reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipcowe mamy

Kurde zadam teraz głupie pytanie?
Czy ktoś pamięta gdzie ja do cholery wkleiłam zdjecia kiedy rok temu pierwszy raz obcięłam się u czajki:-p ?? pewnie nikt nie pamięta ale sa one akurat na tej popsutej płycie...:eek: :eek: :eek: a potrzebuje je przed poniedziałkiem :-(
własciwie potrzebuje je zaraz zanim stąd wyjde, bo chciałam je wydrukować:wściekła/y:
buu
 
reklama
Baby raz jeszcze prosze .....powiedzcie mi jak wyglada wysypka w tej 3 dniowce? :-(

bo gaba dostala ale po 24h od temp. no i martwie sie czy to aby 3dniowka a nie np szkarlatyna :-( :zawstydzona/y: :-(
Mania a może idż do lekarza, on powinien rozwiać twoje wątpliwości,
wydaje mi się że każda choroba zależy od organizmu i napewno trzydniówka u jednego dzieciaka może się róznić od trzydniówki u innego:confused:
 
Kurde zadam teraz głupie pytanie?
Czy ktoś pamięta gdzie ja do cholery wkleiłam zdjecia kiedy rok temu pierwszy raz obcięłam się u czajki:-p ?? pewnie nikt nie pamięta ale sa one akurat na tej popsutej płycie...:eek: :eek: :eek: a potrzebuje je przed poniedziałkiem :-(
własciwie potrzebuje je zaraz zanim stąd wyjde, bo chciałam je wydrukować:wściekła/y:
buu
Niania widziałam te zdjęcia, ale niestety nie pamiętam gdzie:baffled: :confused:
 
Kurde zadam teraz głupie pytanie?
Czy ktoś pamięta gdzie ja do cholery wkleiłam zdjecia kiedy rok temu pierwszy raz obcięłam się u czajki:-p ?? pewnie nikt nie pamięta ale sa one akurat na tej popsutej płycie...:eek: :eek: :eek: a potrzebuje je przed poniedziałkiem :-(
własciwie potrzebuje je zaraz zanim stąd wyjde, bo chciałam je wydrukować:wściekła/y:
buu

Luty ubiegłego roku w tym wątku, trafiłam na nie jak szukałam swoich starych postów:tak: ;-)
 
Julia też sobie takie skróty-szyfry robi i czasami niewiem o co chodzi :-)

np. bibi to są rybki czyli bibki a na skróty bibi :-D

Co do skrótów to Maciek też ma swój. Co jakiś czas biega po domu i woła "dingobeja" - za cholerę nie wiem, co to znaczy :-)
A dzisiaj na obiad było spaghetti, więc Maciek ma w swoim repertuarze dwa nowe słówka: "cebuła" i "sos" :-)

własnie słucham sobie tej mojej kasetki.....

musze to troche pociać, bo strasznie to długie, od robienia na nocnik poprzz spierwanie "domowego przeszkola"....

dwa moje ulubione teksty"
ojciec: asiu, czemu ubrałaś buciki??
ja: bo bede chodziła na bosaka......:baffled::baffled:

ja: tatusiu, zbiłam Marcinkowi ( mojemu bratu) butelke, przeproś mnie tatusiu :happy::happy:

Asia, jesteś debeściak!!!!!!! Normalnie rewelka!!!!

Bawicie się ze swoimi dzieciakami w "niemajes" ? :laugh2: :laugh2: :laugh2:
To u nas ostanio hicior !

Młoda chodzi za mną i gada mi "mama niemajes tseba". NO i musimy sie bawić ciągle w chowanego heh :szok: :-D :-D

O rany, to Juleczka już normalnie niedługo zdania wielokrotnie złożone będzie budować :-)
 
Ostatnio zmieniam Maćkowi pieluchę i mówię: "Ale rzadka kupa" - potem chodził po domu pół dnia i mówił "kupa ziadka, kupa ziadka" :-)
 
O rany, to Juleczka już normalnie niedługo zdania wielokrotnie złożone będzie budować :-)


taaaaaaaa
Dzisiaj to mnie doprowadziła do takiego stanu, że jak tylko łoś wrócił do domu to się zamknęłam na klucz w pokoju i powiedziałam mu, że nie chcę już dzisiaj oglądać młodej. Pierwszy raz w życiu dała prawdziwy popis ryku od 14 do 16 non stop, z przerwami na zaczerpnięcie powietrza.

Dawno nie bylam tak wyczerpana psychicznie...
Szok do jakiego stanu może doprowadzić ryczące dziecko:baffled: :eek: :eek: :eek:
 
wrocilismy ze spaceru, saneczkowego...........
Kuba zdecydowanie woli wozic niz byc wozonym.......

ogolnie tendencja anty sanki, moze mu sie to zmieni



ja zmarzłam i robie sobie herbatke!!!!!
 
reklama
taaaaaaaa
Dzisiaj to mnie doprowadziła do takiego stanu, że jak tylko łoś wrócił do domu to się zamknęłam na klucz w pokoju i powiedziałam mu, że nie chcę już dzisiaj oglądać młodej. Pierwszy raz w życiu dała prawdziwy popis ryku od 14 do 16 non stop, z przerwami na zaczerpnięcie powietrza.

Dawno nie bylam tak wyczerpana psychicznie...
Szok do jakiego stanu może doprowadzić ryczące dziecko:baffled: :eek: :eek: :eek:

Przyznaję, że Maciek też coraz częściej mnie wyprowadza z równowagi. Do tej pory sama się sobie dziwiłam, skąd we mnie tyle cierpliwości, ale od jakiegoś czasu już tak nie myślę :baffled: Problem jest najczęściej z jedzeniem, bo on mógłby jeść cały czas, jak tylko nie śpi. No i jak mu czegos nie chcę dać, to jest ryk.
 
Do góry