reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

Nasza Anitka niestety wyladowala w szpitalu - z tego co wiem otworzylo sie jej ujscie. Jednak sytuacja sie ustabilizowala i nadal jest 2w1 :D. Trzymajmy za nia mocno kciuki zeby wszystko pomyslnie sie zakonczylo :)
 
reklama
hej kobitki!
u nas skwar nie wiem jak teraz ale o 9 było 40 w cieniu a u mnei w pokoju (przy zasłoniętych rolosach i żaluzjach i 2 oknach uchylonych) 30!!! istny koszmar teraz siedzę sobie w pokoiku (coś jakby piwnica) i jest w tym jedynym pomieszczeniu rewelacja 24 stopnie, no może jeszcze rtodzice mają taki chłodny pokój. siostrzeniec na ogródku tapla sięw basenie, chyba wskoczę zaraz do niego :D

a co do naszych maluszków w upał, to też sięzastanawiam, siostry brzdąć ma 2 miesiące i jest zmarźluszek, a teraz w samym boby leży i mu za gorąco!! w nocy to koszmar, oddychać biedaczek nie może bo tak sucho i duszno. ja nie chcę myśleć co to będzie w czerwcu, lipcu i jak szkraby już będą z nami....

zaraz mknę po jakieś soczki, tylko musi się obudzić mój facecik, bo jeszcze dogorewa po tygodniowej pracy i spadam na ogródek, tam też trochę chłodu.

pozdrowionka
 
ania widzę że razem będziemy bawić sięna weselichu ;) wczoraj też miałam iść na panieński ale zrezygnowałam, bo zbyt dużo dymu i wogóle, mieliśmy też iść na dni dzierżoniowa, bo kukiz grał, ale ja byłam padnięta a mój artek późno przyjechał z pracy, trochę słyszałam go z pokoiku :)
 
Dzien dobry wszystkim :)
No, a u nas na upal sie nie zapowiada, mialo byc tak goraco a tu ledwie do 20 stopni dobija, moze i lepiej, bo chociaz slonca jestem spragniona, to duchoty nie.
My dzisiaj planow  konkretnych nie mamy i to mnie wprowadza w zly nastroj :( Wkoncu jedyny dzien w tygodniu kiedy maz nie pracuje, aaach zobaczymy.
Co do tych upalow majowych, to przeciez nie jest powiedziane, ze czerwiec czy lipiec beda takie same. Nie znam prognoz na to lato, ale zawsze raczej chce sie wiecej slonca, bo sie generalnie w lecie ochlodzilo, tak, ze moze nie bedzie tak zle ;)
Kurde jakos humor mam zepsuty :( Tak bym chciala znalezc sie w Polsce, na trawce, pod drzewkiem przy domku moich rodzicow...
 
cześć dziewczynki :)Na wstępie trzymam kciuki za Anitke :) jeju ale unas <łódż>upał...nie wycodze wcale z domu juz 2 dzień...nie znosze dobrze takich upałów... a teraz jeszcze czuje się jakoś tak jak bym była spuchnięta...mężulo co chwilke przynosi mi zimna wode w miseczce i namaczam sobie stopy bo normalnie topie się :(a małą jakos w te upalne dni spokojniejsza sie zrobiła....nie szaleja i mało sie odzywa....czasem kopnie ,czasem poskacze ale malutko...chyba tez nie przepada z atkimi upałąmi ;)

 
Jak siedzę w domu to mi te upały nawet nie przeszkadzają
Dziś ok 10 pojechaliśmy na zakupy i myślałam że nie wytrzymam w samochodzie mimo klimatyzacji
Na szczęście nic mi nie puchnie a myślałam że będzie gorzej
Anitko trzymaj sie
 
Asiolku my mamy klimatyzacje w domu bez niej tu nie daloby sie wytrzymac :p latem tem. nawet po burzy nie spada ponizej 30 stopni + ogrona wilgoc... jak w saunie :p :p ale zastanawiam sie czy to ze bedzie klimatyzacja wlaczona nie zaszkodzi malym ???
 
Alka ja wszystko prasuje, nawet skarpetki  ;)
przynajmniej na poczatku potem juz sie nie bawie w takie rzeczy  ;) (potem tzn po paru miesiacach) 
 
reklama
Mam nadzieje, ze Anitki dzidzia sobie jeszcze poczeka w brzusiu.
U nas duzo sloneczka i na mnie krzycza, ze ja nie w cieniu siedze, ale dobrze sie czuje, bo duszno nie jest no i chowac sie nie bede. Brzuszek mam zakryty. No juz taka blada nie jestem i odrazu lepiej sie czuje. A jak wy lapiecie promienie sloneczne, czy sobie odpuszczacie?
 
Do góry