Lipcowe mamy

[anusia_80]

Elen wyrazy uznania
ja bym tekiego posta napewno nie wypociła zreszta jeszcze nie wpadłam na to, jak kilka cytatów do jednego posta

 

[elen_dir]

Okiii czas sie oddalić w strone wyrka ale jeszcze wam pokaże mój nowy kolorek scian w pokoju i małego pomocnika
Dobranoc lipcowe mamy :-)

Ewelinko - super kolor w pokoju i w ogóle b. mi sie podoba takie dzielenie ścian na dwie części

ale jestem pewna, że nic byście nie zrobili bez tej pomocnej Złotej Rączki, prawda?????????

 

[Klaudia]

Witam sie i ja!
Kurde jestem dzisiaj jakaś... lewa Ostatnio weekendy mnie strasznie męczą, bo ciągle jakieś imieniny, urodziny, pierdoły, a ja bym tak chętnie sobie w domku posiedziała. Najgorsze jest to, że najbliższe weekendy też będą takie same.

1) Kolorki w domkach wam się super zmieniają, pomocnicy też niczego sobie :-) Maciek za to bardzo lubi malować... po podłodze
2) Aniu Sz. bidulko masz pecha do tych swoich nóg. :-(Ale swoją drogą, to dobrze, że Kuku nie wylał tego na siebie. A tak a propos jak tam twoje kolanka??

3) Elenka, ty łobuziaro!!!!!!!! A swoją drogą, to Aga dobrze gada. Trochę poflirtować to mogłaś, jak był taki przystojny.

Mój Maciek wchodzi chyba w etap buntu dwulatka. Normalnie ostatnio tak zaczyna pokazywać rogi, że wytrzymać się nie da. Jak mam dobry humor to to znoszę, ale jak jest tak jak dziś to normalnie ma go czasem dość. Wyrodna matka...

Dobra idę, bo wam jeszcze przekażę jakies złe fluidy.Buziaki!!!!

 

[elen_dir]

pisałam ostatnio o moim biurku - dziś miałam w końcu okazję zrobić pic i oto moje miejsce pracy:

 

[elen_dir]

Klaudynko nic sie nie martw! u nas Julka pokazuje rogi od kilku tygodni (łacznie z biciem dzieci i rzucaniem talerzami ). ma tez swoje ulubione słówka. jeszcze niedawno było to "nie ma" a od kilku dni króluje "pan" - bez wzgledu czy widzi pana, panią, dziecko, manekina na wystawie...

no i wraz z pozytywnymi fluidami ode mnie, czyli Ewy, hihiiiii, bo dziś nimi tryskam :-)

 

[Klaudia]

Klaudynko nic sie nie martw! u nas Julka pokazuje rogi od kilku tygodni (łacznie z biciem dzieci i rzucaniem talerzami ). ma tez swoje ulubione słówka. jeszcze niedawno było to "nie ma" a od kilku dni króluje "pan" - bez wzgledu czy widzi pana, panią, dziecko, manekina na wystawie...

no i wraz z pozytywnymi fluidami ode mnie, czyli Ewy, hihiiiii, bo dziś nimi tryskam :-)

Maciek tez miał taki etap, że na wszystkich mówił "pan" :-)
Dzięki za fluidziki, od razu troszkę lepiej.
A co do twojego biurka, to czy te wszystkie segregatory, to to co masz dzisiaj zrobić?????

 

[gazelaczek]

Witam sie i ja!

Mój Maciek wchodzi chyba w etap buntu dwulatka. Normalnie ostatnio tak zaczyna pokazywać rogi, że wytrzymać się nie da. Jak mam dobry humor to to znoszę, ale jak jest tak jak dziś to normalnie ma go czasem dość. Wyrodna matka...

Dobra idę, bo wam jeszcze przekażę jakies złe fluidy.Buziaki!!!!

Klaudia, my chyba musimy być na linii i wymieniać info o Mackach. oj wlasnie w weekend był nieposkromniony. Jeszcze nigdy nie był takji niegrzeczny... A zauważyłam że nasze Macki to mają podobne homorki

Tak w ogóle to mialam nadzieję, że bunt 2latka to już minął i że u nas przeszło to gładko. Jak myslicie, jak długo można oczekiwać tego nieszczęsnego buntu?????

Klaudia, glowa do góry. Czasem trzeba mieć gorszy dzień. Potem inne wydają się dzieki temu bardziej kolorowe

 

[NiaNia]

Czesc ZyjeDochodzę do siebie po integracji
Jestem na szkoleniu jakby co

:-);-)

 

[e_mama]

Z

z jakiego????? u nas juz teraz ledwie można wytrzymac z gorąca....
a "Prestiż" to książka, na podatwie której Nolan nakręcila "Prestiż" z Hughem Jackmanem -p) i Christianem Bale i strasznie mnie wkręciła, bo jest niesamowita!

no i na kazdej stronie mogę sobie powyobrażać jak wyglądał Angier

nie zabłysnęłam, przyznaję bez bicia ale nie jestem wielką fanką kina wiesz, bo ja to tylko modę na sukces, isaurę, dynastię, pokolenia, milagros i takie tam oglądam ;-);-);-);-);-)
mówisz książka fajna?- no to już bardziej do mnie trafia ;-);-);-)

 

[e_mama]

hejutki dziewczynki

Edytko, a może Julcia jest po prostu głoda i dlatego się budzi? Może sprobuj dać Jej wieczorem coś pozywniejszego do jedzenia, a przy rannych pobudkach tylko picie? Tak jak odzwyczajalysmy maluchy od jedzenia, wtedy rano dawalo się tylko pić, każdego dnia coraz mniej. U mnie aciek budzi się rano i też woła że chce mleko i też się zastanawiam czy nie zwiększyć porcji na kolację, albo chociaż na podwieczorek.

przede wszystkim gratuluję kuleczki dziewuszeczki

Co do kolacji to młoda zjada zawsze coś tam po obiedzie a przed wieczornym mlekiem, tylko ona nie uznaje pieczywa, rzadko kiedy zje kawałek bułki a o chlebie to mogę w ogóle zapomnieć
Nocki przesypia ładnie, bez wybudzania więc to raczej nie głód. Chyba chodzi o to, że Julka potrzebuje nie więcej niż 10-11 godzin snu na dobę a ponieważ ciągle śpi w dzień to tym samym skraca sobie sen nocny.