reklama
Lilka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Styczeń 2005
- Postów
- 10 824
Lilka oby tak było już zawsze,
trzymam kciuki
dziekuje Kasiu
jejku jakbym chciała by było jak dzis
bo normalnie przed praca zawsze mam mega stresa,rozwolnienie,skręty kiszek i takie tam nieciekawe rzeczy :sick:
Lilka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Styczeń 2005
- Postów
- 10 824
to papaaa Kasiu
dobrej nocy
ja dałam sobie czas do 24 godz, czyli mam jeszcze kwadrans na neta
i ide spac
jutro sie zamelduje ale pewnie nikogo nie bedzie bo bede taK 14-15
no to mykam pobuszowac na Allegro
i gardziolko mnie troszke boli....ta wstretna małpa Magda chora jest i mnie zaraziła :sick:
K sie smiał i pytał czy sie z nia całowałam hahaaaa
no nic uciekam
buziaki kochane
aaaa Aniu Sz. mam nadzieje ze z nożka wszystko dobrze
dobrej nocy
ja dałam sobie czas do 24 godz, czyli mam jeszcze kwadrans na neta
i ide spac
jutro sie zamelduje ale pewnie nikogo nie bedzie bo bede taK 14-15
no to mykam pobuszowac na Allegro
i gardziolko mnie troszke boli....ta wstretna małpa Magda chora jest i mnie zaraziła :sick:
K sie smiał i pytał czy sie z nia całowałam hahaaaa
no nic uciekam
buziaki kochane
aaaa Aniu Sz. mam nadzieje ze z nożka wszystko dobrze
Lilka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Styczeń 2005
- Postów
- 10 824
te nerwy i ta robota maja w sobie jeden jedyny plus
z nerwow mam sklejony zołądek i jem dziennie z jedna bulke w pracy i cos tam sobie skubne...czy to plasterek serka zoltego czy wedlinki
efekt? w jeden dzien -2kg normalnie szoka przezyłam na wadze :-) ale miłego
to Adipex sie chowa ktory chwilowo tam kiedys brałam
jutro rano musze sie zwazyc bo jestem mega ciekawa jak sprawa wyglada
noo uciekam juz
z nerwow mam sklejony zołądek i jem dziennie z jedna bulke w pracy i cos tam sobie skubne...czy to plasterek serka zoltego czy wedlinki
efekt? w jeden dzien -2kg normalnie szoka przezyłam na wadze :-) ale miłego
to Adipex sie chowa ktory chwilowo tam kiedys brałam
jutro rano musze sie zwazyc bo jestem mega ciekawa jak sprawa wyglada
noo uciekam juz
Pierwsza :-)
Banan + kawka +bodymax;-)
Kochana moja furtka juz sprawna i brama tez hihi Ale w planach jest również nowy płot, wiec i brama pójdzie do wymiany i furtka też :-) Ale to jezscze nie teraz.
Mysle sobie, ze to fajne miejsce na wyjzd z dziećmi. Sa baseniki dla dzieci, plaza piaszczysta, atrakcje dla maluchów i dobre jedzenie. Czysto i przyjemnie. Mnie się Turcja nie podobała, bo to taki troche jakby Egipt.
Niby ok, ale codziennie ten sam plan, lezenie na plazy i zapijanie robala to truche nużące na dłuzszy czas. Mnie się podobało np. na Corfu (Grecka wyspa). Bosko, codziennie coś innego, duzo zieleni, zwiedzalismy cała wyspę na skuterach. I mimo,ze ja nie jestem typem harcerki-podróżnika-zwiedzaczki to turcja mnie trochę zmęczyła. Ale mysle, ze na wyprawe z dzieciakami to fajne miejce. Hotel spokojny, raczej dominują tam stare pryki więc nie ma dyskotek tylko jakieś wieczorne zabawy dla dzieci. Spokojnie moge polecic. Zaraz poszukam linku.
A!! My jechalismy z TUI.
o MAM! TO TO
www.travelplanet.pl/mapa/turcja/emir_beach
Banan + kawka +bodymax;-)
witam popołudniem kochane!!:-):-):-)
nianiulka mam nadzieje, ze uwzgledniłaś w swoim zeszyciku naprawe furtki i nowa brame do domu, co???;-);-);-)hihihihih.............a moze juz zrobiona?????
Kochana moja furtka juz sprawna i brama tez hihi Ale w planach jest również nowy płot, wiec i brama pójdzie do wymiany i furtka też :-) Ale to jezscze nie teraz.
