Lipcowe mamy

[kolorowa_kredka]

hej asiu uściskaj dziewczyny !!

czekamy na relację i fotki !!!

szczęśliwego powrotu :-*

 

[ania.g]

Dzien dobry
Nasza wizyta u dermatologa potwierdzila niestety obawy o stan grzybiczny u Jasia na paznokciach - smarujemy specjalna mascia - przy okazji moje stopy tez zostaly sprawdzone czy przypadkiem i ja nie mam jakiegos paskudztwa. Narazie u mnie brak - iwigilowalam rowniez poaznokcie Macka ale nie wygladaja na zmienione .
Mamy smarowac i za 3msc do kontroli - zobaczymy

 

[ania.g]

Martusiu - dosc szybko uporalas sie z pieluszka . Mobilizujesz mnie do dzialania - musze to przemyslec, ale chyba w weekend po swietach i ja rozpoczne - niania wiem ze chetnie ruszy do boju wiec jest szansa - mam 1,5 msc - moze sie uda. Kupa juz jest zakumana wiec tylko to nieszczesne siku.
Damy Rade;-) :-)

 

[ania.g]

Maniu moje serdecznosci zalegle z okazji kolejnego roczku

 

[ania.g]

No i podsumowywujac weekendzik - padam - jednak juz nie mam tyle sil - bieganie za Jaskiem na pelnych obrotach przez weekend dalo mi w kosc.
Dobra wiadomosc jest jednak taka - ze jutro Maciejce sciagaja gips i ma jeszcze 10 dni rehabilitacji w domku - zagonie go do malych robotek (umylam jedno okno, a reszte zostawilam na deserek jemu;-) - musi sie rehabilitowac;-) )
Zachecilyscie mnie do zagladniecia do watku jedzeniowego - ide po buleczki - nie wiem czy je kiedykolwiek zrobie, ale przepis bedzie pod reka;-) :-)

 

[ania.g]

No to milej niedzieli i do jutra - przede mna jeszcze jeden biegajacy spacerek :-) .

Witam nowe panie na lipcowkach tak wogole, bo juz bym zapomniala

 

[Martuska]

Martusiu - dosc szybko uporalas sie z pieluszka . Mobilizujesz mnie do dzialania - musze to przemyslec, ale chyba w weekend po swietach i ja rozpoczne - niania wiem ze chetnie ruszy do boju wiec jest szansa - mam 1,5 msc - moze sie uda. Kupa juz jest zakumana wiec tylko to nieszczesne siku.
Damy Rade;-) :-)

Aniu tak wiec zagrzewam Cie do walki z pieluchami;-) Ja jestem bardzo mile zaskoczona Alkiem. Mysle, ze to dobry czas. Grunt to sie nie zniechecac, bo na poczatku wiadomo... Ty jestes tak zdeterminowana w swoich celach, ze napewno Ci sie uda:-)

Ja niestety spasowalam ze smoczkiem. Bylo super, bowiem Alek juz nawet nie dopominal sie o smoka podczas zasypiania , niestety moj Slawek nie trzymal ze mna sztamy i jak Alke z nim zasypial pod moja nieobecnos to smoczek byl, jak dziecko obudzilo sie w nocy to wolal na mnie w zlosciach, zeby dala smoka, bo on chce spac(los) poddalam sie wiec i albo wytrwam w swoim postatnowieniu, ze nei bede juz Alka oduczala nawet do liceum, albo oducze go jak polece do Polski. Poki co Alek ma smoka do zasypiania, w dzien nie ma ani na chwile. W nocy budzi sie nam ostatnio KOSZMARNIE z placzem, zlosciami i niewiadomo czym jeszcze, tak, ze moze smoczek cos daje w tym przypadku, chcoc czasem i smokiem rzuca:sick:

 

[Martuska]

A nasze spotkaniowe lipcoweczki milcza jak zaklete, bo te pare zdan Asi to jak kropelka w morzu

 

[Martuska]

Dziewczyny wczoraj puscilam totka i teraz sprawdzam a tu WYGRANA!!!!!!!
Jestesmy milionerami!!!!!!!!!

 

[Klaudia]

Dziewczyny wczoraj puscilam totka i teraz sprawdzam a tu WYGRANA!!!!!!!
Jestesmy milionerami!!!!!!!!!

No Martusia dałam się przez chwilkę nabrać Napisałam posta z gratulacjami i sobie przypomniałam dzisiajszą datę, hihi.
Fajnie by było, gdyby to nie był żarcik :-) :-) :-)