reklama
kaśka k
Fanka BB :)
hehe moja i bez gonitwy z wózeczkiem zasypia do 20stej codziennie.Tak ja kładłam od urodzenia i tak zostało do teraz
pięknie a u nas wszystko padło odkąd wróciłam do pracy martynia przestała ładnie zasypiać o 20 i teraz walczymy kto wcześniej zaśnie
przeważnie ja jestem pierwsza
taki mały koszmar
kaśka k
Fanka BB :)
zmykam lulać paaaa
elfiko
lipcowe mamy ´05
- Dołączył(a)
- 27 Styczeń 2005
- Postów
- 14 057
a ja juz myślałam,ze padłas po wizycie Teściajejejejjjjjjjj
tyle się tu dziś działo, a ja nie miałam dostępu do kompa cały dzień...
nadrabiam....
jak było? Jak pierogi? cały dzień o Tobie myślałam
elfiko
lipcowe mamy ´05
- Dołączył(a)
- 27 Styczeń 2005
- Postów
- 14 057
pięknie a u nas wszystko padło odkąd wróciłam do pracy martynia przestała ładnie zasypiać o 20 i teraz walczymy kto wcześniej zaśnie
przeważnie ja jestem pierwsza
taki mały koszmar
Martynia pewnie z radosci szaleje że mama w domu jest i nie zamierza chodzić wcześnie spać- tez bym tak zrobiłazmykam lulać paaaa
e_mama
Lipcowe mamy '05 '09
- Dołączył(a)
- 23 Czerwiec 2005
- Postów
- 10 084
elficzor nie smutkuj !
Te nasze młode mają teraz taki etap, że się nie chcą z nami rozstawać.
Moja też albo na kolanach u mnie, albo na rękach albo między nogami
To w końcu minie i wtedy będzie nam smutno, że już nie będą chciały się do nas tak przytulać.
Moja do tego wszystkiego jeszcze całymi dniami ciągle pyta: co to jest? i pokazuje palcem.
Normalnie już czasem mi sił brakuje, ale póki co dzielnie odpowiadam
Te nasze młode mają teraz taki etap, że się nie chcą z nami rozstawać.
Moja też albo na kolanach u mnie, albo na rękach albo między nogami
To w końcu minie i wtedy będzie nam smutno, że już nie będą chciały się do nas tak przytulać.
Moja do tego wszystkiego jeszcze całymi dniami ciągle pyta: co to jest? i pokazuje palcem.
Normalnie już czasem mi sił brakuje, ale póki co dzielnie odpowiadam
e_mama
Lipcowe mamy '05 '09
- Dołączył(a)
- 23 Czerwiec 2005
- Postów
- 10 084
a ja juz myślałam,ze padłas po wizycie Teścia
jak było? Jak pierogi? cały dzień o Tobie myślałam
pierogi udały się pyszne, ale nawet nie miałam czasu zjeść bo jak skończyłam je gotować i posprzątałam to musiałam jechać już do dentysty, a jak wróciłam to przyjechał teść, on nie chciał jeść to co miałam sobie sama odsmażyć? A jak teść pojechał to musieliśmy iść do sąsiadów i dopiero przed paroma minutami wróciliśmy, ufffffff
elfiko
lipcowe mamy ´05
- Dołączył(a)
- 27 Styczeń 2005
- Postów
- 14 057
dzieki, juz mi przeszło, przed chwila mnie G. ochrzanił ,ze budze mała bo ją wąchałam i cmokałam w policzkielficzor nie smutkuj !
Te nasze młode mają teraz taki etap, że się nie chcą z nami rozstawać.
Moja też albo na kolanach u mnie, albo na rękach albo między nogami
To w końcu minie i wtedy będzie nam smutno, że już nie będą chciały się do nas tak przytulać.
Moja do tego wszystkiego jeszcze całymi dniami ciągle pyta: co to jest? i pokazuje palcem.
Normalnie już czasem mi sił brakuje, ale póki co dzielnie odpowiadam
kocham jej zapach.. jak spi to mogłabym ja zjeść
wiem,ze niebawem nasze młode oleja przytulanki z mamusiami i każą sie odczepic i wykorzystuje to na maksiora ale czasami mam zły dzień tak jak dzisiaj i mam wrażenie,ze jestem zła matka bo nie rozumiem swojego dziecka, non stop jej mówie- nie wolno i juz mnie to zdanie wkurza a co dopiero małą . Ale ja staram sie jej nie ograniczac, poprostu dzisiaj robiła same zakazane rzeczy ale motam.......koniec
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: