reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

reklama
:szok: :szok: :szok: własnie ZAWAŁU DOSTAŁAM PRAWIE!!!!!!!!
siedze sobie na krzesełku przy kompiku ładnie , odwróciłam sie bo chciałam sobie herbate ze stolika wziać , no więc odwracam sie a za mną ... STOI MOJE DZIECKO!!! :szok: :szok: :szok:
Obudziła sie, wyszła z łózeczka i przydreptała do mnie, nic nie słysząłam . O mało głową sufitu nie przebiłam :shocked2: :shocked2: :shocked2:
 
To ja Wam napiszę jaki numer był u mojej mamy teraz jak byliśmy...
Julka jak widzi jakiegoś pana lub panią to mówi "pa" i pokazuje palcem na tą osobę. A jak ma czegoś lub kogoś dość to kategorycznie i stanowczo mu mówi mu "pa pa", chodzi o taki stanowczy ton.
No i słuchajcie, przewijam ją któregoś razu w pokoju u mojej mamy i nagle Julka pokazuje palcem na ścianę i mówi pa papa!! i tak kilka razy. Brzmiało to w jej wykonaniu jakby pokazywała jakąś osobę i kazała jej odejść.
No i tak się zastanawiam, czy dzieci widzą duchy? czy to mógł być mój ojciec?
Może sobie przyszedł spotkać się z nią?
 
e tam... jak zwykle :wściekła/y:
potem zwierzaki odwiedze
a teraz zmykam na chwil pare
musze polewe na ciasto wylac ( Joasiowy murzynek ) pozmywac gary i umys włosy :tak:


nie idź jeszcze :-) pójdziemy na chwilke obie, Ty do łazienki a ja na "Szkło kontaktowe" ;-) :-) ;-) ;-) ;-)
 
To ja Wam napiszę jaki numer był u mojej mamy teraz jak byliśmy...
Julka jak widzi jakiegoś pana lub panią to mówi "pa" i pokazuje palcem na tą osobę. A jak ma czegoś lub kogoś dość to kategorycznie i stanowczo mu mówi mu "pa pa", chodzi o taki stanowczy ton.
No i słuchajcie, przewijam ją któregoś razu w pokoju u mojej mamy i nagle Julka pokazuje palcem na ścianę i mówi pa papa!! i tak kilka razy. Brzmiało to w jej wykonaniu jakby pokazywała jakąś osobę i kazała jej odejść.
No i tak się zastanawiam, czy dzieci widzą duchy? czy to mógł być mój ojciec?
Może sobie przyszedł spotkać się z nią?
:tak: wierze w takie rzeczy :tak: podobnie było z tym kotem u nas - pisałam o tym na zwierzakach
weronika zachowywała sie wtedy bardzo dziwnie, wręcz była przerażona , potem na spacerach jeszcze wiele razy spotykałyśmy koty i nigdy sie nie bała a ten jeden ja bardzo zestresował wtedy
 
reklama
Alez tu wesolo wieczorowa pora:-) .

W wielkim skrocie:
Niunka gratulacjony za semestr:elvis: . Dla Adasia zdroweczka.
Maniu zdrowka dla Gabini a dla Ciebie sily i cierpliwosci:elvis: .

My stope w masie solnej tez ostatnio zrobilismy wiec teraz trza cosik innego.
 
Do góry