reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy

HELLO BABY.............POWRÓCIŁAM DO WAS;-) :-)

jestem z nowymi pokładami energii............chyba:-p :baffled: :happy:

tęskiniłyście troszke za mną:confused: :confused: :confused: :confused:


jezuuuuuuu babooooo w końcu jesteś !!
Już Ci dziś nawet wysłałam smsa z GG, gdzie zaginęłaś, ale później się zorientowałam, że nie poszedł bo jakiś tajemniczy numer masz, którego gg-bramka nie obsługuje :szok: ;-) :tak:
 
reklama
Cześć dziewczyny ;-)

Hej babeczki :-) ,
niestety mój rozkład dnia wygląda podobnie jak elfika,:tak: :tak:
nudy, nudy i jeszcze raz nudy :baffled: :baffled: :baffled:
Daria jest non stop ze mną, na szczęscie że całą noc przesypia:-p:cool2:

...to znaczy że nie jestem osamotniona:tak: ;-) . U mnie jest podobnie, bo wkradła się monotonnia. Czasem też mam dni że chce się wyć, bo tak naprawdę do dzieckiem zajmuję się tylko ja.Ale takie są chyba uroki macieżyństwa, nie zawsze jest tak kolorowo... ech, czasem to chciałabym wrócić do okresu narzeczeństwa i tam pozostać.
 
Ciekawe jak tam dzisiejsze NiaNiowe zakupy i fryzjer ? :-) ;-) ;-) ;-) ;-) ;-)


Elfik- udanego wypadu, spraw sobie coś milutkiego :tak::tak::tak::tak:

Mnie łosisko pytało, czy jedziemy dziś na zakupy, ale on miał na myśli raczej kupno kiełbaski i serka, a nie czegoś dla duszy......
 
okres narzeczeństwa:-p :cool2:
kiedy to było,już nawet nie pamiętam
Fajnie się wtedy gzieś wychodziło, człowiek miał czas się spokojnie przygotować do imprezy
a teraz jak wychodzimy z dwójka dzieci to masakra:eek: :confused:
Oczywiście dla mojego łosia niewiele się zmieniło, on ma za zadanie ubrać tylko siebie
A ja dzieci gdzie Wiki zawsze ma wtedy fochy, a mały ucieka po całym domu, no a na siebie to mam niewiele czasu:confused: :baffled:
 
reklama
hi hi hi Elfik ja i tak wiem, że Ci się podoba ten kominek tylko, że Ty o tym jeszcze nie wiesz :tak: :tak: :tak: :tak: :cool2: :-p :-) :-) :-) ;-) ;-)
hehehe nie ma to jak mocne argumenty :tak: :laugh2:
Cześć dziewczyny ;-)



...to znaczy że nie jestem osamotniona:tak: ;-) . U mnie jest podobnie, bo wkradła się monotonnia. Czasem też mam dni że chce się wyć, bo tak naprawdę do dzieckiem zajmuję się tylko ja.Ale takie są chyba uroki macieżyństwa, nie zawsze jest tak kolorowo... ech, czasem to chciałabym wrócić do okresu narzeczeństwa i tam pozostać.
Cześc Niesia

Ja jakbym wróciła teraz do okresu narzeczeństwa to chyba nigdy nie zostałabym żoną :eek:
 
Do góry