reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipcowe mamy

Sama chętnie zabrałabym teraz rodzinkę nad jakąś wodę albo do lasku mmmmmm :happy2:

Lasku teraz nie będzie, za to dowiedziałam się właśnie, że łoś zabiera mnie po pracy do sklepu z AGD i będziemy wybierali piekarnik z płytą :happy2: Podobno jest w promocji jakiś fajny Bosch z wysuwanymi drzwiami :cool2: Dam znać, czy coś załatwiliśmy ;-)

A propo wody, wczoraj byłyśmy z Beatką na rowerach. Tym razem zaopatrzyłyśmy się w stroje kąpielowe i dałyśmy nura do jeziorka. Ciepła woda, zielone drzewa dookoła, miodzio :-p
 
reklama
Może to jest straszne, ale ja dawida całkowicie olewam gdy ma napad tej swojej złości, niech sobie wrzeszczy ile chce, a jak mnie juz zezłości na maxa, to dostaje klapsa i stoi w kącie:-p Poprostu czasami nerwy mi puszczaja:crazy:
ja szymka tez olewam przy wrzaskach i sie nie uwarzam za wredna ciotke:-p

he he dzieki Anusia wiesz napisałam to troche z przekory bo jak ostatnio sie poskarżylam na BB ,że Weronika nie przesypia nocy to mała zaczęła ładnie spać :tak::-D i teraz licze na przełom w sprawie tego jej zachowania :tak:;-):-p
cwaniara!:tak:;-)
A wiecie co? Ja mam jakąś alergię na legginsy. :-)Kojarzą mi się z modą lat 80. A moim zdaniem,to był okres nawiększego kiczu w historii mody. Jak patrzę na swoje zdjęcia z tego okresu, to normalnie porażka, hihi. Legginsy, spodnie rury, w które ledwo się wciskałam, jeansy w kwiaty, jakieś seledynowe kolczyki w stylu Cyndi Laupher... No i niestety ta moda wraca :no: Jedno jest pewne, dla mnie legginsy nadają się tylko do sprzątania w domu. Oczywiście z całym szacuneczkiem dla wszystkich, którym się podobają. Kurde, chyba jestem już stara:angry:
Klaudia piateczka! sa mody ktore mi sie nie podobaja i nikt mnie nie zmusi zeby cos takiego zalozyc. buty z czubkami, legginsy etc:no:

Weronika wstała dzisiaj o 7.00 i kiedy ja robiłam śniadanie ona bawiła sie klockami,
zaczęła je rozrzucac po całym pokoju wiec ją poprosiłam żeby posprzątała te klocki do pudełka bo bedziemy jeśc śniadanko i ogladac bajke
usłyszałam zdecydowane NIE i potem nastąpilo wymyśłne rzucenie klockiem przez cały pokój chyba dla podniesienia wagi słowa NIE
Była godzina 7.30
Klocków na podłodze leżalo sztuk 6
kaząłam jej pozbierać te klocki bo dopóki tego nie zrobi nie będzie sniadania i bajki
Wiec zaczął sie popis- wrzaski, tupanie, wycie (nieźle jej to wychodzi)
ja w tym czasie spokojnie jadłam śniadanie, czytałam gazetke i co jakiś czas mowiłam jej że ma posprzątac te klocki a wtedy usiadzie do stołu
Cała akcja trwała dokładnie do 8.25 kiedy po kilkunastu atakach histerii, agresji i czego tam jeszcze moje dziecko zrezygnowane z gilem do pasa i najbardziej nieszczęsliwa mina na jaka ją było stac pozbierało klocki.
Przeprosiła wiec dałam jej sniadanie i właczyłam bajke
Sukces wychowawczy w dniu dzisiejszym juz zaliczyłam :-)
moj pelen szacunek!:elvis:
Elen, co to za kwasna minka. juz sie prosze usmiechnac!:-)

- macica sie napięła, a podobno wtedy lepiej i bezpieczniej się tnie (lekarz mowil, ze gdyby akcja sama sie nie zaczela, to w tym szpitalu byl zwyczaj wywolywania porodu na kilka godzin, wlasnie zeby zwiększyc napięcie macicy)
Gazelka gdzie rodzilas? na solcu cos mi sie kojarzy?
 
Witam późnym wieczorem a mże to już noc
Co się dzieje ale tu puchy
bb i lipcowe mamyh 2005 coraz bardziej się wykruszają
dziewczyny co z Wami dawno nie było Tusi, Hanti, Dasari, Kredzia też coś czsu nie ma
Jedynie na Asie i Elfa i Iwonke można liczc no i ostatnio na nowe koleżanki
Dobre i to bo częst Was czytam ale to już nie te czsy że po dwóch dniach nie miogłam ponadrabia
 
Pisałyście o buncie Waszych maluchów coś też wiem na ten temat
No może nie jest tak jak u Elfiko ale kilka podobieńst widze a swoją drogą Ewelina uwielbiam te Twoje opisy
Ostatnio mamy problemy z ubieraniem bo cały czas słysze tylko nie nie a to mnie dobija strasznie
Piszecie ze niektóre Wasze szkraby śpią już same u mnie nie ma o tym mowy a co lepsze mojego dziecka jeszcze nigdy nikt nie usypiał wieczorem bo Nati tylko mama mama
jak czytam o tych Waszych wyjazdach bez dzieci to Wam troche zazdroszcze ale chyba bym nie dała rady tak bez małej wyjechac
 
Coś mi się zdaje, że Dasarii dawno nie było... I nie tylko jej :-(

mnie już nie było ze sto lat i bardzo mi wstyd :zawstydzona/y:
jednak codziennie mysle o Was :-)

ale na obrone swoją powiem że remont się wydłuża w czasie czyt.totalny bajzel w domu :-p:-p:-p
w sobote wyjeżdżamy nad morze - nic nie przygotowane, kilka rzeczy trzeba dla Julki kupić itp
nawał pracy ....
w sumie totalny brak czasu :baffled:

mam nadzije że za dwa tyg tu wróce z więcej niż jednym postem

:elvis::elvis::elvis::elvis:
 
Witam okropnie niewyspana :sick: Nie wiem, czy powodem jest ta pogoda, ale już drugi dzień z rzędu czuję się, jakbym od tygodnia nie spała :confused2:

no oczywiscie ze ja..........:happy2::happy2:
Kuba uwielbia wode i był naprawde bardzo grzeczny.......

Szczęściara :cool2: Ja muszą za moim non stop biegać, nawet kiedy jesteśmy na działce. Ostatnio prawie wpadł do wanienki z wodą. To był dosłownie moment, podszedł tam, chciał popluskać w wodzie rączką i przechylił się pod ciężarem ciała..ostatnio zrobił się bardziej nierozważny i wszędobylski, niż zwykle :rolleyes2:


ale na obrone swoją powiem że remont się wydłuża w czasie czyt.totalny bajzel w domu :-p:-p:-p
mam nadzije że za dwa tyg tu wróce z więcej niż jednym postem

:elvis::elvis::elvis::elvis:

Wybaczam i rozumiem :happy2: Zwłaszcza, że niebawem ja będę się urządzać i przeprowadzać:-p:tak:

Uciekam do pracy, a jest jej mnóóóstwo :dull:
 
reklama
Do góry