reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipcowe mamy

Maniu może dzisiaj się usłyszymy. Czekałam na Ciebie wczoraj ale już bylo późno i nie dałam rady siedzieć dłużej.



 
reklama
cześc kobitki :)dziś wstałam i jakos mi lepiej...mam nadzieje,że ten stan się utrzyma...w sobote ide do lekarza i będe wiedziałą wszystko :)Maniu 1 cm rozwarcia??no to taj ja miałam w 7 miesiącu ciązy z synkiem....pamiętam jak 2 lekarzy stanowczo powiedziało,że się nie podejmą zaszycia ...zaszyć by mogli do 6 miesiąca ale w 7-mym to juz nie,a tym bardziej ,że to była końcówka 7-go... :(ale naszceście nic się nie stało...kazał mi leżeć,odpoczywać...no a jak już był 37 tydzień to niałąm rozwarcie na 1,5 cm...i miałąm już dosyć...no i porobiłam trochę porządków a potem tego samego dnai zabrali mnie do porodu :)


 
Jak zaczniecie rodzic to ja sie zaczne stresowac czy aby u mnie nie wystepuja jakies objawy porodu - kurde a do wizyty jeszcze 10 dni :(

Tusiu, maniu jestesmy z wami - powaznie.

Ja apeluje o zwolnienie tempa.... Ja musze wytrzymac do 23 czerwca - kiedy to szef wroci z urlopu i calkowicie bede mogla zrezygnowac z pracy. Oj bede regenerowac sily i zbierac energie na malenstwo ;D
 
czesc kochane
Ja tak z ranka mam pytanko, czy jak pierzecie te wszystkie fatalaszki dla maluszka to je pluczecie w jakis plynach?? Bo ja wypralam wczoraj pierwsza porcje i wyplukalam w samej wodzie i takie mi sie sztywne wydaja??????????
 
dzień dobry
Trzymajcie sie Tusiu i Maniu!!!!
Co do ubranek to ja płukałam tylko w wodzie dwa razy... dziś zabiorę sie chyba za prasowanie
 
dzieki za odpowiedz i jeszcze mam rewelacje
wczoraj mialam wizyte u lekarza i malutka nadal na pupci siedzi i lekarz powiedzial ze to porzadne miednicowe ulozenie i ze on nie daje mi zadnych szans na porod naturalny bo dzidzia sie juz nie przekreci, wazy 2990 i ma za malo miejsca bo mam niby bardzo wasko w biodrach i duzy brzuch,
Tak wiec mam raczej na 100% cc a ja sie tak nastawilam na porod naturalny ze nie mam pojecia o tej calej cesarce ::)
Jak to jest? co trzeba do szpitala zabrac i tak dalej....???
Acha i mam sie udac do szpitala 4go lipca i wybrac sobie termin od 5go do 10go lipca ;D ;D ;D
ale numer ;D ;D ;D
 
Tusiu wracaj szybko do nas i cisnienie masz miec niskie!!!!to rozkaz!!!!!
Maniu a Ty nozki zaciskaj bo pamietaj co mowil Lukasz.....4ty lipiec!!!
 
reklama
Elfiko - to u Ciebie identycznie jak u mnie!!! Tez wczoraj bylam u lekarza i maly ma ulozenie miednicowe. Pytalam sie jakie sa rokowania na przekręcenie i powiedzial ze nie za duze. Elfiko, a czy bedziesz rodzic ze swiom lekarzem? Juz chyba o tym pisalam - zdaza sie ze idziesz do szpitala ze wskazaniem na cc z powodu ulozenia dziecka, a tymczasem jakis fan porodu naturalnego stwierdzi ze go to nie interesuje... Rozmawialam z lekarzem jak wygląda porod przy ulozeniu miednicowym. Martwilam sie ze mozna uszkodzic bioderka, a lekarz na to, że bioderka to maly klopot. Gorzej ze glowe na sile sie wyciąga i moze dojsc do niedwracalnych uszkodzen mozgu!

Generalnie zaczynam popadac w rozsypke. Najpierw trudno mi bylo zaakceptowac porod naturalny. Ale duzo-duzo myslalam i przekonalam siebie ze to bedzie najlepsze. A teraz jestem w zawieszeniu - moze dziecko sie przekreci a moze nie. Nie moge na nic sie nastawic, a ja nie moge tak funkcjonowac gdy nie wiem co mnie czeka :( :( :( Poza tym strasznie boję sie depresji poporodowej, ktora jest duzo czestsza po cc. Moja Mama to miala i stad wieksze prawdopodobienstwo dla mnie. Czy macie jakieś inf na ten temat?

pozdrowionka dla wszystkich i przepraszam za moj nastroj, ale chyba moj organizm przestal wydzielac endorfinki....
 
Do góry