reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

reklama
buuuuuuu po stokroć buuuuu


ale znalazłam inną.....

163589059
Asia ta kurtczka też fajna:tak: :-)
 
niuńka Asiu dziękuję za cenne porady
aż mi się pisać nie chce,
Asiu czy u Was też jest taki problem żeby mama jechała z dzieckiem karetką?

powiem tylko że martina dusiła nam się strasznie dobrze że odrazu zadzwoniłam po karetkę byli szybciutko , ale mała już zdążyła dostać sinych usteczek było strasznie jak dla mnie
teraz mała ma inhalacje i kupe leków właśnie na nie patrze i ryczeć mi się chce
chyba już nie wiem o co chodzi:-(

mamy w chacie oczyszczać powietrza, inhalator i nawilżacz

jak w sanatorium, zapraszam;-)

no ale serio to chyba mamy opanowaną sytuację dietka leki i nawet dzisiejszy dzionek był spokojny :tak: martina trochę wystraszona ale wieczorkiem już biegała ze swoim wóziczkiem

serce mnie kłuje od tych wrażeń

mell współczuję siostrze

kubuś przystojniak ze hohoh:-)
 
Cze baby!

1. Bilans dzisiejszego dnia:
- moje dziecko rozwaliło mi okulary i teraz sobie siedzę w takich sklejonych taśmą:szok: :zawstydzona/y: :baffled:

(...)
2.
Same cudowności w galeryjce się pokazały, Wikunia (prześliczna duża dziewczynka) i Oliwierek:tak:, jakiś niesamowity blond Czerwony Kapturek;-) i Kubul ze śmiejącą się mamuśką:tak:. Aniu masz fantastyczne kości policzkowe, mmmm

3.
A gdzie jest Klaudia? Czy ktoś ją widział?:szok: :confused:
HALOOOOOOOOOOOO, gdzie jest matka mojego zięciunia????
4.
elf? gdzie jest elf???
5.
Alka jak poszedł pierwszy etap hospitacji? :cool2: :confused: ;-) :-)
6.
A ja wiem co to jest "trójka giertychowska" hehehe
Ad.1 no coments
Ad2 dziekowac dziekowac :elvis:
Ad3 ogląda szkło (ps. jaka jest twoja ulubiona para. moja to Miecugow i Jachimek
Ad4. No własnie ??
Ad.5 No własnie ??
AD.6 CO to jest ta trójka ??
DZIĘKUJE DZIEWCZYNY :elvis: :elvis: :elvis:

Aniu Sz :elvis: :elvis: :elvis:


Śliczne fotki Wiki i Aniu Szwarc

Asia Kubuś kochany i kurteczki świetne
dzięks :D
 
Jejku Kasiu straaaasznie ci wspólczuję i baaardzo mi szkoda Martynki, że tak się bidulka wycierpiała.:elvis::elvis::elvis::elvis:

A co do karetki to u nas też jest problem aby mama jechała z dzieckiem.Mnie też swojego czasu nie chcieli wpuścić, nawet jak sam ordynator oddziału poprosił, no ale i tak się nie udało.
 
Kasiu brak mi słów na wyrazene jak bardzo CI współczuje tych przeżyc :(
dobrze ze sytuacja opanowana, jak piszesz...a wiadomo skąd to duszenie się ??
 
Melll strasznie mi przykro :-( :elvis: :elvis: :elvis:
Mam nadzieje, ze siostra szybko dojdzie do siebie...
Przepraszam,ye dopierot teraz o tym pisze ale dopiero teraz nadrabiam :zawstydzona/y:
 
reklama
Do góry