reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

Brunetko właśnie tak zrobiłam, bo było wysłane priorytetem 13, wiec dzis poszłam sprawdzic na swojej poczcie i nie ma.:wściekła/y:
 
reklama
Wyprawa po prezenty zakończona sukcesem.
Młoda dostanie lalkę dzidziusia z wózkiem, tablicę ze znikopisem i organy. Ostatnie to pomysł tatunia :zawstydzona/y: :wściekła/y:
Kupiłam jej też sukienkę i jak jej przymierzyłam w domu to aż się poryczałam. Boże jaka ona jest słodka. Mój K mówi w pewnej chwili, weź jej wyjmij baterie bo się wyczerpią do świąt hehehe
Normalnie lalunia na maxa:szok: :laugh2:
Wiem, ze to nieskromne chwalić swoje dziecko, ale co mam innego do roboty hehe
 
czesc dziewczynki

padam na pyszczek
jestem na nogach od 5-19:sick: :sick:
jutro i pojutrze tak samo

chata lezy....brak choinki nadal

brak jakichkolwiek przygotowan do swiat....dzis kupiłam pierogi w swoim miesnym...:eek:

das alles....nie mam nic wiecej

moze ktoras przyjmie nas na kolacje wigilijna:confused:
 
Ona śpi od 21 do 11 najczęściej, ale za dnia juz ją nie kładę.
No właśnie z tym spaniem Lilka bo wy też śpiochy jesteście i twoja Mili śpi długo jak moja Maja a w dzień wtedy też ci jeszcze zasypia czy już nie. Bo Maji to raz na tydzien nieraz się jeszcze zdarzy, że zaśnie na dwie godzinki, a tak to już nie.


Tusiu, Mili jak sie obudzi to po 3-4 godzinach idzie spac na 2-4 godziny :tak: :tak:
 
co do pracy...wczoraj byłam na sklepie nr 1 od dzis jestem na sklepie nr 2, tu i tu bardzo mi sie podoba w sensie kolezenskim :-) al;e chyba bym wolała na 2-jce....jednak wiem ze tu mnie ''przezucili'' bym sie ze spokojem przygotowała na sklep nr 1...

a wiec jestem NOWA, dziewczyna ktora oprocz mnie najkrocej tam pracuje, jest dłuzej ode mnie o ponad miesiac i.....ja dzis w sumie byłam pierwszy dzien i strasznie mnie chwalą sobie :-) :-)
kase mam juz 'obcykana', naprawde zasuwam na niej niezle, a ta dziewczyna ponoc nie za bardzo....
mam szybkie ruchy
juz dzis obługiwałam i kasowałam dosc duze zamowienia

podoba mi sie!!!! :-D

ale jest ciezko.....wstaje o 5 rano, robie sobie i Karolowi sniadanie,maluje sie,i w sumie wychodze
o 6 zaczynam prace i w domu jestem ok. 19 :sick: niestety

Mili strasznie teskni, ja za nia tez
dzis sie poryczałam w pracy za nia z tesknoty i jak wam to pisze mam łzy w oczach
ciezko mi....jej tez.....no ale juz czas...zreszta pocieszam sie tym ze kiedys musiało to nastapic....

takze narazie jest ok :-)
wolne mam od niedzieli 24-27.XII. czyli 3 dni :-)

no to znikam
posiedze chwilke z Karolem i ide spac bo oczy mi sie kleja

Buziaczki kochane:elvis: :elvis: :elvis: :elvis:
 
Lilka tyle godzin poza domem - współczuje :sick:
A co do Milenki to ona o ktorej sie kładzie i wstaje?

No i do Elfika PILNE!!! daj ten przepis na sałatke PLISS!!! muszę na święta choc sałatke zrobic i jutro bym nakupowała sobie do niej produkty. Na priva nawet ci napisałam.
 
hej :)
Lilka, gratulacje, wiedzialam, ze sobie poradzisz. Bystra i zaradna z Ciebie dziewczyna :) Jesli chodzi o Mili, to wspolczuje trudnych początków. Każdej mamie leci trochę łez na początku :elvis:
 
reklama
Do góry