reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

jakaś taka wzruszona dziś jestem, chodzę i sobie popłakuję po kątach...
kolędy rozbrzmiewają w komputerze i tak mnie ściska w gardle od rana :-)
 
reklama
Heeeellllo babulce!

Dzieki Edka :elvis: :elvis: :elvis: :elvis:

Kochane! Życzę Wam wszystkim Zdrowia, bo to podstawa, Miłości, bo bez tego ciężko, Cierpliwości, bo to zawsze łatwiej, Kasiory bo bez niej to smuuuuutno :-p I spełnienia tych najskrytszych marzeń, bo ......... NAM SIĘ NALEŻY, a co !:-p :-p :-p :-p
WESOŁYCH ŚWIĄT!!!!!!!!
:elvis: :elvis: :elvis: :elvis: :elvis: :elvis: :elvis: :elvis: :elvis: :elvis:
 
**********************

xmas.gif

**********************

Kochane Moje Lipcowe Babeczki,
Życzymy Wam radosnych, przepełninych ciepłem i radością Świąt.
Żeby cały nastrój,
który tworzycie ubierając choinki,
piekąc frykasy i kupując prezenty
udzielił sę Waszym rodzinom.
Magii w sercu i uśmiechu na ustach

życzy Gazelaczek z chłopakami

**********************
 
Alka, czego by tu życzyć z okazji imienin kobiecie, która jest extra, ma odjazdowe poczucie humoru, fajnego faceta i cudnego syna?
Może jeszcze szybkiej budowy domu, mnóstwa sukcesów zawodowych.
I niech Twój dobry humor jak najdłużej udziela się innym.
Joł :tak: :tak: :tak:
 
O-o, chyba bylam ostatnia przed wigilią, a teraz pierwsza po kolacyjce :)
U nas było skromniutko, ale uroczyście i baaaardzo sympatycznie. Maciejasek był wyjątkowo grzeczny. Dostal zabawki i sie bardzo ładnie bawił.

Pęka mi brzuszek. Postanowilam po śniadaniu nic nie jeść do kolacji i potem na taki zassany brzuch najadłam się śledzików i pierogów. Oooooj.... :eek: :-p :szok:
 
to ja druga :-)

najedzona ale nie obżarta :-p
mieliśmy skromną wigilijkę a to dlatego, ze szkoda, żeby sie jedzenie zmarnowało, bo my wyjeżdzamy jutro rano na 2 dni do Londynu :tak:
tzn była skromna ale i tak dużo zostało :dry:

Moje dziecko też się slicznie bawiło prezentami :tak:
i jeszcze piękniej zasnęło :-)

Ewka dużo zdrówka i spełnenia marzeń
i...
nigdy sie nie zmieniaj, jesteś super kobitką i żałuję, że nie znam Cie osobiście.

Beautiful_Roses_free_flowers_screensaver.jpg

 
Dziewuchy !!!
Wesołych Świąt, dużo sexu z sexownymi facecikami i beztroskiego miłego życia życzy Tusia z Mają na czele.
 
Ja zawsze robie normalne pierogi, gotuje je a potem je wrzucam na patelnie i tak zarumieniam z każdej strony,dodaje do tego cebulke pokrojona w kostke i smaże, są lepsze niz zwykłe i wszystkim bardzo smakuja . Może tak zrób??

Hej kobitki :-D :-D

ja też tak robię pierogi :tak: :tak: :tak: i jeszcze dodaję boczek na patelnię :tak: :tak: :tak: :tak: :tak: :-D
 
reklama
Czesto zamrazam miesko dla Macka, bo nie mam czasu zeby codziennie robic zakupy. I potem nie chce sie dogotowac. A ja jeszcze z dziecinstwa pamietam jak musialam żuć mięso i to bylo okropne. Na dodatek kazali wszystko jesc do konca i ja nieraz nawet pol godziny po wszystkich konczylam posilek :baffled:


ja pamiętam, że będąc dzieckiem nienawidziłam zup i często siedziałam nad zupa kilka godzin (bo trzeba było zjeśc wszystko co jest na talerzu :-p :-( :baffled: :eek: ), ale później się wycwaniłam i podlewałam zupą kwiaty :tak: :zawstydzona/y: :-) :eek: ;-) ;-) :cool2: :elvis: :tak:
 
Do góry