reklama
Klaudia
Lipcóweczka 2005
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2005
- Postów
- 6 965
U nas katar przeszedł z tatusia na synusia, no i efekt taki, że Maciek wstał dzisiaj ze śpikiem do kolan
A wiecie co zrobił wczoraj?? Mamy choinkę żywą w donczce z ziemią. Wczoraj Maciek wziął swoją koparkę, podszedł do choinki i zaczął łyżką od koparki wykopywać ziemię z doniczki :-) Myślałam, że padnę. Nieźle to sobie wykombinował :-)
A wiecie co zrobił wczoraj?? Mamy choinkę żywą w donczce z ziemią. Wczoraj Maciek wziął swoją koparkę, podszedł do choinki i zaczął łyżką od koparki wykopywać ziemię z doniczki :-) Myślałam, że padnę. Nieźle to sobie wykombinował :-)
Klaudia
Lipcóweczka 2005
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2005
- Postów
- 6 965
No to fajnie się kojarzę z ciemnymi wizjami lee.
Tusia nie gniewaj się, chciałam być niby taka dowcipna :-)
No napewno jest to jedna z cech, która odróżnia cię od innych dziewczyn, ale oprócz tego kojarzysz mi się jeszcze między innymi z:
- super laseczką (zarówno w realu jak i na zdjęciach)
- demonem seksu ;-)
- kolczykiem w pępku
- super opiekuńczą mamuśką
- dużym ciśnieniem w ciąży
- mężem, który super gotuje
- postojem w lesie :-) i co za tym idzie... kibelkiem.
Ogólnie są to same dobre skojarzenia. Mam nadzieję, ze na następnym spotkanku lipcóweczek uda nam się więcej pogadać, to wtedy coś jeszcze dopiszę :-)
Iwon
Lipcowe Mamy '05
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2005
- Postów
- 7 810
WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJ W NOWYM ROKU DLA KOCHANYCH LIPCÓWECZEK!!! :-):-):-)
Jestem już w domku cała i zdrowa, ja i moje dodtakowe trzy kilogramy, które przywiozłam z Zakopca
Wieczorem na pewno do Was zajrzę, ale teraz musze już lecieć. Cmok
Jestem już w domku cała i zdrowa, ja i moje dodtakowe trzy kilogramy, które przywiozłam z Zakopca
Wieczorem na pewno do Was zajrzę, ale teraz musze już lecieć. Cmok
elfiko
lipcowe mamy ´05
- Dołączył(a)
- 27 Styczeń 2005
- Postów
- 14 057
napisałam na poczatku zeszłego tygodnia do Kredzi na priv i nie odpisała też sie martwie, nawet bardzo :-(Gdzie Kredzia? Hanti masz jakieś wieści od niej?
A Iwon? Wyjechała gdzieś?
a Iwonka juz wróciła :-)
Klaudia
Lipcóweczka 2005
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2005
- Postów
- 6 965
Tusia, moja pediatra mówi, żeby do 38 stopni gorączki ne zbijać. Dopiero podawać coś powyżej 38 stopni. Ja mam zawsze w domu ibufen (taki syrop przeciwgorączkowy) i paracetamol w czopkach na wszelki wypadek. Co do kataru, to zakraplam mu do noska sól fizjologiczną, żeby rozrzedzić katar, a ewentualnie na noc daję nasivin do noska, ale to sporadycznie jak nie może zasnąć przez katar.
reklama
elfiko
lipcowe mamy ´05
- Dołączył(a)
- 27 Styczeń 2005
- Postów
- 14 057
Tusia kup ibufen- to jest syrop przeciwgoraczkowy, przeciwzapalny i troszke uspokajajacy i jeśli Maja ma temperature to podawaj.Ale żeby ciągle nie podawac tego ibufenu to ja uzywam tez syropka pyrosal. Na zmiane z tym ibufenem a on bardzo dobrze działa napotnie wiec najlepszy jest na noc .Do tego ja używam takich kropli homeopatycznych eupherbium do nosa. Super pomagaja na katar, maja w składzie sól morską wiec oczyszczaja nosek. Do tego maśc majerankowa pod nosek do smarowania, Podaj tez Maji witamine c np. cebionCzesc dziewczyny.
Maja jest pierwszy raz chora, ma gorączke 38 stopni i katar (zielone gile) Nie wiem co jej zrobic, podawac? powiedzcie dziewuchy, może cos kupic z apteki?
Jak masz w domu olejek olbas to możesz nakropic kilka kropli na pieluszke i położyc mAji przy łóżeczku, bedzie jej łatwiej oddychac i daj jej pod materaz jakas poduszke żeby miała wyżej i katar nie sływał do gardła.
A Maja kaszle?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: