reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

cześć kobitki :-)


Martusiu kochana z okazji urodzin życzę CI abys sie nie zmieniała i nadal była taką cudowną i ciepłą osobą, życze ponadto spełnienia marzeń , pociechy z męża i synka i aby zawsze otaczali Cię dobrzy i kochajacy ludzie.
tulipan1ja.jpg
 
reklama
co do tej sepsy to pytalam o nia lekarza i odpowiedzial mi ze narazone na nia sa dzieci ktore przebywaja w duzych skupisach ludzi i ta grozna odmiane sepsy wywoluja pneumokoki
kurcze sama juz nie wiem jak ochraniac maluszki :-( :zawstydzona/y: :-( ja przed wyjazdem z us zaszczapilam ich na te pneumokoki ale nie chce tu szerzyc propagandy wiec moze lepiej sprawdzic co i jak by miec pewnosc

jejku ta glupia pogoda tez sprzyja tym wszystki wirusom :baffled: :no: :baffled:

a propo...odpornosci...powiedzcie mi prosze jakie witaminy podajecie? ja kupilam multi samostol czy jakos tak i mam totalne braki w informacjach co jest dobre a co nie i nie chce tez kupowac calej masy preparatow i testowac ich na maludach dlatego bede wdzieczna za wskazowki

:elvis:

Daria była szczepiona na hib- te bakterie też mogą wywoływac sepsę, na
pneumokoki nie była szczepiona i teraz juz sama nie wiem czy ją jeszcze na to nie zaszczepic :baffled: :baffled: :baffled: :eek: :confused:

A co do witamin to Daria bierze Vibovit i Calcium :tak: :-)
 
dziewczyny nie moge się zebrac do kupy... tragedia u Kasi w rodzinie i wiadomosc ze moja przyjaciółka postanowiła odejsc od męza normalnie mnie przybiły :( :( ...ide popatrzec na Laure...od razu bedzie lepiej
 
fiu fiu mam co nadrabiac, wczoraj wieczorem zawalił sie słup na naszej ulicy :szok: aki stary z latarni której tam dawno nie było i nam zerwał przy okazji kabel z internetu. Byłam odcięta od świata :-p
dzisiaj od rana zaliczyłyśmy kawe u sąsiadki i zabawe na śniegu którego mamy całe mnóstwo i nadal pada :tak: super!

ide poczytać...
 
dzięki Elfiko, jestem codziennie ale nie zawsze mam odwagę coś napisać... Wy znacie się już kawał czasu... a ja dopiero się wdrażam ...hihihihi. Ale i tak się cieszę, bo lepiej późno niż wcale:tak: :tak: :tak:
e tam kawał czasu, pisz duzo i często i nawet sie nie zorientujesz jak i Ciebie nasz cudowny nałóg ogarnie :tak:

ojeju jejeu !Dzięki, że mnie jeszcze nie pogoniłyście z tym marudzeniem , w końcu większość lipcowych dzieciaczków już przechodziła przez 3dniówkę.
Kochana ja myśle,że własnie w takich chwilach to my sie dopiero przydajemy co? Zawsze sie człowiekowi lepiej robi jak kilka rad usłyszy a gdzie lepiej Cie pociesza i uspokoja jak nie na lipcówkach? :tak:
cześć Tusiu :elvis: Zapomnialam napisac, że Majcia na zdjęciu z tablica to wygląda na taką rozrabiarę, hi hi Współczuję Jej przyszłemu mężowi ;-) ;-) ;-) :-)
hihi piękna Maja , ma oczka cudowne i uśmiech małego diabełka- takiego samego jaki w mojej Weronice siedzi :tak:
 
witam poznym wieczorkiem
ja mialam taki przykry dzien w pracy ze porazka :zawstydzona/y:
az mam juz dosc
nie dosc ze od czwartku pracuje po 12 godzin to jeszcze takie nie przyjemnosci w pracy
mam to juz ochote walnąć w h..j :wściekła/y:
dzis o mały włos sie nie poryczałam
normalnie walczyłam ze soba ponad godzine,tak mi łzy napływały do oczu
mam juz dosc tego pomiatania mną i zazucania wielu rzeczy
az mi sie juz nawet czasami nie chce gadac i tłumaczyc

postanowiłam ze poszukam sobie innej pracy
nawet niech jest za najnizsza krajową ale spokojniejszą i z mniej ''nawiedzonymi''osobami
mam nadzieje ze taka znajde i to szybko :-(

to smutne, że taka atmosfera panuje w pracy

Lila- nie znam Cię na tyle, aby wiedziec jaka jesteś osobą, ale
może zbyt emocjonalnie do tego wszystkiego podchodzisz, kurcze to jest tylko praca, masz zrobic swoje i wziąśc za to kasę. A to, że ktoś Cię nie lubi to trudno, Ty przecież też nie wszystkich lubisz :-p . Wydaje mi się, że niektórzy ludzie często traktują nas w sposób na jaki świadomie bądź nieświadomie im pozwalamy. Wyczuwaja nasz słaby punkt i "atakują"
Lila albo postaraj się zjednac sobie te dziewczyny, albo olej je albo zmień pracę. Wybór należy do Ciebie :cool2:
 
reklama
Lilka nie wiem co się dokładnie stało u ciebie w pracy
Ale wiem jedno ludzie nami pomiatają jeśli im na to pozwolimy:tak:
Musisz być silna robić co do Ciebie należy i nic więcej
Jeśli to zawalanie ciebie robotą jest ze strony pracodawcy to trochę trudna sprawa:confused: , ale jeśli ze strony koleżanek z pracy to ja bym to olała
joł :tak: zgadzam się z Wiki :tak: :tak: :tak:
 
Do góry