reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

Asiołku, ja biorę Magnokal 3x dziennie i odkąd go biorę nie mam skurczy. Do kupienia w aptece bez recepty. To jest magnez z potasem.
 
reklama
witam Was jestem połamana jakbym całą nockę przeimprezowała i jeszcze się nie obudzilam, a dziwne bo się wcześniej połozyłam niż zwykle ::)
zaraz sobie kawusie zrobię to może się obudzę ;D

Gazelaczek co do kasztanowca konsultowałam swoje nóżki u naczyniowca bo już miałam kiedyś zapalenie żył i operowaną jedną nóżkę na żylaki i doradził mi żebym żadnych kremów teraz nie używała w ciąży nawet zwykłych z kasztanowca poprostu trzeba wytrzymac do końca ::)
 
Cześć kobietki!!

Alka naprawdę nie pamiętam jaką nazwę nosił ten płyn.

Martuśka witam cię wśród lipcóweczek. Ja pierwsze dziesięć tygodni ciąży spędziłam w północno-zachodnim Londynie w Harrow i rzeczywiście można tam czuć się samotnym.

Pozdrawiam i mykam na śniadanko
 
Klaudia Ty sie nie przejmuj tym wozeczkiem bo o ile pamietam to masz taki Quatro cos tam no nie?? Z fotelikiem samochodowym??
Jesli tak to powiem Ci ze moja kolezanka ma ten wozek od pazdziernika zeszlego roku i bardzo z niego zadowolona i nic sie nie popsulo, a ten facet wczoraj mowil ze tam czesto zawodza hamulce ale ze zawsze jest wymiana na nowy towar wiec chyba ok
 
:-) łydka nadal mnie pobolewa ale już wysłałam do Mężula wiadomość z nazwą leku... :-)
u mnie 30 stopni :-( szkoda marudzić jak to wygląda... chyba uruchomię sobie zaraz spryskiwacz do trawnika i sobie pochodze :-) i popływam w wyobraxni :-)
 
Szczerze mówiąc ja tak bardzo psychicznie nastawiłam się na cc,ze jak doszłoby do sytaucji, w kórej nie chcieliby zaakceptowac mojego zaswaidczenia ze wsakazaniami to nie wiem co bym zrobiła. :mad:
 
ja chyba jestem jakaś niedzisiejsza bo nie dośc że nastawiam się na cc to jakoś wcale się nie zdziwię jak będę rodzic naturalnie i to ze względu na to że nie wiem na jakiego orła trafię jak się zacznie dzidzia szykowac do przywitania z mamusią ;D

no i jak narazie wogóle się nie boję ::)
dziwne bo całkiem niedawno strasznie się bałam, ale jeszcze napewno scykam i to nieźle hihi
 
Mi sie ostatnio sni poró :-) cesarka :-) a potem dzidzia :-) wiecie ja nawet pamietam jak ona wygląda :-) ciekawe czy się sprawdzi ihihihihi :-)
Porodu sie boje naturalnego boje sie strasznie... cesarki boje sie umiarkowanie ... ale jednak :-)
Boje sie połogu... ciągnacysz szfow... wracania do formy... itp. jakoś opieki nad dzidzią sie nei boje :-) moj Mąż nastraja mnie w tym wzgledzie bardzo optymistycznie :-)
 
Brunetko Tobie też radzę spróbowac się nastawic na inny poród, potem będzie Ci łatwiej zaakceptowac taką zmianę
jak sam mówisz nie wiadomo czy tam zaakceptują twoje zaświadczenie

po co masz się potem dodatkowo stresowac, trzeba będzie się skupic na czymś innym niż nad zmianą ich decyzji

jak zdalam sobie sprawę że u mnie może się zmienic decyzja o cc to byłam przerażona ale teraz podchodze do tego normalnie w końcu to poród naturalny :D
 
reklama
Do góry