Lipcowe mamy

[elfiko]

ale mi net muli:sick: :sick: :sick:

to nie net to BB - u mnie to samo

 

[alka2]

a my mamy komu na sylwka Micha zostawić, ale daliśmy ciała i już nie ma nigdzie miejsc Może ze znajomymi ale czy mi się chce ....

a Twoja mama? nie dajesz jej Weroniki? Nie żeby na sylwka, ale tak od czasu do czasu?

 

[elfiko]

a Twoja mama? nie dajesz jej Weroniki? Nie żeby na sylwka, ale tak od czasu do czasu?

szkoda gadac na ten temat to sie bardziej na zwierzaki nadaje
w kazdym badz razie moi rodzice cytuje- "maja plany na Sylwestra"

 

[alka2]

Nasi to już tylko kapcie i nawet do 12 nie dają rady Więc same zalety

 

[alka2]

Niestety Michałek nie może zasnąć po wczorajszo - dzisiejszych atrakcjach i radośnie rozwała chałupę :sick: :sick: :sick: Załama

 

[elfiko]

ja spadam
wkurza mnie te mulenie
ide spac bo ziewam auuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
dobranoc !!

 

[alka2]

paps

 

[Lilka]

ja tez czytam... ''Jezyk dwulatka''
musze moje dziecie rozszyfrowac bo juz potrafi mnie nie słuchac a takie złote dziecie to było

Elfik a rodzice nie mogliby tych planow przeniesc do was do domu???

oki ja znikam bo mnie Karlosowy wywala ma robotke
a ja ide nynki bo po 5 rano wstaje :sick: ....swoja droga masakryczna godzina....normalnie srodek nocy heheee

cmoki w boki papaaps:-)

 

[ania.g]

Czesc babeczki - wrocilismy z bialego Zakopanego - nadrobilam bb - naszczescie dla mnie swietujecie i niepiszecie za wiele;-) .
Jestem obiedzona - plus ciazy - nie widac szczegolnie;-) .

Dziekuje za zyczenia swiateczne wszystkim lipcoweczka elvis: - dla e-mamy za wzmianke o mnie ).
Klade sie do jutra kobietki

 

[kate332]

:-) witam
nie wiem czy powinnam dobry wieczór czy dzień dobry napisać

miałam gości i było bardzo miło posiedzieliśmy troszku, teraz już poszli a ja wpadłam zerknąć co tu sie dzieje
dzięki za komplementy dla mojej choinki
Niuńka ja te gwiazdki sama robiłam kiedyś jak jeszcze miałam jedno duże dziecko :-) :-) :-) :-) takie miałam zajęcie

Fota fota fota

łeeeee ja jednak będe do skutku kładła to moje dziecko w dzień bo ja niestety nie chodze do pracy i musze sie z nią cały dzień męczyć a ostatnio uffffffffffffffffff
obiecałam sobie,ze nie będe sie wiecznie skarżyć na tego mojego potwora ale juz mam dosyć, chyba znowu przezywam przesilenie matczyne
Weronika ostatnio tak daje czadu,ze wysiadam :-(
marudzi, jęczy, wisi na mnie jak na wieszaku i tylko mama mama mama
ataki złości mozna na dzień dzisiejszy określić tylko jednym zdaniem- FURIA MALUCHA
Wszelkie metody wychowawcze przy moim dziecku wysiadaja. Ja także czasami wysiadam :sick:

moje jest całkiem znośne to właśnie przebywanie z opiekunką pogarsza sytuację bo wtedy jest bardziej rozwydrzony i nie pozwala mi sie niczym zająć a teraz przez te kilka dni kiedy jestem w domu jest OK ma nawet momenty że sam sie ładnie bawi i mnie nie woła (lubi np jeździć na swoim samochodzie jeździku po całym mieszkaniu

a jak jeszcze pomyśłe ,że czeka mnie kryzys dwulatka to mam ochote wsiadac na miotłe i odlecieć

też o tym ostatnio myślałam że kiedyś to sie zacznie u mnie na razie wszystko jest na nie