejnego dzidziusia :-)
 
reklama
Do góry