Lipcowe mamy

[Klaudia]

NiaNia, Adres suwaczka musisz wkleic tam, gdzie jest podpis.

Lilka, a mi sie wydaje, ze bedziemy miec dziewczynke. Tez tego nie potrafie wytlumaczyc, ale jakos tak mi sie wydaje od poczatku. Ale bedzie niespodzianka, jak na usg zobaczymy siusiaka

 

[NiaNia]

Klaudia ty możesz to już lada dzień mozezs sprawdzić co bedzie. Moja kolezanka była wczoraj w lekarza i dowiedziałą się że bedzie chłopak. Lekarz jej powiedział wtedy że to juz w 16 tygodniu widać.
Ja bym chyba nie wytrzymała i sprawdziła :-)

 

[tusia25]

a ja mysle, ze u mnie to bedzie chlopak i do tego urwis, bo juz tak grandzi u mnie w brzuszku :lol:
Lilka a daj mi namiar do tych wrozek i jak sie im wysyla tego smsa chcialabym sprawdzic co mi napisza. A tak dla jaj

 

[mania]

Asolku kochany faceci to niestey stworki z innej bajki potrzebuja troszke wiecej czasu na oswojenie sie z ta mysla ze rodzina sie powieksza...oj gdybys wiedziala co sie u nas dzialo na poczatku :roll: :shock: po czesci to pewnie moja wina bo jestem klotnik i wkurzam sie jak cos w tym przypadku nasze! Dziecko i wszystko z nim zwiazane zaprzatalo moja glowe a on tego nie rozumial...zmienial sie moja psychika, moje cialo i wszystko to bylo nowe dla mnie i przerazalo mnie a on tego nie rozumial. :!: ..tym razem jest lepiej
Asiolku moze Twoj Maz tez potrzebuje wiecej czasu? badz spokojna On tez musi sie oswoic z ta mysla ze bedzie TATA a jest Jemu ciezej sobie to wyobrazic bo to Ty czujesz ruchy to Ty nosisz maluszka pod sercem i juz Go kochasz wiesz moze jak maluszek zacznie byc bardziej wyczuwalny i Maz bedzie mogl poczuc szturchance to moze...(troche to dziwne ale sie zdarza ) maluszek i wszystko z nim zwiazne zacznie dla niego istniec?
tak bylo w naszym przypadku a po usg gdy bylo wiadomo ze to chlopiec to lukasz juz calkiem oszalal
moze i u Was tak bedzie?
trzymam kciuki!

 

[mania]

Lilka oj ale jestem ciekawa czy Ci sie sprawdzi!!!!
mi zaczela zmieniac sie cera :roll: i niektorzy twierdza ze jak zbrzydne w ciazy to bedzie dziewczynka (to cos zwiazane z hormonami) ale....my pewnie dowiemy sie w lutym bo dopiero wtedy mam kolejna wizyte ....cholipka juz wysiedziec nie moge...
a czy juz cos kombinujecie jesli chodzi o przyjazd tu?! fajnie by bylo!!!

 

[Asiołek]

no mam nadzieje, ze wszystko niedługo wroci do normy...
tymczasem życze kolorowych snów i dziekuje za wsparcie :-)
buziaki

 

[elunia]

Ja też stawiam na chłopaka. Co do tego, kiedy widać co będzie - mój lekarz powiedział, że jak się bardzo dobrze ustawi, to się dowiemy juz przy następnej wizycie (18 tydzień), ale żebym na to za bardzo nie liczyła, bo to sporadyczne przypadki, zwykle dzieciaczki się zasłaniają i niestety, trzeba czekać dalej.
Klaudio - ja też jeszcze nie przytyłam. Jak mi sie na początku schudło, to tak mi zostało. Doktorek się śmiał, że nawet do 18-20 tygodnia niektóre chodzą w "panieńskich majtkach" i dopiero potem, jeśli się nie zacznie tyć, to będzie to powód do zmartwienia. W każdym razie ja jeszcze ciuchów nie muszę zmieniać .
W sobotę Grzesiek kupił "mi" jakąś gazetę, w której były spodenki dla dzidziusia i teraz leżą na wierzchu, a on się zachwyca. Oj, faceci są zabawni . :lol:

 

[AgaR.]

Idę dzisiaj do doktorka ale wizyte mam póżnawo bo o 18.30 dopiero eh,jeszcze tyle czekać jak ja już nie mogę wysiedzieć :? Wiecie my "chyba "z mężem poczekamy do porodu i w tedy się dowiemy co będzie Przy mojej pierwszej ciąży miałam przeczucie że będzie chłopak,no i faktycznie urodził się chłopiec Teraz wydaje mi się,że dziewczynka...poczekamy,zobaczymy
Ciekawe czy dotrwamy z tym postanowieniem nie pytania lekarza o płeć dziecka :lol: Ale może wróżki zapytam? :lol: Jakie są te namiary?I ile kosztuje taki jeden sms?

 

[AgaR.]

Mam problem z podjęciem decyzji o porodzie.Niewiem gdzie niewiem jak...Mogę rodzić we wodzie ale też przekonana nie jestem.Chciałam naturalnie po podaniu znieczulenia zew.op.ale w najblizszych szpitalach go nie podają :roll: I co teraz ma wybrać szpital oddalony od naszej miejscowości o ponad 100 kilometrów-to przy 2 dziecku mogę czasem niezdążyć tam dojechać :lol:
A jeśli zdecyduję się na cesarkę ale tu na miejscu to znowu mąż nie bedzie mógł być przy mnie,a jeszcze często tak jest że kobieta dostaje zniecz.ogólne :x Więc chyba maleństwo zostanie w moim brzuszku i poczeka na lepsze czasy

 

[AgaR.]

Zostałam niedawno matką chrzestną małego Miłoszka,jak mi się uda to zobaczycie fote

[/img][/img]