reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

Kasia - swieta prawda. Zawsze jest co robic przy kompie. Mnie wlasnie to najbardziej przeraża!!! Czasem to sobie tak bohatersko mysle, że gdyby nie ja, to ten biedak nie oderwalby sie od sprzetu! A tak, czasem sloneczko zobaczy, jakiś ludzi ;) ;D :p
No dobra - zaczynam byc zlosliwa - tez ide, hi hi
Smacznego !
 
reklama
Ja tez jestem jeszcze :laugh:
To ja was zaskocze i powiem, ze moj tez komputerowiec i to co gorsza z zawodu:)
Ale poniewaz pracuje do 23-ciej to ja okupuje kompa popoludniami, no oczywiscie z malymi przerwami, bo tak wysiedziec non stop tez nie moge.
Gazelaczku a ty nie zapominaj, ze skoro z Ciebie gazelka to musisz niezle biegac ;)
 
Martuska - to my mamy lepszy sposob. Gdy nie mieszkalismy razem, nie mialam kompa. A gdy tylko zamieszkalismy razem od razu stwierdzilam ze nie ma inaczej - muszę mieć swoj sprzet! No i kazdy pracuje na swoim. Potem trzeba bedzie kupic trzeci dla misiaczka ;) No a moj mąż to komputerowiec z wyksztalcenia, zawodu, zainteresowania, wyboru i w ogole!!!!
 
Aha komputer i internet to nasza jedyna ekranowa rozrywka, bo akurat u mnie tez brak tv i tak mysle, ze fajnie byloby czasem ogladnac cos innego oprocz filmu.
 
no prosze - to nas więcej takich, hi hi. Bez TV i non-stop przy kompach ;) :laugh: Martuska - a jak kwestia rozrywek "pozakomputerowych" z mężęm? Tez tak ciężko jak u mnie i Kasi? ;)
 
To moj z wyksztalcenia, (poprawie sie) bo w zawodzie tutaj w UK nie pracuje. A kompy mamy tez dwa, niestety przy jednym biorku :( Wlasciwie to jeden stacjonarny a drugi laptopik, ale poniewaz maz go pofatygowal nie moze byc przenoszony i musi stac w jednym miejscu, a brak nam dwoch biorek. ja siedze przy laptopie, bo sie zaslaniam tym, ze nie oddzialuje na mnie pole elektromagnetyczne ;)
 
Ale to zawsze wygodniej, bo rywalizowac z komputerowcem o miejsce przy kompie to ciężka sprawa, hi hi

Zmykam od komputerka, bo tak marudzę na męża, a sama lepsza chyba nie jestem ;) ;D Martuska - milego wieczoru!
 
No prosze tak wiele wspolnego :laugh:
No na spacer go ciezko tak ot wyciagnac, chociaz nie powiem, bo zdazylo sie nam nie raz w ciazy ;D. W niedziele robimy rozne wypady, samochodowe zazwyczaj, bo mezus baaardzo lubi samochodzik prowadzic i juz mu nawet ta lewa stronanic nie przeszkadza.
Ostatnio bylo kino i Gwiezdne wojny, tydzien wczesniej bylismy nad morzem u znajomych, kawal drogi. No i fajnie by bylo gdyby jeszcze pogoda upalna byla, ale niestety. Zobaczymy co w tym tygodniu wymyslimy.
 
reklama
kiedys sie pochwalilam ze Tymcio nie chorowal ...i ...dzis obudzil sie po poludniowej drzemce z temperatura 39,2 :-[
 
Do góry