reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

wiesz Iwonko, tak jak wczesniej pisalam - wybiore sie kiedy indziej. Tak zeby cos wiecej mozna bylo stwierdzic, na razie chyba nie ma czym sobie zawracac glowy
 
reklama
witajcie

ja dzis jestem, pierwszy dzien w domku.....koniec pracy
dzwinie mi jakos

jestem tez po wizycie u lekarza rodzinnego
moje bóle kregosłupa spowodowane sa tym ze stałam przez tyle godzin przy mojej wadze
no mam zalecenie schudnac kilkanascie kg....
no i dostałam szereg badan do zrobienia:
-EKG
-TSH
-mocz
-cholesterol
i inne z krwi

długo badała mi serducho
nic nie powiedziała a tu patrze zapisała skierowanie na EKG :baffled: normalnie czułam ze cos jest nie tak,bo tak długo zaden lekarz nigdy mnie nie słuchał
cisnienie zmierzyła,miałam 130/80 niby dobre powiedziała

no to jutro ide na krew i mocz oddac
a moze i dzis załapie sie na TSH,popoludniu
 
Przesylam wielki buziaki dla chorujących :elvis: :elvis: :elvis: Ja czuje przez skórę, że juz niedługo przyjdzie wiosna i gdy tylko zaświeci słoneczko, to poprawią się i nastroje i samopoczucie :-)

zmykam sie "rozprostowac" , żeby nie ugniatac dzidzi ;-)
 
Karol wczoraj do mnie dzwonił i jest zadowolony z pracy i warunkow jakie ma zapewnione
normalnie bajka to co opowiadał o firmie w ktorej pracuje
sniadan do pracy nie musi nosic a jeszcze do domu jedzonko dostaje za darmo
ma 3 przerwy w pracy,dwie po 15 minut i jedna 30min.

mieszka w domu jednorodzinnym w 5-ciu
ma najlepszy pokoj cwaniak :-)

rozglada sie juz za gniazdkiem dla nas
ogolnie dobrze u niego tylko bardzo teskni...jak i ja :sick: i Mili

a ja? borykam sie w sprawie mieszkania i dzis ide rozmawiac w sprawie wynajmu mniejszego,bo te 3 pokojowe mieszkanie jest mi za duze teraz i za drogie
 
wszystkim choruszkom duzo zdrowia!!

mnie tez cos bierze ale mam nadzieje ze zaradze temu domowymi sposobami
 
Hello :)

Wpadłam na szybkie część. Wlasnie bylam u lekarza, było usg i było widać pulsadełko, czyli serduszko mojej kuleczki :-) Natomiast żadnegio mięśniaka lekarz nie zauważył, chociaż się przyglądał i wiercił tą sonda, że ojooooj.... :zawstydzona/y: I wiecie co? Pokazalam Mu poprzednie usg gdzie lekarka zaznaczyła krwiaka i lekarz od razusie skrzywil widząc Jej nazwisko. Powiedział, że jest niekompetentna i na dodatek na wyniku Jej usg nic nie widac bo ma kiepski aparat. I poza tym powiedzial i kilka innych sensacji, ktore zupelnie sie nie zgadzaja z tym co dotychczas wiedzialam.

Naprawde sie zmieszalam tym co uslyszalam i w koncu się zapytalam, komu ja mam wierzyc? A lekarz na to "proszę pani, w medycynie to jest tak, że lekarz to widzi to, co chce widzieć..." . Wyszlam z gabinetu z miną, która była mieszaniną czegoś takiego: :eek: :szok:

W kazdym razie ten lekarz wydal mi sie bardziej wiarygodny niz poprzednia lekarka, ale jak ja w zasadzie mam ocenic kompetencje lekarzy?


Myślę. Myśle qrna co tu zrobić, zeby nie władować kasy w bagno bez dna i żeby ktoś mi uczciwie i profesjonalnie poprowadził ciążę...............

Boze!!! Gazelka jak ja się cieszę:tak: Brak mi słów. No nie ma lepszej wiadomości. Ogromnie się cieszę. A moze to jest tak że wiara czyni cuda:yes: :wink: :rofl: Cieszę się najorgomniej na świecie:-)

Ech....jaka dobra wiadomosć. Wszytsko inne juz mi dziś wisi..:-p
 
Karol wczoraj do mnie dzwonił i jest zadowolony z pracy i warunkow jakie ma zapewnione
normalnie bajka to co opowiadał o firmie w ktorej pracuje
sniadan do pracy nie musi nosic a jeszcze do domu jedzonko dostaje za darmo
ma 3 przerwy w pracy,dwie po 15 minut i jedna 30min.

