reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

reklama
rozmawiałam z kolezanka co jest aptekarą i mam zapisane od gina antybiotyk :szok: no to chyba jednak nie przelewki
jestem ciekawa tego usg

ok mykam bo z Karlosowym jestemw trakcie rozmowy
za 2 tygodnie wyjezdza :szok:
a kiedy go zobacze to nie wiem :confused: :zawstydzona/y: tzn.po ilu mieiacach

wlasnie rozmawiamy ze kamerki sobie teraz kupimy hihiii aby przez skypa sie widziec

ok mykam
papa
 
Kochane ja tak z okazji WALENTYNEK

Miłość jest piękna
czasem przyjemna
lecz tylko wtedy
gdy jest wzajemna.

glitt19fy9.gif
image0322vy6.gif


Wszystkim moim lipcowym PRZYJACIÓŁKOM
Życzę UDANEGO DNIA ŚW.WALENTEGO
image011rrrnl6.gif
 
heloł Babki!

Chyba w końcu widać światełko w tunelu...
Wczoraj po konsultacji w przychodni zawieźliśmy Julkę do szpitala.
Miała niestety początki odwodnienia. A ja skapitulowałam po tym jak wyleciało z niej wszystko podane do picia z takim ogromnym wysiłkiem.

Miała w dotyku takie papierowe rączki.
W szpitalu kongo, oddział przepełniony (aktualnie na topie najwięcej rota wirusów, ospy i zapalenia płuc), przed nami przyjmowali 3 tyg. niemowlaczka i zapowiedzieli jego matce, że albo sobie sama załatwi jakiś leżak albo będzie siedziała przy dziecku na krześle:szok::no:
a Julka?
Dostała dożylnie kroplówkę z glukozy i sodu i wypuścili nas do domu.:tak:
Musiała leżeć 3 godziny, aż kroplówka zejdzie i tutaj pomogło bardzo usposobienie mojego dziecka. Gadałyśmy sobie, dobrze, że teletubisiowa PO pojechała z nami, to "opowiadała" Julce różne historie i jakoś dałyśmy radę.
Kroplówka pomogła. Cała noc minęła nam bez biegunki. I OBY JUŻ TAK ZOSTAŁO !

Młoda coś tam dzisiaj kicha, teraz muszę trzymać kciuki, żeby nie wyszedł jakiś kolejny wirusisko podłapany w szpitalu.


No to spadam się nią zająć.

Acha miłych Walentynek lipcowe mateczki :elvis:
 
reklama
ufffff, ja tu zaglądam zaglądam czekając na dobre wiadomości i w końcu udało się - Julka zdrowsza:elvis: :elvis: :elvis: :elvis: :elvis: Edytko super że jest lepiej, mam nadzieję, że teraz to już minuta pięć i wszystko wróci do normy.
Trzymam kciuki za wszystkie chorowitki :elvis: :elvis: :elvis: :elvis:

A no i Walentego najlepszego wszystkim życzymy :elvis: :elvis: :elvis:
 
Ostatnia edycja:
Do góry