reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipcowe mamy

łeee, a ja wczoraj spędziłam dwie przyjemne godziny na przyglądanie sie Hugh Jackmanowi........:-p :-p :-p :-p i potem miałam przyjmeniaste sny :zawstydzona/y: :zawstydzona/y: :zawstydzona/y: :zawstydzona/y: :zawstydzona/y: :zawstydzona/y: :zawstydzona/y: :zawstydzona/y: :zawstydzona/y: ah, mogłabym go tak.....

ciarki po plecach :tak: :tak: :tak: :tak:
 
reklama
Lekarka mówiła wczoraj, że trzeba czekać co się z tego "wykluje". Nie wiem, jak nadal gorączka będzie taka sama to chyba wezwę jednak tę lekarkę to chociaż gardło małej obejrzy.

ja bym raczej nie czekała :no: Julia raz w życiu miała gorączkę i od razu zabrałam ją do lekarza. i chociaż nie było to nic powaznego to wolałabym mieć za sobą wizytę niż zastanawiać się i liczyc na to, że to zabki.
 
elfiko! ja własnie doszłam do wniosku, że choć jestem na 100% przekonana o konieczności porzucenia pieluchy to jednak niestety nie spędzam z Julką całego dnia :no: i pewnie dopiero kiedy wezmą ze dwa tygodnie urlopu bede mogła sie NAPRAWDĘ zabrac do majtkowania :baffled: :baffled: :baffled: :baffled: bo teraz to takie trochę bez sensu zakładanie jej majtek na 3 godziny dziennie a potem znów pozostałe 21 z pieluchą :dry: :dry: :dry: :dry: :dry:
 
ja bym raczej nie czekała :no: Julia raz w życiu miała gorączkę i od razu zabrałam ją do lekarza. i chociaż nie było to nic powaznego to wolałabym mieć za sobą wizytę niż zastanawiać się i liczyc na to, że to zabki.

No tak ale my konsultowaliśmy się już telefonicznie i lekarka kazala czekać bo bez innych objawów to i ona nie jest w stanie powiedzieć co to...
 
Z taka goraczką nie ma żartów !!!
może to tylko zęby........ale może to byś coś innego, a choroba jest w trakcie rozkwitu, ja także poszłabym do lekarza :-)

Zresztą, tak na marginesie, to idę na 13.30 na wizytę do naszego pediatry, bo Dawid szczeka gorzej niż pies sąsiada hihi...nie ma wprawdzie temperatury, ale wole sie upewnić,że to nic poważnego ;-)
Już jesteśmy umówieni !!!
 
Gorączka 39 stopni to trochę zawysoka jak na ząbki
Ja bym poszła do lekasza, bo może to angina i wtedy nic specjalnego się nie dzieje, a gardło boli i choroba się rozwija
 
reklama
No no napisze Wam relacje z naszego domowego bezpieluszkowego placu boju:
- Weronika tez nie sygnalizowała że chce sii, mało tego lała wodospady tam gdzie akurat stała i w żadnym wypadku nie przeszkadzały jej mokre majtki :no:
tak było w poniedziałek i wtorek a ja za kazdym razem zmieniając jej mokre majteczki na suche dawałam dotknąc i tych i tamtych i mała sama czuła róznice a wtedy robiłam jej wykład na temat tego jak to duże dziewczynki maja suche majteczki bo mokre sa brzydkie i takie tam. Szłysmy razem uprac majtki i mała wieszała je na suszarce.
wczoraj juz za każdym razem kiedy zdarzyło jej sie zsiurac do majtek głosno wołała-mama sii matii ( mama si w majtkach!) i domagała sie natychmiastowej zmiany bielizny :tak:
Dodam jeszcze,ze wczoraj zmoczyła tylko 4 pary majteczek :-)
dzisiaj od rana już dwa razy zawołała ,że chce sii a dwa razy sama ja odsadziłam i narazie biega w suchych majteczkach załozonych rano.
Wiem ,że ty dopiero początki ale te małe sukcesy tylko mnie motywuja do dalszego działania :tak:
Mam tez rade dla tych z Was , które myślą o odpieluszkowaniu swoich maluchów w najbliższym czasie.
Przemyślcie dobrze decyzje i zaczynajcie dopiero jak juz bedziecie 100% pewnie bo to cieżki kawałek chleba do zgryzienia.
Weronika jest dosyc "cięzkim" w wychowaniu dzieckiem- chodzi mi o jej charakterek i wszystkie nowe rzeczy odbiera dosyc opornie ale dotad nic nigdy nie sprawiło mi tyle trudności jak to odpieluchowanie.
Jakos nauczylam ja spac sama w łózeczku, nie jesc w nocy i takie tam i jak juz podjęłam decyzje to sie nie złamałam mimo płaczu i lamentów ze strony Weroniki . Teraz jest dużó gorzej. Wymaga to naprawde silnej woli to całe latanie za mała przez cąły dzien i pilnowanie sikania.
Przyznam sie ,że po poniedziałku miałam dosyc, zastanawialam sie czy nie zrezygnoac jeszcze na jakis czas. Nie poddalam sie i teraz juz wiem,ze wytrwam ale jest ciezko.
To narazie tyle hih :-p

Elf- Weronika chodzi w samych majtkach?????????????:szok: :szok: :szok:
 
Do góry