mieszka w domu jednorodzinnym w 5-ciu
ma najlepszy pokoj cwaniak :-)

rozglada sie juz za gniazdkiem dla nas
ogolnie dobrze u niego tylko bardzo teskni...jak i ja :sick: i Mili

a ja? borykam sie w sprawie mieszkania i dzis ide rozmawiac w sprawie wynajmu mniejszego,bo te 3 pokojowe mieszkanie jest mi za duze teraz i za drogie

No to coś czuje, ze bedziemy miec kolejna lipcóweczkę za granicą :tak: :-) Fajnie Lila że i Wam w końcu słońce zaświeciło:-)
 
Hello :)

Wpadłam na szybkie część. Wlasnie bylam u lekarza, było usg i było widać pulsadełko, czyli serduszko mojej kuleczki :-) Natomiast żadnegio mięśniaka lekarz nie zauważył, chociaż się przyglądał i wiercił tą sonda, że ojooooj.... :zawstydzona/y: I wiecie co? Pokazalam Mu poprzednie usg gdzie lekarka zaznaczyła krwiaka i lekarz od razusie skrzywil widząc Jej nazwisko. Powiedział, że jest niekompetentna i na dodatek na wyniku Jej usg nic nie widac bo ma kiepski aparat. I poza tym powiedzial i kilka innych sensacji, ktore zupelnie sie nie zgadzaja z tym co dotychczas wiedzialam.

Naprawde sie zmieszalam tym co uslyszalam i w koncu się zapytalam, komu ja mam wierzyc? A lekarz na to "proszę pani, w medycynie to jest tak, że lekarz to widzi to, co chce widzieć..." . Wyszlam z gabinetu z miną, która była mieszaniną czegoś takiego: :eek: :szok:

W kazdym razie ten lekarz wydal mi sie bardziej wiarygodny niz poprzednia lekarka, ale jak ja w zasadzie mam ocenic kompetencje lekarzy?


Myślę. Myśle qrna co tu zrobić, zeby nie władować kasy w bagno bez dna i żeby ktoś mi uczciwie i profesjonalnie poprowadził ciążę...............

Kurcze Gazela, ale się cieszę !!! Bardzo, bardzo, bardzo się cieszę !!!
:tak::tak:(taki podskakujący do góry tościk by się przydał hihi):elvis:
 
Hello :)

Wpadłam na szybkie część. Wlasnie bylam u lekarza, było usg i było widać pulsadełko, czyli serduszko mojej kuleczki :-) Natomiast żadnegio mięśniaka lekarz nie zauważył, chociaż się przyglądał i wiercił tą sonda, że ojooooj.... :zawstydzona/y: I wiecie co? Pokazalam Mu poprzednie usg gdzie lekarka zaznaczyła krwiaka i lekarz od razusie skrzywil widząc Jej nazwisko. Powiedział, że jest niekompetentna i na dodatek na wyniku Jej usg nic nie widac bo ma kiepski aparat. I poza tym powiedzial i kilka innych sensacji, ktore zupelnie sie nie zgadzaja z tym co dotychczas wiedzialam.

Naprawde sie zmieszalam tym co uslyszalam i w koncu się zapytalam, komu ja mam wierzyc? A lekarz na to "proszę pani, w medycynie to jest tak, że lekarz to widzi to, co chce widzieć..." . Wyszlam z gabinetu z miną, która była mieszaniną czegoś takiego: :eek: :szok:

W kazdym razie ten lekarz wydal mi sie bardziej wiarygodny niz poprzednia lekarka, ale jak ja w zasadzie mam ocenic kompetencje lekarzy?


Myślę. Myśle qrna co tu zrobić, zeby nie władować kasy w bagno bez dna i żeby ktoś mi uczciwie i profesjonalnie poprowadził ciążę...............
witajcie LIPCÓWKi
czyżbyś Gazelaczku miała podejrzenie o mięśniaka.....? To nic strasznego, ja miałam całą ciążę,oczywiście powiększał się z wiekiem ciązy, ale po porodzie na szczęście zmalał i zmniejsza się cały czas. Przeżyłam ciążę dosyc szczęśliwie z małymi komplikacjami (ale nie koniecznie spowodowanymi przez mięśniak). Całą ciążę prowadził mnie świetny specjalista,czułam się u niego bardzo bezpieczna, wiedziałam ,że o każdej porze mogę do niogo zadzwonic... a Ty chyba jestes z Warszawy jakbyś chciała na niego namiary to mogę ci podac. Ale z tego co piszesz powyżej wynika, że pewnie nie masz po co się martwic, mięśniakiem , którego nie masz.......... Życzę zdrowego donoszenia kuleczki do końca ciąży :-) :-) :-)
 
reklama
Do góry