Lipcowe mamy

[Wiki_28]

Z tym szczepieniem na pneumokoki to ja chyba poczekam do lata jak Maks skończy dwa latka,bo po co az tak przepłacać skoro mozna jednorazowo zapłacić 80 zł. Nam tez lekarka mówiła, ze nie ma co szczepić póki nie ma kontaktu z dziećmi. Ale przeciez my chodzimy na basnen, wiec juz ma. W lato chciałabym zapisac maksa na jakies zajęcia przygotowujące do przedszkola wiec bedzie miał kontat z dziecmi.

U nas właściwie można powiedzieć że kontakt z dziećmi jest, Wiktoria chodzi do przedszkola i codziennie porcja świeżych bakterii jest w domu, ale może dotrwam do tych 2 lat
Wiktorii nie szczepiłam na pneumokoki, no i nie wiem czy teraz szczepić bo ma skończone 5 lat, a czytałam że te bakterie najbardziej atakują małe dzieci

 

[Wiki_28]

U nas śniegu zero

 

[ania.g]

DObranoc Aniu...zapomniałabym tylko Ci napisac ze na skurcze w łydkach mi bardzo pomagało picie soku pomidorowego

Chetnie skorzystam - bo soczek lubie bardzo:-)

 

[Wiki_28]

Hej

Nawał roboty, no time for nothing! :sick:

Krótka relacja z pierwszego dnia Kornela u mojej mamy- był dwugodzinny spacer, była drzemka na spacerze, śpiew ptaszków i zapach świerku no i młody został maskotką osiedla Wszystkie panie w sklepach już go znają i kochają..moja szkoła

A ja wczoraj popijałam z łosiem martini..

AniuSz. kciukasy
Edka, dawaj fotkę rudzielcu
Wiki nu! nu! nu!, co to za objadanie się czekoladą o tak późnej porze? ;-)

Super, że Kornelek tak świetnie się zadomowił u mamy:-)
I dzień fajnie wypełniony, nic tylko się cieszyć:-)

A co do czekolady to zjadłam wszystko i teraz będzie spokój, bo nowej nie kupię:-)
Przynajmniej narazie

 

[ania.g]

Dzien dobry i tez sie odmeldowywuje - praca czeka .
Do potem..

Aaaaa - dzis montuja nam okna w domku :-)

Iwon - pozazdroscic samotnego wieczorku z mezem... no i jeszcze martini - marzenie:-) (jeszcze troche musze poczekac...)

 

[gazelaczek]

Hello

Chetnie skorzystam - bo soczek lubie bardzo:-)

Aniu, mi bardzo na skurcze pomogły ćwiczenia. Wystarczą 2-3 minuty dziennie.
- Siadasz wygodnie w fotelu i robisz obroty stóp - trochę w jedną, trochę w drugą stronę.
- A potem (i to ta najważniejsza część ćwiczeń) ściągasz palce mocno (jak baletnica) i za chwilę jak najmocniej ciągniesz do góry (tak żeby rozciągać łydki).
- I trzeci etap, to gdy paluchy są w górze (ale tak mocno ściągnięte w stronę ciała, żeby łydki pod spodem się rozciągaly) to ruszasz paluchami u nóg.

Ćwiczenie rewelacyjne, ja jakoś tak sie wprawilam, ze do tej pory to robie - np. gdy usypiam Macka. Warto powtarzac kilka razy dziennie, glownie gdy siedzisz przy biurku. I gdy wstajesz rano, to chwilkę poleż i sobie pokręć stopkami ;-)

 

[Niuńka]

Dzień dobry...
śniegu napadało i już zdążyło stopnieć

Ale nadrabiania zaserwowałyście...

 

[Niuńka]

Wczoraj zaliczyliśmy rajd po lekarzach.
Adaśko zaszczepiony na zaległe jakieś tam szczepienie. Na pneumokoki nie szczepimy...bynajmniej narazie, a później zobaczymy...

