reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipcowe mamy

Gazelka pilnuj się kochana:elvis: :elvis: :elvis: :elvis: :elvis:

lecę ...............maja Otylcia ani myśli spać,
a na dodatek wyleciała z łózeczka,bo chciała do mnie przyjść:baffled: :baffled: :baffled: :-(
 
reklama
Nianiu pytalas wczesniej z kim benda chlopaki jak my pojedziemy do Ciechocinka...Wiec tak najpierw myslelismy ,ze zostana u tesciow.Ale jedziemy w czasie kiedy benda swieta wiec bierzemy ich ze soba.Mamy apartamencik 2 pokoje dosc spore wiec ze spaniem problemu nie bedzie.A jak bedziemy chodzic na zabiegi to mali zostana z opiekunka (wiemy ktora-sprawdzona)sa tam tez zajecia dla małych dzieci wiec nudzic im sie nie bedzie.A jak wieczorem bedziemy chcieli zejsc na dancing to tez opiekunka przyjdzie.Moze szalenstw nie bedzie;-) ale troszke wypoczne i chce na świeta miec ich przy sobie:tak:

Żyć, nie umierać! :rofl2:
 
Wziełam się dziś za sprzątanie domu, poprostu ten syf wszędzie doprowadza mnie do szału
Ja jestem taka trochę pedantka i jak rano wstaję i widzę co się dzieje to cały dzień mam do dupy
Wczoraj to myślałam że komuś przywale, nawet jednego pomieszczenia czystego wszędzie nasyfione
Wydaje mi się że sprzątam cały dzień a efektu żadnego
Jak Oli był mały to jeszcze dawałam rade, a teraz niestety:no:
hihi podaj łapke podaj łapke :-):tak:
oj ja ma te same myśli w takich chwilach
dzisiaj np w zwiazku z tym ,że mam mase energii a musze siedziec w domu to własnie sprzatam. Szafki juz błyszcżą :laugh2:

Czesc Babeczki :-)
Babcia niby miała mieć wolne, a wzięła dzisiaj Maćka do siebie, więc chcąc nie chcąc muszę pracować. :-) Rano sobie "postepowałam", teraz piję kawkę a za chwilkę do pracy.


Wiki, skąd ja to znam??? Jak mam bałagan w domu, to zaraz mi się humor psuje :baffled: Strasznie mnie to wkurza, ale nic na to nie mogę poradzić.

Dla Elfika cacy, cacy po pupce, jakby to mój synuś powiedział, dla Juleczki dużo apetytu, dla Krzysia zdrówka - u nas Nifuroksazyd zadziałał niestety dopiero po 4 dniach.

No dobra spadam do moich geniuszków :-)

dzieki Klaudia za te cmoki :laugh2:
 
Wziełam się dziś za sprzątanie domu, poprostu ten syf wszędzie doprowadza mnie do szału
Ja jestem taka trochę pedantka i jak rano wstaję i widzę co się dzieje to cały dzień mam do dupy
Wczoraj to myślałam że komuś przywale, nawet jednego pomieszczenia czystego wszędzie nasyfione
Wydaje mi się że sprzątam cały dzień a efektu żadnego
:no:

Witam w klubie mam podobnie.To dobrze, nie jestem sama.

Choć musze przynac, że czasme pasuję, i mówie sobie że "dom jest do mieszkania nie do sprzatania", ale to nie trwa długo.

Generalnie ja nawet lubię sprzatac, a za czasów gdy pracowałam i podpienili mnie w pracy to jak przychodziłam do domu, od razu łapałam ściere i jechałam z koksem, aż mi nerw puścił.:-p :tak: :baffled: :szok: :cool2: :rofl: :yes: :cool:
 
Dasaria wyrazy współczucia

Gazela koniecznie musisz na sibie uważać i zdecydowanie czas poświęcac na odpoczynek

Elfiku po raz setny duzo zdrówka
 
o matko ale gigantka:-D :-D :-D

na dole? to oznacza, ze sama chodzi po schodach??:szok: u mnie zamontowane brami przed maksem bo rwie sie na schody. Jak iddziemy razem tu puszczam go samego i normlanie śmiga. Pare razy pod moją nieuwage wlazł na góre sam:szok: ale generalnie raczej go nie puszczam.

niee wszystko działo się na jednym poziomie :tak: :-) ;-)
 
Jak już wcześniej pisałam Daria śpi teraz sama w "dorosłym" 2-osobowym:szok: łóżku. Rano oczywiście nas budzi przychodząc do sypialni:-p .
Mąż przed pracą robi nam sniadanie i zostawia je na stole.
W czwartek Daria przyszła rano do mnie do łóżka i mówiła am am am, ja się jej pytam czy jest głodna, ona nieee. POszłysmy do kuchni i okazało się, że Daria już sama zjadła śniadanie :szok: :szok: :szok: :szok: . POdsuneła sobie krzesło i zjadła kanapki :szok: :szok: :szok: :-) :-) .
gratulacje!!! ja też tak chcę.... tzn. żeby M robił mi śniadanko i zostawiał na stole.... też sie rozmarzyłam......:sick: :sick: :sick: :sick: :sick: bo Julka śniadania już sama wcina :tak: ja tylko sprzatam spod krzesełka:-D :-D :-D :-D
Dzień dobry :)

U nas dziś rano byla akcja, bo wieczorem dostałam krwawienia :-( Okazalo sie, że w przychodni nie ma miejsc do gina, więc polecialam tam z mordem w oczach i wizją taką, że jak mnie nie przyjmą, to się sama włamie do gabinetu, usiądę na fotelu i nie wyjdę dopoki ktoś mnie nie obejrzy :cool2: Na szczęście obylo się bez drastycznych scen, akurat zwolniło się miejsce u lekarza (tak na zawołanie, hm...). I mialam usg i widziałam dzidzię z pikającym serduszkiem :-) :-) :-) No i teraz jestem cała szczęśliwa :tak:

Lekarka powiedziała żebym nie dźwigała Macka, zastanawiam się jak Mu to teraz wytumaczyć :eek: :szok: :baffled:
Gazelko uważaj na siebie i bardzo bardzo na Maleństwo!!!!

Hanti!!! dzięki choc nie wiem co teraz mam myśleć....
 
reklama
Generalnie ja nawet lubię sprzatac, a za czasów gdy pracowałam i podpienili mnie w pracy to jak przychodziłam do domu, od razu łapałam ściere i jechałam z koksem, aż mi nerw puścił.:-p :tak: :baffled: :szok: :cool2: :rofl: :yes: :cool:

:szok: :szok: :szok:
Mam to samo jak mnie coś wkurzy to zaczynam sprzątać, tak automatycznie

ja też :tak: choć wole np. zmyć stertę naczyń lub "wypucować" na błysk łazienkę niż ganiać ze ścierką po meblach :-) :-) :-) a biorąc pod uwage nasz "regał" ścieranie kurzu jest nie lada udręką...:baffled: :baffled: :baffled: :baffled:
 
Do góry