Lipcowe mamy

[kaśka k]

Niuńka ja to się wogóle na słoneczko nie wystawiam bo w cieniu ledwo dyszę ze swoim brzucholkiem, a jak siadam do kompa to się do wiatraka przytulam bo nawet usiedziec nie mogę

 

[kaśka k]

Alka ale zdrowiutki był ten Twój guziczek??????

 

[kaśka k]

normalnie topie się ;D

 

[kaśka k]

widzę że całkiem wszystkie dzisiaj poległy albo rozległy się gdzieś na polankach ja dopiero wieczorkiem się wyturlam o ile jeszcze jakieś sily w sobie zznajdę

 

[martica5]

Na mazurach super pogoda słoneczko świeci zero chmurek turyści w strojach po mieście śmigają ja dziś trochę połaziłam i kupiłam sobie konwalie fajny zapach mają obiadek zjedzony dziś indyczek i pieczone ziemniaczki no a wieczorkiem na spacerek bo mężuś poszedł sobie

 

[graszka-po]

hej dziewczynki w Łodzi normalnie żyć się nie da padam na twarz...bylismy dziś z mężulem i synkiem na działce i wytrzymałam tam niecałe 30 min.... lubie ciepło ,ale nie takie upały....stopy mi jakoś spuchły i nic mi sie niechce Mała w brzuszku szalje

 

[graszka-po]

No dziewczynki,dziś to wszystkie chyba padaja jak muszki na tym upale : ja siedze przed kompem ze stopami zamoczonymi w lekko zimnawej wodzie ,synek ogląda Dobranocke a mężulo w tym upale w pracy... cos mnie dzis na bób wzieło i włąśnie gotuje -zapraszam

 

[Martuska]

Czesc Kobitki
u nas dzisiaj chlodniej, slonecznie le wicher, za to wczoraj sie nie dalo wytrzymac od upalow. Jutro podobno ma tu byc najcieplejsza niedziela miesiaca od 15 lata, az sie boje pomyslec co bedzie.
Wam nie zazdroszcze tych upalow i to takich ciaglych, ale lacze sie z wami w ciezkosci oddychania.
Co do snow to sie dolacze z moim, bo mnie to sie dzisis wilki snily ??? takie ladne szaro srebrne. Sporo ich bylo i co chwila jakis podbiegal, ja szlam sciezka z mama i staralam sie nie zwaracc na nie uwagi, ale mialam stracha. Wkoncu jak dochodzilam do domu to tylko jedene zaczal podbiegac i czepiac sie mojej reki, ale jakos udalo mi sie go odgonic.

 

[Martuska]

Maniu, niech Was zly los juz opusci, bo nerwy to Ci sa malo teraz potrzebne.

Dziewczyny powiedzcie mi kiedy to zaczelyscie sie brac za pranie ciuszkow i pieluszek i kiedy ta torba???
Ja se mysle, ze chyba za wczesnie u mnie i ze jak tak sie zacznie czerwiec to zaczne powoli ale moze powinnam zaczac???
Boje sie ze przygotuje wszystkie betki i mi sie potem juz dluzyc zacznie straszliwie.

Jeszcze wam napisze, ze wczoraj maz nazwozil rzeczy dla dziecka od takich znajomych. No wszystko fajnie tylko wozek z fotelikiem odkupilismy juz spory czas temu i lozeczko tez , a miejsca nie mamy za bardzo na trzymanie wszystkich betkow. Chodzik, fajnie, ze jest ale przyda sie za rok! dopiero, no i stosy butelek z jakims ekwipunkiem do wyjalawiania, jakies pojemniczki, no rzeczy o ktorych istnieniu ja pojecia nawet nie mialam, a ja zamierzam i tak piersia karmic i mam swoje dwie butelki nowki na wszelki. Chetnie bym sie z Wami podzielia. Szkoda, bo odmowic im nie wypadalo, ale mamy duble teraz
Pozdrowienia, zgaga mnie zlapala

 

[mania]

hej hej... u nas pogoda wiosenna wiec zyc sie da ;D
Tymcio ma sie juz lepiej zuch z niego i tyle ;D

Alka ja tez do Debek zawsze jezdzilam-tych kolo Zarnowca ;D moje dzieciece wakacje aaaaah aaah

co do malowania to czasem mi sie zdarza ale raczej jak nie musze to nie pacykuje buzi i mam nadzieje ze nie strasze