reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

no właśnie, niesia ja też gdzieś czytałam o tym bieganiu boso, że na twardym to muszą byc kapcie (powiedzcie to mojej teściowej, hahahahaha :no: :no: :no: :no: ) a michowi kupiłam takie skorzane z wywiewami :-p (na focie)i są suuuper, nóżki mu się przestały całkiem pocić, a jak zimno to ma zakopiańskie kierpce i też je bardzo lubi :tak: :tak: :tak:



ln%20tr.jpg
 
reklama
O właśnie Alka, dokładnie takie buciki są super (podobno), bo są ze znakiem "zdrowa stopa". Ale ja tak naprawdę to nie wiem jak to jest z tymi butami:no: :no: :-(
 
Ja leję bo teraz podobno nie należy za sztywnych butów dziecku zakładać (dawniej mówili żeby zakładać, bo się stopa nie wykoślawia dziecku:dry: )bo coś tam coś tam, najlepiej takie giętkie tenisóweczki, ale ja w ogóle nic takiego nie znalazłam, a najgiętsze :-p jakie były to właśnie michowi nogi się pociły na maxa, nie cierpiał tych kapci i ściągał je jak tylko się dało:sick:
więc ma sztywne i koniec :eek: skoro Ci lekarze nie mogą dojść do ładu co jest najzdrowsze to jakim cudem ja mam to zrobić do pioruna???:wściekła/y: :no:
 
moje dziecko wszystkie buty ściąga, nawet jak wchodzimy np do sklepu i ściągam mu kurtkę to chce też zdejmować buty:-) ;-) tak że nie zawracam sobie tym zbytnio głowy
 
no właśnie, niesia ja też gdzieś czytałam o tym bieganiu boso, że na twardym to muszą byc kapcie (powiedzcie to mojej teściowej, hahahahaha :no: :no: :no: :no: ) a michowi kupiłam takie skorzane z wywiewami :-p (na focie)i są suuuper, nóżki mu się przestały całkiem pocić, a jak zimno to ma zakopiańskie kierpce i też je bardzo lubi :tak: :tak: :tak:



ln%20tr.jpg


takie dziewczyńskie z kwiatkami mu kupiłaś ??? :no::cool2::-D:-D;-)
 
moje dziecko wszystkie buty ściąga, nawet jak wchodzimy np do sklepu i ściągam mu kurtkę to chce też zdejmować buty:-) ;-) tak że nie zawracam sobie tym zbytnio głowy

heheheh a moje dziecko nauczyło się mówić "cześć". Nic nie gada leń śmierdzący ale cześć to zakumał :laugh2: no i wchodzimy do windy, w windzie dwie starszawe, mocno ponure panie, a Miśko do nich od progu " CZEŚĆ!" hahahahahha no lałam, a miny miały extra :-p :-p :-p
Wchodzimy do żabki, w żabce tylko ekspedient i dwa żuliki, a Miśko od progu do żulików "CZEŚĆ!". hahahahahha kolesie zamurowani :laugh2: :laugh2: :laugh2: :laugh2:
ostatnio M zostawił otwartą łazienkę, Mich wchodzi, tam ciemno i słyszymy tylko "CZEŚĆ!" hahahahahahhaha no lałam na maxa :cool2: :cool2: :cool2:
 
reklama
Ja leję bo teraz podobno nie należy za sztywnych butów dziecku zakładać (dawniej mówili żeby zakładać, bo się stopa nie wykoślawia dziecku:dry: )bo coś tam coś tam, najlepiej takie giętkie tenisóweczki, ale ja w ogóle nic takiego nie znalazłam, a najgiętsze :-p jakie były to właśnie michowi nogi się pociły na maxa, nie cierpiał tych kapci i ściągał je jak tylko się dało:sick:
więc ma sztywne i koniec :eek: skoro Ci lekarze nie mogą dojść do ładu co jest najzdrowsze to jakim cudem ja mam to zrobić do pioruna???:wściekła/y: :no:
ja wam powiem że co lekarz to inna opinia, mój Piotrek ma problemy ze stopami od małego a chodził w "sztywnych" butach bo tak wszyscy mi radzili pediatra też, a jak poszliśmy do ortopedy (jakiś znany prof) to powiedział że wcale nie muszą być buty sztywne i wcale nie muszą być za kostkę jeżeli nie ma takich wskazań lekarskich (u nas nie było), nawet niekoniecznie muszą mieć wkładkę (no chyba że dziecko ma płaskostopie) więc ja teraz podchoidzę do tych spraw z większym luzem :cool2:
 
Do góry