Ja wyszłam od lekarza ze skierowaniem na usg wątroby i zaleceniem diety niskotłuszczowej plus skierowanie do szpitala na przegrode nosową

 

[Niuńka]

hello kochane:-)

idę po kawkę,bo po dzisiejszej nocy czuwania nad małą,
jestem do dupki na całego...........Otylia mi się rozłożyła,
smarka i pokasłuje do lekarza idziemy popołudniu,
jak łosiek wróci ,bo rano była taka WIELKA zawierucha śnieżna:sick:
a teraz świeci piękne słońce .......ale do lekarza na pieszo i tak nie zdąrze

Buziaczki dla Otki!!!

oooooooooooooooo właśnie zauważyłam,że mołż
ściąga mi ćwiczenia na pośladki ,
a nic nie powiedział...............oj chyba mu juz dokucza moja
nieregularna figura :-( :sick:

oby się ściągnęło do końca.............to i wam wkleję ;-) :-)

Kasiu nie wiem czego ten łoś sie doszukał w twojej figurze bo jak dla mnie to wyglądasz super!!!

Aniu.Sz- ja za to od wczoraj jestem beznadziejnie podrudziała
cholera, miał być mroźny kasztan, a wyszła ruda pipka :sick:

Foto!!!!!

Nienawidze tez wyrzynajacych sie piatek. Od tygodnia wstajemy po kilka razy w nocy na zmiane z Maciejka - dzis moja noc:sick: . A dopiero za nami dwie piatki - a tu jeszcze dwie. Ale, ale to juz ostatnie nasze zabki . WIELKIE HURA nastapi i odzwyczajanie od smoczka nas czeka:-) ;-)

My też zabieramy się za odzwyczajanie od smoczka a ząbków mamy tak samo

Jasio kocha snieg i ma juz 18 zebow .

Pozdrawienia od Klaudii (rozmawialam z nia wlasnie przez tel) - u nich nadal kiepsko. Walcza w domu z tym rotawirusem - Macius caly czas na rekach - nie ma na nic sily, biegunka non stop, odparzona pupka - nie wesolo:-( , niestety (to juz 5 dzien:-( )

No i rota dobiera sie do Klaudii:-( - obiecala sie nie dawac...

Oj strasznie długo Maciusia męczy...

Aniula
właśnie wylicytowałam sobie kolczyki
Eleganckie, delikatnie oplatane kolczyki BCM (161872619) - Aukcje internetowe Allegro
ach ten dreszczyk emocji;-) :-)

Rewelacja

 

[Niuńka]

dziewczyny byłam dzis na rozmowie w sprawie pracy tej o któej Wam pisałam i:
- dyrektor mnie poznał i wiedział ze jestem siostrą mojej siostry P) ale na wstepie ustalilismy ze nie licze na żadne protekcje
- kandydatów jest wielu ...troche buuu ale
- ja jako jedyna umiem grac na jakims instrumencie i mołabym prowadzic zajęcia ale
- ja jako jedyna mam dziecko i dał mi do zrozumienia ze nie jest to moim atutem

a praca wydaje sie byc...baaardzo ciekawa i baaardzo samodzielna i to czym chciał mnie wystraszyc to mnie bardzo zachęcało...odpowiedź we wtorek...
na nic się nie nastawiam wiec jak się nie uda o chyba bardzo się nie zdziwie...

Trzymam kciuki aby było po Twojej myśli!!!!!!!!!

no i byłam dzis w szpitalu i w koncu wiadomo o co cho z moim kolanem..wiec problem leży w ląkotce która choc w znikomej ilosci (bo była wczesniej usuwana) ale jest uszkodzona :sick:

ale napisze Wam teksty dnia:
przed rejestracją na usg
Pani rejestrująca: któego kolana badanie ma dotyczyc
pacjentka starszej daty: no nie wiem, mam dwa

i tekst na rejestracją : "przed wykonaniem badania usg należy wykonac toalete badanego ciała MYDŁEM!!!!!!"

hej babki,
u nas śniegu fuul, mnie gardło boli i jest mi źle

Asiu