Wiki więc mysle, ze ten hotel spokojnie spełniłby wasze oczekiwania. Hotel nazywa się EMIR BEACH i był w miejscowosci Antalya (mam nadzieje, ze nic nie przekreciłam).Niania mi chodzi głównie o nicnierobienie tylko leżenie i bieganie za dzieciakami
wszelkie wycieczki i zwiedzania i imrezy odpadają czyt. dzieci
więc ja napewno bedę zadowolona tak myślę
Zależy mi na dobrym hotelu i jedzeniu i fajnych widoczkach
Jakbyś mogła dać namiary na hotel to byłoby super
a i z jakiego biura jechałaś
A tak z ciekawości to co Ci się niepodobało w Turcji?
Mysle sobie, ze to fajne miejsce na wyjzd z dziećmi. Sa baseniki dla dzieci, plaza piaszczysta, atrakcje dla maluchów i dobre jedzenie. Czysto i przyjemnie. Mnie się Turcja nie podobała, bo to taki troche jakby Egipt.
Niby ok, ale codziennie ten sam plan, lezenie na plazy i zapijanie robala to truche nużące na dłuzszy czas. Mnie się podobało np. na Corfu (Grecka wyspa). Bosko, codziennie coś innego, duzo zieleni, zwiedzalismy cała wyspę na skuterach. I mimo,ze ja nie jestem typem harcerki-podróżnika-zwiedzaczki to turcja mnie trochę zmęczyła. Ale mysle, ze na wyprawe z dzieciakami to fajne miejce. Hotel spokojny, raczej dominują tam stare pryki więc nie ma dyskotek tylko jakieś wieczorne zabawy dla dzieci. Spokojnie moge polecic. Zaraz poszukam linku.
A!! My jechalismy z TUI.
o MAM! TO TO
www.travelplanet.pl/mapa/turcja/emir_beach
Klaudia
Lipcóweczka 2005
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2005
- Postów
- 6 965
Ale naprodukowałyście przez wczoraj :-)
Ania gratulacje! Takie osiągnięcia strasznie cieszą i motywują do pracy, no nie?
My tez tęskniłyśmy okrutnie. A co do deprechy to SIOOOO!!!!!
O rany Ania, to ja nie w temacie. Zaczynacie się budować?? To życzę powodzenia i trzymam kciuki za szybką przeprowadzkę. Z jednej strony fajnie, ale z drugiej doszedł ci w takim razie jeszcze wątek Boba B. do czytania - jakby było mało nadrabiania na pozostałych, hihi :-)
No i taki podział obowiązków mi się podoba. Równouprawnienie w 100%
Maciek w ogóle nie pije mleka. Jak wstanie rano (między 6 - 7, a jak ma dzień dobroci dla zwierząt to nawet do 8 śpi), to pije herbatkę. Mleka w czystej postaci nie wypije za Chiny. Niestety spania już potem nie ma. Za to zawsze jest baja i dzięki temu mama jeszcze morze podrzemać. Potem dopiero koło 8 jemy śniadanko czyli mleko z jogurtem + musli + banan.
- i wczoraj byłam na lekcji w szkole muzycznej . Stwierdziłąm ze czuje się na tyle ok aby przeprowadzic lekcje i ...było super. złapałam kontakt z dziewczynką z którą nie dało się pracowac i niemal dokonał się cud, bo ona nie dosc ze wykonywała te cwiczenia które jej zadawałam to bawiła się dobrze i próbowała robic rzeczy trudne a przeważnie (w sensie wczesniej ) była takich sytuacjach na NIe.....czad, nie ??
Ania gratulacje! Takie osiągnięcia strasznie cieszą i motywują do pracy, no nie?
Z nowości to mam mega deprechę.
Strasznie za Wami tęskniłam...
My tez tęskniłyśmy okrutnie. A co do deprechy to SIOOOO!!!!!
Czesc,
(zalatwia formalnosci dotyczace budowy;-) )
O rany Ania, to ja nie w temacie. Zaczynacie się budować?? To życzę powodzenia i trzymam kciuki za szybką przeprowadzkę. Z jednej strony fajnie, ale z drugiej doszedł ci w takim razie jeszcze wątek Boba B. do czytania - jakby było mało nadrabiania na pozostałych, hihi :-)
hi hi hi u nas jeszcze lepszy podział:
łoś- kasa, robocizna, załatwianie, kupowanie itp.
ja- wizualizacje i narzekanie tzn. kontrola powykonawcza :-) ;-)
No i taki podział obowiązków mi się podoba. Równouprawnienie w 100%
kochane powiedzcie mi czy Wasze dzieci pija nad ranem mleko? Chodzi mi o godziny między 5-7 rano
Maciek w ogóle nie pije mleka. Jak wstanie rano (między 6 - 7, a jak ma dzień dobroci dla zwierząt to nawet do 8 śpi), to pije herbatkę. Mleka w czystej postaci nie wypije za Chiny. Niestety spania już potem nie ma. Za to zawsze jest baja i dzięki temu mama jeszcze morze podrzemać. Potem dopiero koło 8 jemy śniadanko czyli mleko z jogurtem + musli + banan.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: