Lipcowe mamy

[kaśka k]

Ania jeżeli bym mogła to bym się nie zgodziła na użycie kleszczy, dla dzidzi to chyba tez koszmarne by było
swoją droga zastanowiłaś mnie czy na użycie kleszczy jest potrzebna osobna zgoda??

 

[ania.g]

Czesc dziewczyny,
wczoraj byla u mnie znajoma polozna, ktora zajmuje sie wczesniaczkami w szpitalu. Moze sie okazac, ze moja dzidzia tez tam trafi (przy cholestazie mam tez juz byc gotowa w kazdej chwili do porodu). Troszke zrobila mi wykladu na temat karmienia i kapania. Oblukala nasza lazienke i powiedziala jak zorganizowac sobie mycie bobaska wlasnie w naszych warunkach.
Potwierdzila wiekszosc rzeczy z naszej listy wyprawkowej (oliwka Bambino, plyn do mycie Johnsona, krem Sudocrem...)

W sobote jedziemy na zakupki - musze was podgonic no i w koncu sie przygotowac na przyjecie dzidzi w domu - a od poniedzialku rusze z praniem

 

[ania.g]

Te kleszcze brzmia fatalnie

 

[ania.g]

A moj mezus juz jutro w domku - jak waszych nie ma tylko raz w tygodniu to proponuje sobie o mnie przypomniec i od razu moze sie okazac, ze nie jestescie w takiej kipeskiej sytuacji (wprawdzie wychodzenie do miasta i imprezowanie, a praca w innym miescie to troszke inne sprawy, no ale zawsze mojego nie ma 4 noce i to cale )

 

[Wiki_28]

Cześć dziewczynki
Zazdroszczę wam tego słoneczka u nas od rana deszcz
Widzę że prawie każda z nas ma już jakieś problemy związane z ciążą no ale to już końcówka widocznie tak ma być

 

[frida27]

Ja musze przez ten miesiąc wszystko pozałatwiać bo boję sie że jak odstawie leki to prędko polecę na porodówkę.

A musze kupic jeszcze tyle rzeczy o ranyyyyyyyyyyy :

Nie wiem czy dam radę chyba zadzwonię po mamę do pomocy tym bardziej że nie moge się forsować.

 

[Niuńka]

Cześć kobietki!
U nas za oknem w końcu słoneczko i jakby cieplej

 

[frida27]

U nas we Wrocławiu słoneczko świeci i od razu chce sie żyć.

Dopiero po wczorajszej wizycie uświadomiłam sobie że do końca to wcale tak dużo czasu nie zostało.

Chyba zaczynam panikować ale z drugiej strony to się bardzo cieszę.

 

[kaśka k]

ja też się bardzo cieszę i z jednej strony chcę żeby dzidzia jak najdłużej została jeszcze w brzusiu dla jej dobra, a z drugiej juz bym ją chciala mieć

 

[kaśka k]

zostało nam niewiele czasu żeby jeszcze wszystko przygotować choc pewnie ja to i tak o czymś zapomne i piotrek będzie latał po sklepach

a niech biega w końcu Jego dziecko hihi