Mieszkanko ogarnęłam a Maja jeszcze spi, ide ją obudzic, no bo ile mozna.
Tusia wiesz co? tak własnie sobie myslałam ostatnio o Was, a konkretnie o spaniu Maji. I tak sobie myślę, ze to strasznie długo i nie wiem czy to jest takie normalne do końca. Moze np. Maja ma za mało cukru i przez to jest taka senna? Moze warto zapytać pediatry?
Przepraszam bo nie chce sie wtrącać i robie to tylko z troski o synową